„Śnieżne bractwo”, poruszający dramat o katastrofie lotnicznej w Andach, zaraz po premierze zapewniło sobie pierwsze miejsce w rankingu najpopularniejszych produkcji Netflixa. Wybieramy inne, oparte na faktach tytuły platformy, które warto obejrzeć.
Wydawałoby się, że gdy za oknem zima, ostatnia rzecz, o której marzymy, to oglądanie skutych lodem krajobrazów. Popularność „Śnieżnego bractwa”, które okupuje podium najpopularniejszych produkcji na platformie Netflix, wydaje się jednak przeczyć tej regule. Skąd popularność dramatu?
O czym jest film „Śnieżne bractwo”?
„Śnieżne bractwo” to film oparty na prawdziwej historii. Produkcja opowiada o katastrofie urugwajskiego samolotu, który rozbił się w niedostępnym sercu Andów w 1972 roku w drodze do Chile. Na pokładzie znajdowała się męska drużyna rugby, a także piloci i obsługa – łącznie 45 osób. Część z nich przeżyła. Hiszpański dramat przybliża losy ocaleńców przez 72 dni, które spędzili w górach.
„Śnieżne bractwo” powstało na podstawie książki, którą napisał Pablo Vierci. Urugwajski dziennikarz zebrał świadectwa ocalałych i przeprowadził obszerne dochodzenie, by ustalić przyczyny katastrofy.
Obsada i twórcy
Za scenariusz i reżyserię dramatu odpowiadał J.A. Bayona, ekspert od produkcji katastroficznych i reżyser poruszającego „Niemożliwe” o tsunami z 2004 roku. W obsadzie filmu znalazła się plejada młodych aktorów, m.in. Enzo Vogrincic i Matías Recalt.
Dramat otrzymał szereg nominacji do prestiżowych nagród, w tym Złotych Globów w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. „Śnieżne bractwo” jest również hiszpańskim kandydatem do Oscara.
5 filmów inspirowanych prawdziwymi historiami na Netflixie
Jeśli seans „Śnieżnego bractwa” już za wami i szukacie produkcji w podobnym klimacie, spieszymy z podpowiedziami. Oto pięć opartych na faktach tytułów, które warto zobaczyć.
„Wulkan: Ewakuacja z Whakaari”
Ceniona dokumentalistka Rory Kennedy z poruszającą dokładnością odtwarza tragiczną historię grupy turystów uwięzionych na niewielkiej wyspie u wybrzeży Nowej Zelandii w 2019 roku po niespodziewanej erupcji wulkanu. Materiał do filmu stanowią głównie kręcone telefonami nagrania ocalałych.
„Nyad”
Widzom o mocnych nerwach polecamy „Nyad”, nowy film twórców obsypanego nagrodami „Free Solo: Ekstremalna wspinaczka”. Diana Nyad (Annette Bening) skończyła właśnie 60 lat, a jubileusz staje się dla niej pretekstem, by spełnić życiowe marzenie – przepłynąć 177 kilometrów z Kuby na Florydę przez ocean. przygotowaniach pomaga jej trenerka Bonnie Stoll (Jodie Foster).
„O chłopcu, który ujarzmił wiatr”
O zmaganiach z żywiołem, choć w mniej ekstremalnych warunkach, opowiada film Chiwetela Ejiofora. Trzynastoletni William postanawia znaleźć sposób, by ocalić swoją rodzinę przed głodem. W tym celu konstruuje turbinę wiatrową, która zmieni los całej społeczności. Film jest adaptacją poruszającej autobiografii Williama Kamkwamby.
„Maestro”
Na ukojenie emocji polecamy z kolei stylowe „Maestro”. Opowiedziana w dużym skrócie historia życia wybitnego kompozytora Leonarda Bernsteina (Bradley Cooper po obu stronach kamery) śledzi 30 lat z życia artysty, a osią filmu jest jego związek z żoną, aktorką Felicią Montealegre (Carey Mulligan). Ich trwająca ćwierć wieku historia miłosna poruszy nawet najtwardsze serca.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.