Pytanie, kto zostanie siódmym Jamesem Bondem, elektryzuje fanów kina, od kiedy Daniel Craig ogłosił, że kończy służbę u Jej Królewskiej Mości. Jak dotąd przede wszystkim typowani byli m.in. Regé-Jean Page, Idris Elba, Tom Hardy, Henry Cavill czy zdobywca Oscara Cillian Murphy. Nieoczekiwanie twórcy kultowej serii mieli powierzyć propozycję roli Jamesa Bonda Aaronowi Taylorowi-Johnsonowi, co wywołało skrajne emocje wśród fanów agenta 007. Co wiemy o jego potencjalnym nowym następcy?
Filmy o Jamesie Bondzie to klasyka kina akcji. Podobno tylko podpis dzieli brytyjskiego aktora Aarona Taylora-Johnsona od zostania nowym Jamesem Bondem. Tym samym dołączyłby on do zaszczytnego grona agentów 007, do którego należą już: sir Sean Connery (sześć filmów), George Lazenby (jeden film), Roger Moore (siedem produkcji), Timothy Dalton (dwa filmy), Pierce Brosnan (cztery tytuły) oraz Daniel Craig (pięć filmów). Nie wszyscy fani serii pochwalają ten wybór, jednak trzeba przyznać, że zastąpienie ostatniego Bonda, czyli Daniela Craiga, to wyzwanie na miarę samego agenta 007. Co wiemy o potencjalnie nowym Bondzie?
Aaron Taylor-Johnson nowym Jamesem Bondem? Oto co wiemy o aktorze
Brytyjski aktor Aaron Taylor-Johnson urodził się 13 czerwca 1990 roku w High Wycombe w Wielkiej Brytanii. Od najmłodszych lat wszystko wskazywało na to, że zwiąże swoje życie z aktorstwem. Po raz pierwszy na scenie pojawił się w wieku sześciu lat. Uczył się stepowania, akrobatyki, uczęszczał na lekcje aktorstwa i śpiewu. Wszystko to dało mu doskonałe podstawy do wejścia w świat teatru i kina. Jego kreacja Kick-Assa doczekała się nominacji do nagrody Teen Choice Awards 2010 oraz MTV Movie Award za przełomową rolę męską.
Pierwsze role Aarona Taylora-Johnsona na małym i dużym ekranie
Pierwsze role Aarona Taylora-Johnsona to kreacje w dramacie historycznym „Biblia. Apokalipsa świętego Jana” w 2002 roku i w serialu „Armadillo” na BBC One. W 2003 roku aktor wcielił się w Charliego Chaplina w komedii przygodowej „Rycerze z Szanghaju”. Po kilku pomniejszych występach pojawił się na ekranie jako Dave Lizewski, główny bohater komedii sensacyjnej Matthew Vaughna „Kick-Ass”, a rola nastoletniego miłośnika komiksów, który tak jak jego idole chce zostać superbohaterem, przyniosła mu pierwszy komercyjny sukces i zwróciła na niego uwagę Hollywood.
Przełomowe role Aarona Taylora-Johnsona: Nie tylko Marvel
2009 rok był szczególny dla przyszłego Jamesa Bonda. Sam Taylor obsadziła go w głównej roli w filmie „John Lennon. Chłopak znikąd”, a ich relacja szybko przekształciła się z zawodowej na romantyczną. Rola Aarona została doceniona przez magazyn „Empire” nagrodą dla najlepszego nowicjusza. W 2010 roku Taylor-Johnson zagrał u boku nominowanej do Oscara Glenn Close w filmie kostiumowym „Albert Nobbs”. 2011 przyniósł mu nominację do nagrody BAFTA w kategorii wschodząca gwiazda.
W 2012 roku, u boku Keiry Knightley, Aaron Taylor-Johnson stworzył niezapomnianą kreację hrabiego Aleksieja Kriłłowicza Wrońskiego w ekranizacji „Anny Kareniny” Lwa Tołstoja w reżyserii Joe Wrighta. W tym samym roku mogliśmy zobaczyć go w zupełnie innej kreacji w kryminale „Savages. Ponad bezprawiem” w reżyserii Olivera Stone’a, gdzie w obsadzie znaleźli się także Blake Lively, Benicio del Toro, Salma Hayek i John Travolta. Od 2014 roku Aaron Taylor-Johnson stał się częścią uniwersum Marvela za sprawą roli Quicksilvera w filmie „Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz”, a następnie w „Avengers: Czas Ultrona”. Kino sensacyjne upominało się o niego regularnie. Taylor-Johnson zagrał w superprodukcjach „Godzilla”, „Tenet”, „King’s Man: Pierwsza Misja”, „Bullet Train” u boku Brada Pitta. W 2016 roku brytyjski aktor zagrał drugoplanową rolę w genialnym thrillerze „Zwierzęta nocy” Toma Forda, a jego kreacja została doceniona Złotym Globem. W 2018 roku wspólnie z żoną napisał scenariusz do filmu „Milion małych kawałków”, w którym jak za dawnych lat – on zagrał główną rolę, a ona stanęła za kamerą.
Na 2024 rok zaplanowana jest premiera filmu „Kraven Łowca”, w którym Aaron Taylor-Johnson gra tytułową rolę. Jeśli aktor przyjmie rolę Jamesa Bonda, co zdaniem wielu jest tylko kwestią czasu, zdjęcia do nowego filmu o przygodach agenta 007 rozpoczną się jeszcze w tym roku. Jak pokazuje historia kina, jest to rola wiążąca na dłużej, dlatego jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wizerunek Jamesa Bonda przez najbliższe lata będzie należał do Aarona Taylora-Johnsona.
Aaron Taylor-Johnson w świecie mody
Aaron Taylor-Johnson został również zauważony przez świat mody. Aktor wystąpił w kampanii Calvina Kleina wiosną 2023 roku. Docenił go także Giorgio Armani, który przyszłego Jamesa Bonda uczynił ambasadorem Armani Beauty, a dokładnie perfum Aqua di Giò.
Styl Aarona Taylora-Johnsona najlepiej określa hasło „dekadencka klasyka”. Nowy Bond chętnie sięga po elementy w stylu vintage. Najczęściej widujemy go w doskonale skrojonych garniturach i marynarkach, które chętnie zamienia na kolorowe modele. W jego garderobie znajduje się imponująca kolekcja skórzanych koszul, które nosi z oryginalnymi koszulami we wzory lub basicowymi podkoszulkami. Jednak, jeśli przyjmie rolę Jamesa Bonda, zdecydowanie częściej będziemy go widywać w skrojonych na miarę, nienagannych garniturach, jak przystało na agenta 007.
Życie prywatne Aarona Taylora-Johnsona: Małżeństwo z planu filmowego
Aaron Taylor-Johnson od 2012 roku jest mężem reżyserki Sam Taylor-Johnson. Para, jeszcze jako Aaron Johnson i Sam Taylor, poznała się na planie filmu „John Lennon. Chłopak znikąd”, który reżyserowała Sam, a Aaron wcielił się w tytułowego bohatera. Mają dwie córki: Wyldę Rae (urodzona w 2010 roku) i Romy Hero (urodzona w 2012 roku) oraz wychowują dwie córki Sam z poprzedniego małżeństwa: Jessie i Angelicę. Mimo że ze względu na różnicę wieku – dzielą ich 23 lata – mało kto wróżył im przyszłość, para od 15 lat wiedzie szczęśliwe życie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.