Znaleziono 0 artykułów
03.07.2024

Zegarek Chanel Première Sound to więcej niż czasomierz

03.07.2024
(Fot. materiały prasowe)

W domu mody Chanel mała czarna to nie tylko sukienka, to także kawałek pięknej historii. Tweedowy żakiet łączy w sobie angielską klasę (Mademoiselle Coco zainspirowała się w nim marynarką ukochanego Hugh Grosvenora, księcia Westminster) i paryską nonszalancję, a w dżersejowych kompletach wciąż tli się opowieść o bieliźnianej rewolucji. Dlatego również zegarek nie może być zwyczajny. Première Sound oprócz funkcji czasomierza, pełni także rolę naszyjnika i przedłużenia dźwiękowych właściwości smartfonu.

Chcę być częścią tego, co ma nadejść – mawiała Mademoiselle Coco. Arnaud Chastaingt, Director of the Chanel Watchmaking Creation Studio, postanowił spełnić jej życzenie, projektując rewolucyjny Première Sound.

Zegarek ten powstał na bazie czasomierza Première z 1987 roku – powiela jego inspirowaną korkiem perfum Chanel N°5 kopertę i splecioną z metalu oraz skóry bransoletę, która nawiązuje do łańcuszka torebki Chanel 11.12. Tyle że w tym wypadku zamiast biżuterii zdobiącej nadgarstek, otrzymujemy efektowną kolię. A co w tym przedmiocie z przyszłości, która ma nadejść?

(Fot. materiały prasowe)

Chanel Première Sound to zegarek przyszłości

Wodoszczelność i technologia, bo Première Sound jednym kliknięciem łączy się ze smartfonem lub dowolnym urządzeniem audio: umożliwia odbieranie połączeń telefonicznych oraz odtwarzanie muzyki. Wszystko za sprawą dołączonych do niego słuchawek o najwyższej izolacji akustycznej, eliminującej wszelkie zewnętrzne zakłócenia.

Oprócz funkcji, liczy się design. Kopertę zegarka wykonano z pokrytej 18-karatowym złotem stali, z kolei słuchawki powleczono czarnym i żółtym złotem oraz szkłem szafirowym.

Redakcja Vogue.pl
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Zegarek Chanel Première Sound to więcej niż czasomierz
Proszę czekać..
Zamknij