Pokaz najnowszej kolekcji Tory Burch na wiosnę-lato 2025 odbył się na poddaszu brooklińskiej rafinerii cukru, który projektantka zaaranżowała tak, by przypominał basen. Ściany i podłoga wyłożone zostały turkusowymi kafelkami z czerwonymi detalami, co w połączeniu z przeszklonym dachem tworzyło efekt prawdziwej pływalni.
Dla projektantki sportowy temat nie jest obcy. Już 6 lat temu zaprezentowała swoją kolekcję Tory Burch Sport. Dlatego też, korzystając z basenowej scenerii, do prezentowanych przez nią kreacji dodawała drobne akcenty kojarzące się z aktywnością fizyczną. Jednoczęściowe stroje kąpielowe połączyła z szerokimi karate pants, a prezentowane przez nią swetry swoim krojem i przypominały charakterystyczne stroje amerykańskiej drużyny futbolowej.
Tory Burch zapowiada, że spódnice o długości midi pozostaną w trendach również na następne sezony
Jednk clue całej kolekcji wydają się być spódnice. Tory Burch zaprezentowała te o długości midi, w której w ostatnich sezonach rozkochały się wszystkie fanki mody. W kolekcji pojawiły się zarówno spódnice o klasycznym ołówkowym kroju, jak i takie z licznymi falbanami, zakończone asymetrycznie. Projektantka połączyła je z dopasowanymi topami i kurtkami o krótszym kroju. Nietypowym rozwiązaniem jest taliowanie zaproponowane przez Tory. Wiele projektów spódnic u góry nie przylega do ciała, a delikatnie odstaje i tworzy ciekawą kompozycję.
Na wybiegu pojawiły się również kultowe baleriny, z których od lat znana jest marka Tory Burch
Tory Burch zapowiedziała też powrót legendarnych balereinek Reva, które przyniosły jej marce największy rozgłos. Modelki na wybiegu nosiły je w połączeniu z długimi i szerokimi spodniami. Buty Reva, które nazwę otrzymały po mamie projektantki, to baleriny z dużą złota aplikacją z logiem marki. Tory Burch jest projektantką, którą można uznać za jedną z protoplastek trendu na buty na płaskiej podeszwie – były obecne w prawie każdej z jej kolekcji. Sama projektantka w jednym z wideo dla „Vogue’a” przyznała, że baleriny to jej ulubione obuwie i bardzo cieszy się, że ten trend lat 2000. znów wraca na wybiegi. Hitem okazał się być również model szpilek projektu Tory Burch o nazwie Pierced Pump. Te pozornie klasyczne szpilki z nietypową metalową aplikacją na pokazie miało na sobie wielu gości pokazu, z samą Tory na czele.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.