Zgodnie z zasadą zrównoważonej konsumpcji lepiej kupić jedną rzecz, która przetrwa lata, niż wiele sezonowych hitów gorszej jakości. Wybierając prezent dla mamy, przyjaciółki i siostry, warto więc znaleźć przedmiot wyjątkowy, który dla obdarowanej stanie się dobrze strzeżonym skarbem.
Powrót art déco
Francuz Julien Dossena przejął stery w Paco Rabanne niedługo po 30. urodzinach. Pięć lat później wiemy już, że udało mu się dokonać niemożliwego. Przywrócił świetność domu mody, który najlepsze czasy zdawał się mieć już sobą. Szanując dziedzictwo jednego z najważniejszych projektantów przełomu lat 60. i 70., sprawił, że w ubraniach z metką Paco Rabanne zakochały się przedstawicielki pokolenia Z. Srebrna suknia łączy charakterystyczną dla marki fakturę zbroi ze wzorem odwołującym się do art déco. Głęboki dekolt zwieńczony różą, bufiaste rękawy i lejący dół sprawiają, że kreacja nawiązuje jednocześnie do glamouru złotej ery Hollywood i dyskotekowych lat 80. – taki eklektyzm jest na wskroś współczesny.
Cena: ok. 60 tys. zł
Nocne marki
Czerwień to kolor Valentino. Pierpaolo Piccioli szanuje styl założyciela domu mody, Valentina Garavaniego. Jego mała czerwona z kolekcji na sezon jesień-zima 2019/2020 łączy wszystkie ulubione elementy poprzednika – odcień, kwiatowe zdobienia (w tym przypadku trójwymiarowe aplikacje wykonane z gipiury) oraz romantyczne, rozkloszowane rękawy. Kto znajdzie kreację pod choinką, natychmiast zechce się w nią przebrać, bo jest stworzona na gwiazdkową imprezę.
Cena: ok. 25 tys. zł
Wyznania gejszy
Można się spierać, czy noszenie kreacji inspirowanych fasonem kimona to zawłaszczenie japońskiej kultury, czy oddanie jej hołdu. Skłaniając się ku tej drugiej interpretacji, marzymy o satynowej sukni Carine Gilson w odcieniu kości słoniowej z naniesionymi ręcznie różowymi nadrukami. To szlafrok w wersji najbardziej luksusowej, dlatego można go nosić także poza sypialnią, narzucając na sukienkę na ramiączkach spaghetti, top z koronką i piżamowe spodnie albo nawet biały T-shirt i dżinsy.
Cena: ok. 6 tys. zł
Wino, kobiety i śpiew
Halka Moye ze stuprocentowej jedwabnej satyny to luksus made in Poland. Sukienka na ramiączkach spaghetti wyróżnia się rozcięciem na lewej nodze oraz cięciem ze skosu, które podkreślają kobiecą sylwetkę. Ale najważniejszy jest tu kolor. Czerwień głęboka jak wino z Burgundii. Do noszenia w sypialni na gołe ciało i na imprezę pod ramoneskę, smokingową marynarkę albo sztuczne futro.
Cena: 1200 zł
Kaszmirowe otulenie
Siostry Olsen szyją wyłącznie ubrania najwyższej jakości. Nie dziwią więc rekordowe ceny ubrań z ich kolekcji The Row. Kaszmirowy płaszcz Audree ma luźny fason, szeroki pasek do wiązania w talii oraz kaptur, którzy może odgrywać rolę etoli. Inspirowany modą z połowy minionego wieku, nigdy nie wyjdzie z mody. To pozwala potraktować ten wydatek jako inwestycję.
Cena: ok. 50 tys. zł
Nogi do nieba
Moda Alexandre’a Vauthiera nie należy do skromnych. Buty z limitowanej kolekcji, którą zaprojektował dla platformy MyTheresa, mogłyby z powodzeniem zagrać w serialu „Pose” albo wystąpić na nogach jednego z uczestników „RuPaul’s Drag Race”. Wysokie szpilki, ostre noski i szeroka cholewka to znaki rozpoznawcze kozaków w odcieniu różowego złota, wykonanych z PCV, odbijającego światło niczym lustro. Tylko dla kobiet, które naprawdę nie boją się błyszczeć. Najlepiej wypadają w zestawie z czernią.
Cena: ok. 4 tys. zł
Z buduaru na ulicę
Futrzane klapki Marquesa Almeidy to zapowiedź mody na sezon wiosna-lato 2020. Pojawiły się na wybiegu podczas wrześniowego tygodnia mody w Londynie, a sprawdzą się może niekoniecznie na skutych lodem chodnikach, ale na pewno na parkiecie w sylwestrową noc. Futrzany detal, ostry nosek i obcas kaczuszka nawiązują do mody retro.
Cena: ok. 2900 zł
Skarb morskich głębin
Alessandro Michele to współczesny Midas. Czego nie dotknie, zamienia się w złoto, nierzadko całkiem dosłownie. Wykonana z pleksi torebka w kształcie muszli z kolekcji Gucci ma złocisty odcień, zestawiony z błękitem mórz i bielą pereł. W sam raz na karnawał, bo pasuje do każdego przebrania – od syrenki po… dziewczynę z pokazu Gucci.
