Gorąca czekolada w kawiarni, w której bywała Audrey Hepburn, hotel z bezpośrednim dostępem do stoku, miejsce, w którym zatrzymywali się goście Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1928 i 1948 roku – takie atrakcje może zaoferować wam St. Moritz. Przedstawiamy miejsca, których nie warto przeoczyć, gdy wybieracie wyjazd w stylu après ski.
St. Moritz jest położone na wysokości 1800 metrów nad poziomem morza i znajduje się w jednej z najbardziej urokliwych dolin Alp Szwajcarskich, w środku Engadyny. Słynie ze wspaniałych ośrodków narciarskich, legendarnych hoteli oraz restauracji. Kiedyś przyjeżdżali tu John Lennon, Elizabeth Taylor, Audrey Hepburn i Mel Ferrer, dziś bywają Kate Moss, Claudia Schiffer, Naomi Campbell, Heidi Klum. Atrakcji w St. Moritz nie brakuje, bez względu na porę roku. Oto kilka przystanków, których nie można pominąć.
Badrutt’s Palace
Ten hotel przyjmuje gości od 1896 roku, od tego czasu zatrzymali się w nim między innymi Coco Chanel, Brigitte Bardot, Marlene Dietrich i Audrey Hepburn. Alfred Hitchcock z żoną Almą świętowali w Badrutt’s Palace swój miesiąc miodowy (reżyser gościł tu 34 razy, a teraz jeden z pokoi nosi jego imię – Suite Hitchcock). Panującej tu atmosfery nie da się porównać z żadnym innym miejscem, a klimat ten współtworzą zapach gorącej czekolady, unoszący się w powietrzu, chmury płynące za oknami i spektakularne widoki na zamarznięte jezioro. Zabytkowe wnętrza budzą skojarzenia z filmami Wesa Andersona.
KULM hotel
Historia tego pięciogwiazdkowego hotelu trwa ponad półtora wieku – Kulm został otwarty w 1856 roku. Lobby przypomina scenografię, w której liczy się przepych – kwieciste tapety, dywany z kalejdoskopowymi wzorami, kanapy obite aksamitem, korynckie kolumny. A za oknami rozciąga się widok na jezioro oraz góry. Kulm to jedno z najbardziej wyjątkowych historycznych miejsc na mapie St. Moritz.
El Paradiso Mountain Club
Restauracja z fenomenalnym widokiem na engadyńskie jeziora położona jest w Corviglia, po stronie Suvretta, na wysokości 2174 metrów nad poziomem morza. Tutejsza kuchnia zaskakuje alpejską klasyką w nowych interpretacjach. Miejsce słynie ze szwajcarskiego klasyku, czyli fondue; polecam opcję z truflami. Idealne miejsce do odpoczynku po całym dniu na stokach.
Kulm Country Club
Legendarna restauracja, która gościła sportowców oraz fanów Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1928 i 1948 roku. Kilka lat temu została odnowiona przez angielskiego architekta Normana Fostera, w jej aktualnym wystroju tradycja przenika się z nowoczesnością. Polecam zajęcie stolika przy oknie albo na tarasie ze wspaniałym widokiem na lodowisko oraz góry.
Cafe Hanselmann
Hanselmann to nie tylko jedna z najstarszych kawiarni w St. Moritz – powstała w 1894 roku; znana jest również jako cukiernia, piekarnia i herbaciarnia. Z kubkami gorącej czekolady, być może przy tartach z orzechami w karmelu, spędzali tu czas Audrey Hepburn, Coco Chanel i John Lennon.
Suvretta House
Jedyny hotel typu ski-in, ski-out w St. Moritz. Wnętrza w Suvretta House utrzymane są w stylu belle époque są okazałe, przepełnione tradycyjnymi elementami, takimi jak rzeźbione dębowe kolumny w restauracji albo marmur w łazienkach. O 17:00, czyli w porze tradycyjnej angielskiej herbatki, w głównym lobby serwowany jest poczęstunek. A za oknami widać krajobraz doliny Górnej Engadyny.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.