Irlandzka projektantka Simone Rocha podbiła Londyn swoją kolekcją na sezon wiosna-lato 2025. Pokazała mroczny i zmysłowy balletcore, lansując tutu, tiulu, bieliźniane motywy i charakterystyczne dla niej kokardy. Wzrok przykuwały printy z obrazów Genieve Figgis, mieniące się baletki dla niej i dla niego, crocsy zdobione klejnotami, a przede wszystkim wysokie figi z motywem goździka.
Simone Rocha nie zawiodła. Kolekcja pokazana w niedzielę, 15 września, w Old Bailey podczas London Fashion Week wpisała się w styl projektantki. Wiralowy potencjał mają tiulowe tutu, baleriny i crocsy w wersji glamour.
Simone Rocha pokochała mroczny i zmysłowy balletcore. Projektantka dyktuje trendy na londyńskim tygodniu mody
Simone Rocha w kolekcji na sezon wiosna-lato 2025 wyniosła tiktokowy balletcore i bieliźniany trend na nowy poziom. Jak to u niej – było i zmysłowo, i onirycznie, ale dla równowagi nie zabrakło też mroku. Projektantka osiągnęła efekt nowoczesnej kokieterii bez grama pruderii. W rozmowie z serwisem WWD zdradziła, że zainspirowała ją słynna niemiecka tancerka i choreografka Pina Bausch.
Obok typowych dla projektantki beżu i pudrowego różu, wykorzystała także fuksję, krwistą czerwień i głęboką czerń. Na wybiegu zobaczyliśmy zmysłowe sukienki-halki z delikatnej niczym chmurka organzy (odsłaniające śmiało nie tylko ciało, lecz przede wszystkim krawieckie tajemnice konstrukcji ubioru), przebojowe króciutkie tutu – jako spódniczki czy wykończenie sukienek, lecz także spódnice bombki. Pojawiły się również charakterystyczne dla Rochy kokardy – tym razem duże, zdekonstruowane, zdobiące satynowe płaszcze. Pod nimi można było dostrzec figi z wysokim stanem – z brokatowej tkaniny czy czarne lub beżowe z motywem goździka z odbijających światło kamieni. Bez wątpienia mają ten sam wiralowy potencjał, co figi Miu Miu z zeszłego sezonu.
W kolekcji Simone Rocha wiosna-lato 2025 pojawił się również jeans. Denimowe kurtki czy szerokie spodnie wyhaftowane kryształkami będą na liście zakupów it-girls, redaktorek i redaktorów mody oraz gwiazd.
Zachwycające detale i ciąg dalszy romansu ze sztuką w kolekcji Simone Rochy na wiosnę-lato 2025
Urodzona w 1986 roku w Dublinie Rocha, absolwentka Central Saint Martins, to mistrzyni detalu. Zadbała o mieniące się hafty nie tylko na ubraniach i majtkach, lecz także na prążkowanych podkolanówkach. Motywem przewodnim były goździki, które pojawiały się jako ozdobne hafty czy bukiety w rękach modelek. Wiralowy potencjał mają również pastelowe torebki-kaczki. Nie da się też przejść obojętnie obok nadruków na ubraniach, które Simone zaczerpnęła z niepokojących obrazów irlandzkiej artystki Genieve Figgis.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.