Od kultowego już „Fleabag” po nową iterację „Pana i Pani Smith” – oto nasz ranking najlepszych seriali oryginalnych platformy Prime Video.
„Fleabag”: Dziewczyna nowego pokolenia
Kultowy już serial Phoebe Waller-Bridge to być może najlepszy ze współczesnych odpowiedników „Seksu w wielkim mieście” i „Dziewczyn”. Tytułowa Fleabag pod maską sarkastycznej krytyczki rzeczywistości skrywa marzenia, obawy i nadzieje bliskie wielu współczesnym kobietom. Serial Prime Video dał nam szereg świetnych cytatów, zastępy memów i oczywiście niezapomniany występ Andrew Scotta, czyli Hot Priesta.
„The Boys”: Nie-tacy-super bohaterowie
Jeden z najpopularniejszych seriali platformy to satyra na superbohaterskie fiksacje współczesnej popkultury. Tytułowi chłopcy z Billym Butcherem na czele postanawiają ujawnić prawdę o popularnych herosach, znanych szerokiej publiczności jako Siódemka. Na przekór marvelowskim kliszom w tym świecie ludziom obdarzonym supermocami bliżej do zwyczajnych socjopatów niż zbawców ludzkości. Gatunkowy powiew świeżości.
„Gen V”: Nowa generacja bohaterów
Zoomerski spin-off „The Boys” zdołał powtórzyć sukces oryginalnej serii. „Gen V” odwraca znaną z serialu perspektywę, obsadzając w głównych rolach młodych adeptów uczelni dla superbohaterów. Ich nastoletni idealizm zostaje zderzony z rzeczywistością, gdy odkrywają, że ich niezwykłe talenty mają być wykorzystane w niezbyt szlachetnych celach. W rolach głównych plejada młodych gwiazd z Jaz Sinclair, Lizzie Broadway i Derekiem Luhem na czele.
„Pan i Pani Smith”: Zabójczy związek
Serialowy remake „Pana i Pani Smith” pozwala nam zobaczyć Johna i Jane (miejsce Brangeliny zajął duet Donalda Glovera i Mayi Erskine) w akcji. W każdym odcinku partnerzy w życiu i w pracy wyruszają na nową misję, od której zależy przyszłość ich tajemniczej agencji oraz… ich związku. Wdzięczne dopełnienie znanej z filmu opowieści.
„Wspaniała pani Maisel”: Emancypantka
Na liście najlepszych seriali platformy nie mogło zabraknąć „Wspaniałej pani Maisel”. Midge Maisel wiedzie przykładne życie perfekcyjnej pani domu, spełniając się jako żona, matka i gospodyni. Kiedy jednak odkrywa, że jej ukochany mąż ją zdradza, bohaterka po raz pierwszy ma okazję zastanowić się, czego tak naprawdę chce od życia. Jak szybko odkrywa, jest to kariera stand-uperki. A to wszystko na tle stylowych lat 60. XX wieku.
„Rój”: Za wszelką cenę
Doceniony przez krytyków serial Donalda Glovera i Janine Nabers, czyli twórców doskonałej „Atlanty”, to jedna z najciekawszych produkcji ostatnich lat. Bohaterką „Roju” jest nastoletnia Dre (Dominique Fishback), której dni upływają na rozmowach z przyjaciółką i słuchaniu kawałków ulubionej artystki Ni’Jah. Dziewczyna zrobiłaby dla idolki wszystko. Dosłownie wszystko. Trzymający w napięciu „Rój” szybko zapewnił sobie miejsce na liście najlepszych oryginalnych produkcji platformy.
„Daisy Jones and the Six”: Różowe lata 70.
Adaptacja bestsellerowej powieści Taylor Jenkins Reid „Daisy Jones and The Six” opowiada historię powstania, sukcesu i upadku fikcyjnego zespołu rockowego (choć wyraźnie inspirowanego losami Fleetwood Mac) z lat 70. XX w. W rolę tytułowej Daisy wcieliła się wnuczka Elvisa Presleya, Riley Keough, a partnerują jej Sam Claflin, Suki Waterhouse i Camila Morrone. „Daisy Jones and the Six” to gratka nie tylko dla fanów muzycznych produkcji.
