Jak wyglądało międzypokoleniowe spotkanie z Jerzym Skolimowskim, co dzieje się, gdy na planie twoim partnerem jest zwierzę, jak znaleźć w sobie odwagę i w czym pomaga czerwień na ustach, zdradza w ekskluzywnej rozmowie z „Vogiem” jedna z najlepszych aktorek młodego pokolenia – Sandra Drzymalska.
Będąc jeszcze na studiach w krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych, zagrała w serialu „Belfer” i pełnometrażowym filmie Magdaleny Łazarkiewicz „Powrót”. W 2019 r. na festiwalu filmowym w Montrealu dostała wyróżnienie specjalne za rolę Leny we włosko-polskiej produkcji „Sole”. Rok później – dwa kolejne w Gdyni za zbudowanie postaci w „Każdy ma swoje lato” i „Ostatnim komersie”. Szerszej publiczności dała się za to poznać w 2021 r., gdy wcieliła się w Monikę Nowicką w serialu Netfliksa „Sexify”, który w tym roku doczekał się drugiego sezonu. Choć Sandra Drzymalska na czerwonych dywanach ma niemałe doświadczenie, w tym w 2022 r. w Cannes, przed nią ten najważniejszy – rozłożony tuż przed wejściem do Dolby Theatre w Los Angeles, na którym pojawi się 12 marca wraz z ekipą „IO”, produkcji nominowanej do Oscara w kategorii Najlepszy film międzynarodowy.
Make-up: Martin Schmid / CHANEL make-up artist
Stylizacja: Kacper Kujawa
Operatorzy: Paweł Jóźwicki, Joanna Kakitek, Maja Soś
Dźwięk: Marcin Kotwa
Montaż: Maja Soś
Produkcja: Marta Knaś
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.