Nie ma prostej recepty na styl. Inspirują ją minione epoki, sztuka i życie codzienne. Ubiera się eklektycznie, fantazyjnie, nieszablonowo. W tym sezonie sięga po mocne kolory, malarskie wzory i fasony jak z haute couture.
Artystka, indywidualistka, wolnomyślicielka. W kolekcjach na sezon wiosna-lato 2019 roku projektanci inspirują się bezkompromisowymi, niepokornymi, obdarzonymi bujną wyobraźnią kobietami. Dla nich każda stylizacja to pretekst do tego, żeby podkreślić swoją odrębność. One nie podążają za trendami, tylko je przewidują. Czerpią garściami z mody retro, ale ich punktem odniesienia jest nie tylko archiwum mody, ale cała historia sztuki.
Prezentację trendów na wiosnę 2019 zaczynamy od analizy stylu artystki, bo to właśnie w jej garderobie najwięcej jest kolorów, wzorów i... fantazji. Takim też chcemy wiedzieć nowy sezon.
Projektanci, którzy ubierają artystkę
Każdy z projektantów, którzy inspirują się sztuką, widzi swoją muzę inaczej. U paryskiego projektanta Antonina Trona projektującego pod marką Atlein wzory nawiązują do ilustracji animatora René Lalouxa, a dokładniej jego filmu z 1973 roku, „Dzika planeta”.
U Balenciagi w twórczy sposób przepracowane zostało logo marki. Artystce Chloé blisko do dzieci kwiatów, a Mary Kantrantzou sięga po albumy surrealistów, by stworzyć nadruki na sukienkach ze swojej kolekcji.
Jedną z najbardziej charakterystycznych kolekcji stworzył jak zwykle Alessandro Michele w Gucci. Jego nadruki to ukłon w stronę pop-artu. Kontrowersje wzbudził natomiast pokaz Jeremy'ego Scotta dla Moschino, jako że o plagiat oskarżyła projektanta młoda artystka Edda Gimnes, Norweżka tworząca w Londynie. Faktycznie, ubrania wyglądające jak zarysowane markerem, do złudzenia przypominają jej projekty.
Znaki rozpoznawcze
Chociaż artystka nosi tylko to, co niepowtarzalne, w kolekcjach inspirowanych sztuką można znaleźć kilka punktów wspólnych. Wyraźne są kontrastowe zestawienia kolorów, wzory jak z obrazów, najczęściej XX-wiecznych, a także fasony, którym bliżej do haute couture niż ready-to-wear. Eklektyczne ubrania dla artystki mają często urok retro, ale uszyte są z nowoczesnych tkanin, np. lateksu.
Dobre dodatki
Dla artystki płótnem jest nie tylko sukienka. U Atlein torebki, a u Moschino kapelusze są pokryte tym samym wzorem, co ubrania. U Balenciagi rządzą ciężkie sandały, w kolekcji Maison Margiela białe botki, u Chloe sandały na gumowej podeszwie. Nie ma tu mowy o przypadku. Zarówno kolczyki o kształtach rzeźb, zwracające uwagę formą buty czy it-bags mają udowadniać, że ta, która je nosi, przykłada wagę do detali.
Jak to nosić na co dzień
Dziewczyny, które nie studiują na ASP, nie mają wolnego zawodu i obowiązują je sztywniejsze zasady ubioru, z tego trendu wybierają dla siebie kilka inspirujących detali. Sukienka, nawet taka o prostym fasonie, może intrygować malarskim wzorem.
Te z nas, które mogą sobie pozwolić na więcej wolności, kierują się hasłem przewodnim: eklektyzm. Ubrania jak z wybiegu zestawiają z tym, co już mają w szafie i ze skarbami vintage. Co oznacza, że ubrania w artystycznym klimacie mogą być przełamane elementami garderoby z historią, a także dziełami sztuki – unikatowymi kostiumami autorskich marek czy polskich projektantów.
W wersji minimum ośmielamy się więc bawić kolorem i eksperymentować ze wzorami, a w wersji maksimum – uczymy odwagi w byciu odrobinę szaloną. Moda przecież nie musi zawsze pełnić praktycznych funkcji.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.