Najważniejsza brytyjska nagroda literacka została wręczona – tegorocznym laureatem Bookera został Damon Galgut, autor powieści „The Promise”. Książka ukaże się również po polsku.
Damon Galgut urodził się w 1963 roku w RPA. Zadebiutował jako siedemnastolatek książkąo młodości w poprawczaku „A Sinless Season”. W 1988 roku opublikował zbiór opowiadań o doświadczeniu raka „Small Circle of Beings”. Chorobę zdiagnozowano u pisarza, kiedy miał sześć lat. Po polsku ukazały się jego powieści „Dobry lekarz” i „W obcym pokoju”, które pojawiły się na krótkich listach nominacji do Bookera w 2003 i 2010 roku. „The Promise” ukaże się po polsku nakładem wydawnictwa Czarne.
W tym roku Damon Galgut zwyciężył z piątką pozostałych kandydatów, w tym Richardem Powersem, którego „Listowieść” w przekładzie Michała Kłobukowskiego trafiła na półki polskich księgarń w tym roku.
„The Promise” opowiada o losach pewnego południowoafrykańskiego rodu – od apartheidu do współczesności. Biała rodzina składa tytułową obietnicę czarnoskórej służącej, która ma w przyszłości otrzymać dom i ziemię na własność. Jest to historia o relacjach, uprzedzeniach, poszukiwaniu wolności. Maya Jasanoff, historyczka i przewodnicząca jury, podkreślała walory literackie dzieła oraz zręcznie skonstruowaną fabułę.
Laureat na gali w BBC Radio Theatre w Londynie, odbierając Bookera, powiedział: „Nie powinno mnie tu być” i dedykował nagrodę pisarzom, pochodzącym z Afryki.
Przypomnijmy, że tegoroczną literacka Nagrodę Nobla otrzymał pochodzący z Zanzibaru Abdulrazak Gurnah.
Bookera w 2020 roku przyznano Douglasowi Stuartowi za „Shuggie Bain” – po polsku powieść możemy czytać w tłumaczeniu Krzysztofa Cieślika, ukazała się nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.