![(Fot. Spotlight. Launchmetrics)](/uploads/repository/zdjeciapola6/hermes-ny-f24-054.jpg)
Wszystko co dobre kiedyś się kończy, ale bywa, że przed finałem doczekujemy się drugiego sezonu. Tak było w przypadku domu mody Hermès – zaprezentowana w marcu kolekcja na jesień-zimę 2024-2025 zainicjowała piękną opowieść o nocy, miejskim gwarze i pędzie, którą domknął czwartkowy pokaz linii Resort 2025 zorganizowany o zmroku, w będącym w wiecznym niedoczasie Nowym Jorku.
Jeszcze podczas środowej konferencji, poprzedzającej prezentację kolekcji Resort 2025, dyrektorka kreatywna Hermès Nadège Vanhee przyznała, że zmiana lokalizacji pokazu i wyrwanie się z emblematycznego dla domu mody Paryża, to jednorazowy wyskok, a nie zapowiedź sezonu modowych podróży. Bo, gdzie, jeśli nie w amerykańskiej metropolii, opowiedzieć o nocnych światłach i braku czasu na sen? – Pracując nad kolekcją, poczułam, że chciałabym zaprezentować ją w Nowym Jorku. W linii wybrzmiewa wprawdzie istota francuskiej nonszalancji, ale połączona jest z unikatową energią USA – mówiła projektantka.
Najważniejszy element garderoby w kolekcji Hermès Resort 2025? Skórzane spodnie
Co więc zdaniem Vanhee łączy Francuzki i Amerykanki? Trudny do uchwycenia, a co dopiero opisania, urok – paryskie „je ne sais quoi”, jankeskie „Made i USA”. Uwielbienie okryć wierzchnich (odmieniane przez wszystkie przypadki kurtki puchowe, trencze i ramoneski), słabość do skórzanych spodni i bliskich ciału sylwetek. W kolekcji zdają się też dominować minimalistyczne formy, fokus na fakturę (patrz: sylwetka nr. 28, w której skóra w odcieniu gorzkiej czekolady łączy się z pokrywającym kurtkę karmelowym futerkiem, śmietankową dzianiną golfu i zanurzonym w brązach jedwabiem), ale i – o co Francuzek oraz Amerykanek byśmy nie podejrzewali – kolor. Krwista czerwień szminki, a także zreinterpretowana, bo cieplejsza, żółć nowojorskich taksówek.
Kolekcja Hermès Resort 2025 to opowieść o mieście, które nigdy nie śpi
Kolekcję, jak zaznacza Nadège, należy również odczytywać jako rozwinięcie jesienno-zimowego pokazu, który dyrektorka kreatywna dedykowała koniom i motocyklom. Tu przełożonym na charakter miejski, bo prezentowane na wybiegu rajdowe kombinezony ze skóry podbito nie blaskiem teatralnych lamp, a ulicznej sygnalizacji świetlnej.
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-001_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-002_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-003_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-004_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-005_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-006_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-007_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-008_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-009_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-010_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-011_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-012_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-013_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-014_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-015_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-016_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-017_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-018_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-019_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-020_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-021_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-022_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-023_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-024_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-025_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-026_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-027_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-028_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-029_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-030_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-031_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-032_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-033_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-034_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-035_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-036_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-037_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-038_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-039_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-040_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-041_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-042_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-043_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-044_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-045_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-046_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-047_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-048_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-049_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-050_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-051_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-052_1600.jpg)
![](/images/blog/gallery/4507/hermes-ny-f24-053_1600.jpg)
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.