„Już nie jesteśmy w Hawkins” – głosił napis kończący pierwszą zapowiedź czwartego sezonu „Stranger Things”, którą Netflix podzielił się z publiką we wrześniu. Niespełna pół roku później dowiadujemy się wreszcie, gdzie w dużej części przeniesiona zostanie akcja dzieła braci Duffer. W najnowszym zwiastunie serial pozdrawia widzów z... Rosji.
To właśnie tam przebywa Hopper – bohater serialu, którego wielu widzów opłakiwało już po zakończeniu trzeciego sezonu. Jeden z najbardziej lubianych protagonistów produkcji braci Dufferów żyje, lecz nie wiadomo, czy ma się dobrze. Jest więziony na otoczonej pustką Kamczatce, a ze wszystkich stron czyha na niego niebezpieczeństwo.
Rosja to jedno. Twórcy serialu nie zapominają oczywiście o swoich pozostałych bohaterach, którzy w Hawkins będą musieli stawić czoła kolejnym zagrożeniom, być może o jeszcze większej skali niż dotychczas.
Mimo że ostateczna data premiery nie jest jeszcze znana (serial aktualnie jest w produkcji), Netlix zapowiada, że czwarty sezon będzie o wiele straszniejszy niż poprzednie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.