Modelka kilka dni temu obchodziła 50. urodziny. O śmierci androgynicznej królowej wybiegów poinformowała rodzina.
„Z wielkim żalem i smutkiem informujemy o śmierci Stelli Tennant. Wspaniała kobieta i nasza odwieczna inspiracja odeszła 22 grudnia 2020. Będziemy tęsknić” – napisała w oświadczeniu rodzina modelki prosząc o uszanowanie prywatności.
Podobne artykułyNajważniejsze okładki „Vogue’a” w karierze Stelli TennantRedakcja Vogue.pl Tennant zaledwie sześć dni temu skończyła 50 lat. Urodziła się 17 grudnia 1970 roku w arystokratycznej rodzinie w Szkocji. Podobno już jako studentka rzeźby w Winchester School of Arts została przedstawiona dziennikarce „Vogue’a” Plum Sykes. Wkrótce rozpoczęła się jej świetlana kariera. Androgyniczną urodą, nienagannym wychowaniem oraz rzadko wówczas spotykanym kolczykiem w nosie, zaskarbiła sobie serca osobistości branży.
Brała udział w kampaniach reklamowych i pokazach gigantów mody, w tym: Alexandera McQueena, Blumarine, Calvina Kleina, Chanel, Christiana Diora, Dolce & Gabbana, Givenchy, Gucci, Helmuta Langa, Hermèsa, Soni Rykiel, czy Yōji Yamamoto. Była uznawana za muzę Karla Lagerfelda.
Po intensywnych latach 90. odsunęła się w cień. Intensywnie działała na rzecz środowiska. Promowała zmniejszenie zużycia energii oraz zrównoważoną modę. „Zmiana przyzwyczajeń zajmuje dużo czasu, ale to krok we właściwym kierunku” – mówiła w jednym z wywiadów w zeszłym roku. Zostawiła męża, fotografa Davida Lasneta oraz czwórkę dzieci.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.