Cena: ok. 10 tys. zł
Miękka jak poduszka
Od kiedy dla Bottegi Venety pracuje Daniel Lee, wszystkie akcesoria tego domu mody znów wyprzedają się na pniu. Najbardziej rozchwytywane (a co za tym idzie, bezwstydnie kopiowane) są skórzane kopertówki, które dzięki pikowaniu przypominają miękkie poduszki. Technika Intrecciato, charakterystyczna dla włoskiej firmy, w projektach Lee zyskuje przerysowany, lekko kampowy charakter. A że moda oznacza dziś przede wszystkim zabawę konwencją, mimo nieformalnego charakteru torebka spodoba się też kobietom, które muszą dostosować się do zasad dress code’u.
Cena: ok. 8 tys. zł
Czarny łabędź
Jeśli eksperci z branży mody mieliby wymienić najbardziej wpływowych projektantów AD 2019, z pewnością na liście znalazłyby się nazwiska Lee, Dossena, Michele i Jonathana W. Andersona. Brytyjczyk projektuje pod swoją marką i dla hiszpańskiego domu mody Loewe. Pierzasta opaska, której nie powstydziłaby się Blair Waldorf, to dodatek jak z szafy hrabianki albo garderoby filmowej kostiumografki.
Cena: ok. 4 tys. zł
Czas gwiazd
Wydaje się, że Omega stworzyła ten model specjalnie na święta. Speedmaster 38 mm, wykonany ze stali szlachetnej i 18-karatowego żółtego złota, ma zielony pasek, który kojarzy się ze szwajcarskimi lasami. Tarcza wysadzana jest brylantami, lśniącymi niczym płatki śniegu. Połączenie zieleni i bieli, tak jak czerwień, należy do najważniejszych barw kojarzonych z choinką.
Wierzba błyszcząca
Naszyjnik Willow marki Rosa z oryginalnym splotem jest wykonany ręcznie z żółtego złota próby 585. Firma jubilerska założona przez Agnieszkę Rosę słynie z subtelnej biżuterii. Cieszą się z niej przedstawicielki wszystkich pokoleń, kobiety o różnych gustach i wykonujące odmienne zawody. Jest w niej bowiem coś ulotnego, a to chyba miara prawdziwego piękna.
Cena: 4500 zł
Szkoła baletowa
„Toï toï toï” – tak niemieckie baletnice życzą sobie powodzenia przed wejściem na scenę. Zapach Ormaie, który nosi tę nazwę, przywodzi na myśl wypolerowane deski z drewna i woskowane baletki tancerek. W ofercie GaliLu znalazł się zapach zaklęty w rzeźbiarskim flakonie, który łączy kadzidło, paczulę i wanilię. Jest słodko i wytrawnie, mocno i zwiewnie – nic dziwnego, że twórcy odwołują się do baletu.
Cena: 850 zł
Złotowłosa
Kosmetyki do włosów Gold Professional Haircare już od 10 lat spełniają rygorystyczne wymogi jakości i normy ochrony środowiska. W ofercie duńskiej marki znalazły się w 100 procentach wegańskie szampony, odżywki oraz produkty do stylizacji, wszystkie zawierające w składzie pochodzące ze źródeł odnawialnych olej marula, kaszmir i proteiny jedwabiu.
Nazywam się Czerwień
Pat McGrath maluje modelki przed najważniejszymi pokazami mody. A któż nie marzy o tym, żeby choć przez chwilę poczuć się jak na wybiegu? Do tego uczucia zbliżymy się, nosząc czerwoną szminkę marki założonej przez słynną makijażystkę. Pomadki Bliztrance z charakterystycznymi ustami na opakowaniu można kupować pojedynczo albo w zestawie po trzy. „Love Train”, „Emmanuelle”, „Blood Rush” – wszystkie odcienie McGrath są równie zmysłowe jak ich nazwy.
Ok. 250 zł
Wszystko od RiRi
Czy jest coś, czego ona nie potrafi? Zanim doczekamy się nowej płyty Rihanny, możemy używać jej kosmetyków, nosić jej kolekcję Fenty i oglądać 1050 zdjęć jednej z najważniejszych osobowości popkultury w poświęconym jej albumie „Rihanna”. Na 500 stronach jej wizualnej autobiografii prześledzimy drogę RiRi od dziewczyny z Barbadosu do multimilionerki, której apetytu na więcej nie da się poskromić.
Wydawnictwo Phaidon, ok. 500 zł
Bonus: Zgodnie z najnowszymi trendami dla pokolenia milenialsów i młodszej od nich generacji Z ważniejsze są doświadczenia niż przedmioty. W tym duchu na święta podarować możemy nie tylko rzeczy materialne, ale także obietnicę niezwykłych przeżyć, czyli bony na degustację w gwiazdkowej restauracji, bilety na samolot czy vouchery na ekstremalne albo relaksujące doznania. Wszystko zależy od potrzeb i preferencji obdarowanego.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.