Rihanna zachwyca nowym kolorem włosów i upięciem w stylu Pameli Anderson

Rihanna przeszła obłędną wiosenną metamorfozę i po raz kolejny zmieniła fryzurę. Artystka zdecydowała się na rozjaśnienie włosów i wybrała jeden z najmodniejszych odcieni sezonu, czyli honey blonde. Wyraźnie zainspirowana latami 90., na jednej z ostatnich imprez pojawiła się w upięciu i makijażu, które przed laty lansowała Pamela Anderson.

Expensive blonde, czyli najpiękniejszy, naturalny odcień miodowego blond, wydaje się wprost stworzony dla Rihanny. Gwiazda udowodniła też, że doskonale prezentuje się w „Pam”, czyli kultowym, zmysłowym upięciu włosów, które w latach 90. wylansowała Pamela Anderson. W takim wydaniu RiRi pojawiła się ostatnio na imprezie charytatywnej w The Little Door w West Hollywood.

Rihanna zmienia kolor włosów na honey blonde

Od kilku dni czekaliśmy na efekty metamorfozy Rihanny. Najpierw paparazzi sfotografowali ją w pixie cut. Okazało się jednak, że gwiazda nie ścięła swoich długich włosów, raczej nosiła perukę. Później miliarderka przemykała ulicami w masywnym sztucznym futrze w panterkę z wielkim kapturem, spod którego wysypywały się niesforne blond fale. Artystka dodatkowo zasłaniała się ogromnym naręczem kwiatów. Swoją nową fryzurę zaprezentowała wreszcie we wtorek, 26 marca na imprezie w Los Angeles. Okazało się, że Barbadoska postanowiła rozjaśnić swoje ciemne włosy – wybrała jeden z najmodniejszych odcieni sezonu wiosna-lato 2024, czyli honey blonde. Ciepły kolor nie tylko jest zgodny z trendami, lecz także doskonale pasuje do jej karnacji. Miodowy blond po sukcesie serialu „Sukcesja” i wybuchu mody na dyskretny luksus zaczął być nazywany expensive blonde. Zwłaszcza ta koloryzacja, która jak w przypadku Rihanny, daje naturalny efekt i optycznie powiększa objętość włosów.

Najnowsza fryzura Rihanny inspirowana jest kultowym upięciem Pameli Anderson

Kilka dobre miesięcy temu charakterystyczna fryzura Pameli Anderson – zmysłowy, niesforny kok z opadającymi na twarz pasmami – stał się wiralem w sieci. Wszystkie chciałyśmy czesać się jak gwiazda „Słonecznego patrolu” w latach 90. TikToka zalała masa tutoriali. Także gwiazdy zaczęły eksperymentować ze słynnym upięciem. Okazuje się jednak, że mistrzynią w tym temacie jest Rihanna. Na wspomnianej imprezie charytatywnej pochwaliła się nie tylko nowym odcieniem włosów, lecz także swoją wersją kultowego koka w stylu Pameli Anderson. Wyglądała zachwycająco w nonszalancko spiętych wysoko lokach, osiągając pożądany efekt fryzury na styku grunge’u i glamour. 

Rihanna dopasowuje makijaż do nowej fryzury

Rihanna zdecydowała się nie tylko na #pamelaandersonhair. Postanowiła iść za ciosem i zainspirowana makijażem Pameli z lat 90. postawiła na obrysowane konturówką usta i brązową lśniącą szminkę. Dzięki temu uniknęła dosłowności i zbyt wiernego nawiązania do looków z lat 90., kiedy dominowały matowe formuły pomadek. Na uwagę zasługuje również zniewalające, kocie spojrzenie gwiazdy. Powieka została pomalowana cielistym mieniącym się cieniem, do tego cienka ciemna kreska tuż u nasady rzęs i na linii wodnej oka oraz wytuszowane rzęsy. Do tego brzoskwinioworóżowy rumieniec na policzkach. Całość prezentowała się bezbłędnie. 

Grunge'owa stylizacja podkreśla metamorfozę gwiazdy

Choć Pamela do swojej zmysłowej fryzury nosiła zwykle dopasowane do figury mini z głębokimi dekoltami, Rihanna zdecydowała się na długą czarną suknię z lekko prześwitującej tkaniny, na którą zarzuciła przecieraną skórzaną kurtkę oversize z ekstremalnie szerokim ściągaczem. Być może chciała wyglądać bardziej grunge’owo. Zdecydowanie jednak jej makijaż oraz nowa fryzura wpisują się w styl glamour, od którego nie można oderwać oczu.