Znaleziono 0 artykułów
26.03.2025

Redakcja poleca: Torebka w odcieniu cherry red, lekkie sneakersy, autorefleksyjna książka

26.03.2025
(Fot. Materiały prasowe)

Nadejście wiosny nieznośnie się przedłuża, choć my jesteśmy na nią już tak bardzo gotowi. Świadczą o tym nasze wybory: lekkie tkaniny w ubraniach i dodatkach, które przywodzą na myśl powiew wiosennego powietrza, czy pielęgnacja twarzy i ciała, która ma „odkryć” skórę, by ta mogła znowu oddychać. Oto, co polecamy w ostatnim tygodniu marca.

Moda: Torebka Coccinele C-Me

(Fot. Materiały prasowe)


Choć to torebki w stylu boho są największym trendem sezonu, warto w swojej szafie mieć także bardziej klasyczny model, który sprawdzi się w formalnych stylizacjach i okolicznościach wymagających maksymalnej elegancji. Nie oznacza to jednak rezygnacji z mody przez duże M, czego dowodem jest torebka C-Me z najnowszej kolekcji Coccinele. Przełamanie klasycznego kształtu fantazyjnym zapięciem z wkomponowaną w nie literą C, dodanie przeszyć oraz dwóch długości paska sprawia, że z pozoru prosty model może pretendować do miana it-bag sezonu. Dostępny jest w trzech kolorach, ale my polecamy w klasycznej bieli albo modnym odcieniu cherry red, który świetnie będzie się komponował z szarym garniturem. Ten patent podejrzeliśmy u Elsy Hosk.

Moda: Kolekcja Solar #SpringBusiness

(Fot. Materiały prasowe)

Kto by pomyślał, że eklektyczna, kolorowa i nonszalancka moda, która od wielu już sezonów wyróżnia kopenhaskie ulice, stanie się inspiracją dla biznesowej kolekcji polskiej marki? To jednak dowód na to, że pokochałyśmy skandynawski luz i swobodę w ubiorze, oraz że bez względu na okoliczności doceniamy wygodę. Odnajdziemy ją w ubraniach z linii #SpringBusiness Solar, w której formalny garnitur ma kolor pistacji, białą koszulę zastępują te w odcieniach pasteli, a płaszcze uszyte są powiewających na wietrze tkanin. Wiosennka kampania zachęca natomiast, by kopenhaski styl testować w naturalnym środowisku – przemierzając miasto na rowerze bez względu na pogodę i okoliczności.

Uroda: Kosmetyki do stóp z linii White Tea i Patchoulii Mood od Handy Lab

(Fot. Materiały prasowe)

Wierzymy, że do sezonu na odkryte buty została już ostatnia prosta, więc poza wybieraniem modnych modeli (zaczynamy od peep-toe i nieśmiało spoglądamy w stronę sandałków) skupiamy się na pielęgnacji stóp, które zasłużyły na odrobinę więcej uwagi po sezonie zimowym. W tym samym czasie marka Handy Lab, znana z kosmetyków do pielęgnacji dłoni, wprowadza do sprzedaży produkty, które nam w tym pomogą. To Nawilżająca i odżywcza maska z linii White Tea w formie skarpet, która pozwoli zregenerować przesuszoną skórę stóp dzięki zawartości kwasu hialuronowego, aminokwasów i maseł – cupuacu oraz shea oraz Relaksująca sól do kąpieli z linii Patchouli Mood z ekstraktami roślinnymi i olejkami (macadamia, z pestek winogron). Szykuje się prawdziwe spa.

Moda: Sneakersy z kolekcji Skin Patrizia Pepe

(Fot. Materiały prasowe)

Idealne buty do biegania, a może ucieczki od rzeczywistości? Patrizia Pepe do obydwu czynności poleca nowy model sneakersów z linii Skin, które uszyto z nylonu i skóry. Ich lekkość jest motywem przewodnim towarzyszącej kampanii reklamowej. Buty, jak i modele uchwyceni w locie to symbol wolności, o której marzymy. Wiosna to najlepszy moment na zrobienie w tym kierunku pierwszego kroku. Oczywiście w nowych sneakersach włoskiej marki.

Uroda: Peeling Lotion Dr Ambroziak Laboratorium

(Fot. Materiały prasowe)

Powoli żegnamy się z mocnymi zabiegami złuszczającymi, do których pewnie powrócimy jesienią w specjalistycznych gabinetach, ale nie oznacza to, że rezygnujemy z odświeżających i regenerujących skórę peelingów o gabinetowej renomie. Wiosną bohaterem naszych łazienek będzie w tej dziedzinie delikatny lotion z linii Dr Ambroziak Laboratorium o właściwoąsiach peelingujących.  Skutecznie usuwa martwe komórki naskórka, wygładza skórę i wyrównuje jej koloryt, nie powodując podrażnień, a regularnie stosowany sprawia, że skóra jest miękka, aksamitna w dotyku i pełna zdrowego blasku. Idealne odświeżenie na początek sezonu.

Książka: „Nagłowska na głosy dwa. Autobiografia emocji” Justyna Szyc-Nagłowska

(Fot. Materiały prasowe)

Lęk, moc i niemoc, wstyd, ale też miłość i odwaga. Justyna Szyc-Nagłowska napisała autobiografię, w której historię piszą przede wszystkim emocje, a dopiero w drugiej kolejności wydarzenia. Autorka zachęca, by książkę czytać, wybierając rozdziały, które najbardziej rezonują z nami danego dnia. A do tego ją współtworzyć – każdy rozdział kończą zadania w formie pogłębiających temat pytań, ale też próśb np. „Może napiszesz albo narysujesz jak się wtedy czujesz?”. Lektura będzie dobrym ćwiczeniem z autorefleksji.

Redakcja Vogue.pl
  1. Moda
  2. Selekcje
  3. Redakcja poleca: Torebka w odcieniu cherry red, lekkie sneakersy, autorefleksyjna książka
Proszę czekać..
Zamknij