Nosząc najmodniejszą torebkę sezonu, zamiast podśpiewywać „Voyage Voyage”, nucić będziemy czołówkę z „Seksu w wielkim mieście”. Najbardziej pożądane modele, inspirowane podróżnymi torbami i kuframi, pozostaną idealne na krótkie wypady za miasto, ale okażą się też dobre do noszenia w typowo miejskim wydaniu. To jeden z najciekawszych mikrotrendów tej wiosny.
Jeśli nie wiedzieliście albo zapomnieliście, jak fachowo nazywa się torbę podróżną o fasonie inspirowanym kufrem, pomoże wam Marc Jacobs. Modele z najnowszej kolekcji o takim właśnie kształcie wyposażył w wielki napis „Duffle Bag”. Podobnie zrobił zresztą z shopperkami „Tote”, reaktywując tym samym jedno z najpopularniejszych akcesoriów w portfolio swej marki.
Popularność torebek inspirowanych modelami podróżnymi to kolejny przykład czerpania z mody retro
Genezy powrotu toreb podróżnych i wykorzystywania ich nie tylko podczas stylowych wojaży, ale i na co dzień, można szukać w kolekcjach na wiosnę-lato 2024. Ale warto też cofnąć się do jeszcze wcześniejszego sezonu, gdy debiutancką kolekcję dla Louis Vuitton zaprezentował nowy dyrektor kreatywny męskiej linii marki, Pharrell Williams. Jednym z najbardziej przebojowych, a jednocześnie luksusowych projektów była wtedy żółta wersja torebki Speedy 4 w rozmiarze XXL – inspirowany flagowym fasonem LV model nosił sam Williams, a także jego fani z Jacobem Elordim na czele, pokazując, jak dobrze sprawdza się ta torba w typowo miejskich stylizacjach. Pożądanie tylko zwiększała jej zawrotna cena – milion dolarów.
Duffle bag: Gdzie jej szukać i jak stylizować wiosną 2024?
W kolekcjach na wiosnę-lato 2024 torebki inspirowane podróżnymi kuframi (znane nie tylko pod nazwą „duffle bag”, ale także po prostu jako „weekender”) stały się elementem codziennych stylizacji, równie pragmatycznych, co wyrazistych – bazujących na kontrastach, a czasami nawet symbolizujących stylowy i bardzo udany miszmasz. Szczególnie dużo miejsca poświęciła im Cate Holstein w kolekcji dla Khaite – marki, którą zbudowała na zamiłowaniu do dynamicznego i eklektycznego stylu miejskiej metropolii. Torebkę Pierre (do sprzedaży wejdzie na początku kwietnia) Holstein proponuje w kilku wersjach, w tym jako klasyczną czarną, ale też z zamszu i skóry węża, w połączeniu z ultrakrótkimi szortami i obszerną skórzaną kurtką albo ze zwiewnymi sukienkami i długimi marynarkami.
Także w kolekcji The Row torebki inspirowane podróżnymi kuframi stają się elementem looków minimalistycznych, ale i nawiązujących do nowoczesnego wcielenia power dressingu. Z toreb podróżnych siostry Olsen tworzą model biurowy – coś pomiędzy shopperem a aktówką – i proponują w wersji dla niej oraz dla niego – poszczególne fasony różnią się rozmiarem i wykończeniem.
„Duffle bag” to zresztą idealny przykład uniseksowego dodatku – większość marek proponuje ją właśnie w takiej formie. Oprócz The Row w damskiej i męskiej kolekcji na wiosnę lansuje ją także Hermes (męskie mają rozmiar XXL, damskie kuferki są znacznie mniejsze), a także polska marka Mako – jej czarne i brązowe kufry mają sztywny i podłużny fason o lekko zaokrąglonych rogach.
Więcej inspiracji znajdziecie w marcowym wydaniu magazynu „Vogue Polska”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.