Regé-Jean Page, gwiazdor „Bridgertonów” dołączy do Ryana Goslinga i Chrisa Evansa na planie kolejnej produkcji Netfliksa. Thriller szpiegowski „The Gray Man” będzie najdroższym filmem w historii platformy.
W ubiegłym roku przedstawiciele serwisu streamingowego Netflix ogłosili plany ekranizacji debiutanckiej powieści Marka Greaney’a „The Gray Man”. Pierwsza z serii książek poświęconych tytułowemu bohaterowi, Courtowi Gentry’emu opowiada losy byłego agenta CIA, który po odejściu ze służby zostaje mordercą na zlecenie. Gentry wyrusza w podróż do Francji, by uratować przyjaciela sir Donalda Fitzroya i jego rodzinę przed Lloydem, partnerem z wywiadu i członkiem ogromnej korporacji.
Wiadomo już, że w roli Courta wystąpi Ryan Gosling („Pamiętnik”, „La La Land”). W jego wroga, Lloyda wcieli się natomiast Chris Evans („Avengers”). Oprócz nich na ekranie zobaczymy Regé-Jean Page’a („Bridgertonowie”) oraz Billy’ego Boba Thorntona („Blizny przeszłości”), Alfrę Woodard („Zniewolony”), Jessikę Henwick („Głębia strachu”) i Julię Butters („Nie ma lekko”). Za reżyserię odpowiedzialni będą bracia Anthony i Joe Russo („Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz”, „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”). – To będzie coś zupełnie innego. Nie odpowiemy na wszystkie pytania w półtorej godziny, myślimy nad całą serią filmów, z których każdy poświęcony byłby innej postaci – zapowiadają.
Według doniesień światowych mediów Netflix przewiduje rekordowy budżet w wysokości 200 mln dolarów. Prace nad produkcją mają ruszyć w ciągu dwóch tygodni.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.