Długie loki w ognistym odcieniu były znakiem rozpoznawczym gwiazdy „Stranger Things” i „Wieloryba”. Teraz Sadie Sink zdecydowała się na radykalną zmianę wizerunku. Aktorka postawiła na najgorętsze cięcie lat 70. XX wieku, mulleta, który za sprawa takich gwiazd jak Miley Cyrus czy Kristen Stewart, wraca do łask.
Kiedy fryzjer Sadie Sink, Tommy Buckett, został poproszony o ścięcie jej włosów, zawahał się. Naturalnie rude, długie włosy są wizytówką aktorki, która zyskała sławę rolą Max w hitowym serialu Netfliksa „Stranger Things”. Pozycję w branży i na czerwonym dywanie umocniła świetnie przyjętym występem u boku nagrodzonego Oscarem Brendana Frasera w filmie „Wieloryb”, gdzie również nosiła długie włosy. Nic dziwnego, że jej stylista zawahał się przed tak radykalnym cięciem. Decyzja okazała się jednak słuszna.
Mullet: Fryzura, która budzi emocje
Na instagramowym koncie Tommy’ego Bucketta możemy zobaczyć pierwsze efekty metamorfozy. Aktorka zaskoczyła fanów nie tylko długością włosów, ale i cięciem. Podczas gdy większość gwiazd z Zendayą na czele stawia na pełnego objętości boba, Sadie wybrała o wiele bardziej zadziorny look – mullet z lat 70. XX wieku. – Ludzie albo mnie za tę fryzurę albo znienawidzą, albo pokochają – przyznał fryzjer Tommy Buckett, komentując nową stylizację 21-letniej aktorki.
Stylizując nową fryzurę Sadie Sink, Tommy Buckett inspirował się stylem Winony Ryder z lat 90. z jej niesfornie zaczesaną grzywką. Nieco dłuższe cięcie pixie cut daje większe pole do popisu niż klasyczny mullet.
Stylista gwiazdy przyznał, że zaraz po ścięciu Sadie powiedziała, że w nowym wcieleniu czuje się sobą. O ile fryzjer podjął się cięcia długich włosów gwiazdy, wspomniał, że nigdy nie zgodziłaby się na farbowanie.
Ulubiona fryzura zbuntowanych gwiazd
Sadie Sink nie jest pierwszą gwiazdą, która zdecydowała się na mulleta. Gwiazdami z przeszłości, którymi inspirują się dzisiejsze sławy, są przede wszystkim David Bowie, Jane Fonda czy Mick Jagger. Do fanek mulleta należy Kristen Stewart. Do mulleta regularnie wraca także Miley Cyrus. Z tą fryzurą eksperymentowały też Rihanna, Zendaya, Cara Delevingne, a nawet Scarlett Johansson. Jak podkreśla Buckett, taka metamorfoza dodaje kobietom siły. Jak zareagują na nową fryzurę Sink jej fani? Można przypuszczać, że w przypadku tak odważnej zmiany będzie dokładnie tak, jak powiedział stylista – albo ją pokochają, albo znienawidzą.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.