„Homecoming”: Pomocna dłoń
Choć trudno w to uwierzyć, to „Homecoming” było telewizyjnym debiutem Julii Roberts. Serial opowiada historię Heidi Bergman (Roberts), byłej pracownicy tytułowego ośrodka, pomagającego byłym żołnierzom i weteranom wrócić do normalnego życia. Tak przynajmniej myślano. Kilka lat po odejściu z pracy Heidi zostaje wezwana na przesłuchanie Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, które ma ujawnić prawdę o Homecoming.
„Nowoczesna miłość”: Przepis na związek
Serial inspirowany słynną kolumną „New York Timesa” „Modern Love” był skazany na sukces. W końcu opowiada o nowoczesnych związkach we wszystkich ich odcieniach – od utraconych miłości po niekonwencjonalne rodziny. Momentami zabawna, momentami wzruszająca seria w gwiazdorskiej obsadzie (Anne Hathaway, Dev Patel, Tina Fey, Julia Garner, by wymienić kilka nazwisk) to pozycja obowiązkowa dla wszystkich niepoprawnych romantyków.
„Upload”: Życie po życiu
Po porażce „Sił kosmicznych” Greg Daniels postanowił skupić się na produkcji w zupełnie innym stylu. I dobrze, bo „Upload” to jego najzabawniejszy serial od czasów „The Office”. Założenie serii jest proste – umierający mogą „przenieść” swoją świadomość do zaprojektowanej przez koncerny technologiczne rzeczywistości pozagrobowej. „Upload” nie tylko wpisuje się w bardzo aktualną dyskusję dotyczącą wpływu technologii na nasze życie, lecz także znajduje w niej miejsce na szczyptę czarnego humoru.
„Tego lata stałam się piękna”: Wakacyjna miłość
Adaptacja bestsellerowej powieści Jenny Han opowiada o trójkącie miłosnym między nastoletnią Belly (Lola Tung) a konkurującymi o jej względy braćmi (Gavin Casalegno i Christopher Briney). Wakacyjna miłość odmieni całą trójkę na zawsze. Klasyczna historia coming-of-age to wymarzony materiał na majówkowy maraton.
„Nierozłączne”: Cena postępu
W remake’u kultowego thrillera Davida Cronenberga „Nierozłączni” Rachel Weisz wciela się w identyczne bliźniaczki, Elliot i Beverly Mantle. Siostry pracują razem nad technologią, która może zrewolucjonizować współczesną medycynę, w szczególności położnictwo. Aby dopiąć swego, nie cofną się przed niczym. Nawet przed skrzywdzeniem siebie nawzajem.
„Jack Ryan”: Szpieg w akcji
Lista najlepszych seriali Amazon Prime Video nie byłaby kompletna bez „Jacka Ryana”. Bohaterem serii jest analityk CIA (John Krasinski w zupełnie innej roli niż Jim Halpert), który wraz z nowym szefem rusza tropem spisku, który może zagrozić przyszłości Stanów Zjednoczonych. Na przestrzeni kolejnych czterech sezonów Ryan stawi czoła zastępom wrogów z całego świata.
„Koło czasu”: Ten jedyny
„Koło czasu” to pozycja obowiązkowa dla fanów seriali fantasy. Twórcy produkcji podjęli się niełatwego zadania przeniesienia na mały ekran magicznego świata Roberta Jordana, który pokochali czytelnicy na całym świecie. Serial przedstawia życie piątki młodych ludzi. Zdaniem tajemniczej Moiraine (Rosamund Pike) jedno z nich jest Smokiem Odrodzonym, mityczną postacią, która albo zbawi ludzkość, albo ją zniszczy.
„Dobry omen”: Czas apokalipsy
Nasz ranking seriali platformy zamyka pełen wyspiarskiego humoru „Dobry omen”, który opowiada o zbliżającym się końcu świata. Nadchodzącej apokalipsy nie oglądamy jednak z perspektywy nieszczęsnych mieszkańców Ziemi, ale anioła i demona (wdzięczny duet Davida Tennanta i Michaela Sheena) oraz ich podopiecznego, nastoletniego antychrysta.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.