Sława, przyszłość i Elle Fanning
Futurystyczna wizja z nawiązaniem do modowego dziedzictwa słynnego projektanta. Sława, bez zbędnego blichtru. I rozrywkowa, zmysłowa oraz wyzwolona kobieta, która wciela się tylko w role „wielkich” i oświeconych – od Śpiącej Królewny po carycę. Marka Paco Rabanne przedstawia nowy zapach Fame.
Zaledwie dwa lata przed tym, jak świat zobaczył jeden z najbardziej futurystycznych filmów XX w., „Odyseję kosmiczną” Stanleya Kubricka, w przyszłość pełną blasku i niezwykłych form przeniósł wszystkich hiszpański kreator Paco Rabanne, prezentując na wybiegu 12 sukienek „uszytych” z metalowych płytek, siatki, i innych materiałów, które stworzyły kinetyczne sylwetki. Projekt artystyczny hiszpańsko-francuskiego projektanta pokazał inne oblicze mody, polemizując z przypisaną jej funkcjonalnością.
Rok 1966 zapisał się na kartach modowej historii jako moment, w którym ludzie zaczęli myśleć o zupełnie nowych materiałach, które w tamtym czasie dopiero zaczynały być szeroko dostępne. Symbolem nowatorskiej wizji stała się srebrna sukienka znana jako „kolczuga”, która inspirowała kolejne pokolenia artystów. Jej sława trwa po dzień dzisiejszy, a w 2022 r. dostaje zupełnie nowe życie, „ubierając” zapach Fame od Paco Rabanne.
Praca na kilka akordów
Butelka, która rozpoczyna zupełnie nową olfaktoryczną podróż w rodzinie zapachów Paco Rabanne, ma szansę stać się obiektem pożądania niczym ikoniczna torebka 1969. Nie tylko ze względu na modny „strój”, w który jest ubrana – złoty, robotyczny flakon, ubrany w srebrną sukienkę z płytek, „kolczugę”. Na jeszcze większą uwagę zasługuje wyjątkowa kompozycja, w której znalazł się niespodziewany akord z mango, w 100 proc. pochodzenia naturalnego, stworzony specjalnie dla Fame. Reszta bukietu jest nie mniej zaskakująca. To jaśmin zebrany i przetworzony w Grasse, za pomocą tzw. micro-liquid technology (nowatorskiego procesu ekstrakcji, który wychwytuje wodę naturalnie zawartą w kwiatach), kadzidło z Somalilandu, wanilia z Madagaskaru pochodząca z upraw fair trade oraz drzewo sandałowe pozyskiwane z Australii zamiast z Indii w ramach wspierania zrównoważonego rozwoju.
Praca nad kompozycją Fame odbywała się na cztery akordy, bo za jej finalny zapach odpowiadało aż czterech wybitnych nosów: Dora Baghriche, Marie Salamagne, Alberto Morillas i Fabrice Pellegrin. Jak zdradzają, inspirowali się niezapomnianą Françoise Hardy oraz Jane Fondą, a zwłaszcza graną przez nią postacią Barbarelli w filmie science fiction Rogera Vadima.
– Kobieta Paco Rabanne to futurystyczna poszukiwaczka przygód, pionierka. Muzami Paco Rabanne zawsze były silne, niezwykłe kobiety – mówi Baghriche. – Pragnęliśmy stworzyć „sławny” zapach, który na długo pozostanie współczesny. Jego centrum stanowi kadzidło, które nie ma jednak w sobie nic z charakterystycznej dla siebie ciężkości. Kremowe i bardzo kwiatowe nawiązuje do dziedzictwa Paco Rabanne. Kadzidło jest w istocie metalicznym zapachem. Zapisane jest głęboko w perfumiarskiej tradycji, ale jednocześnie pozostaje futurystyczne – tłumaczy Baghriche.
Poszukiwanie radosnego oblicza kadzidła doprowadziło perfumiarzy do zaskakującego odkrycia: żywica przypomina zapachem mango. Stąd wziął się pomysł wykorzystania akordu tego owocu w Fame. Marzeniem kwartetu perfumiarzy oraz przedstawicieli domu mody Paco Rabanne było również pozyskanie esencji jaśminu – czegoś zupełnie niespotykanego wcześniej w perfumiarstwie (dotychczas używano jedynie absolutu). Innowacyjna technika, która pozwala na ekstrakcję świeżych kwiatów jaśminu, została oczywiście opracowana w Grasse i to bez użycia chemii. Dzięki tej metodzie aromatyczne molekuły pachną jak kwiat będący jeszcze na krzewie. „Kwiatowy, ustrukturyzowany, zmysłowy”, jak mówi Fabrice Pellegrin.
Od „Czarownicy” do carycy
Inspiracja gwiazdami kina lat 60. i muzami Paco Rabanne wymagała znalezienia współczesnej ikony, która będzie nie tylko towarzyszyć i odzwierciedlać zapach Fame, lecz także go uzupełniać. Tak zaczęła się niezwykła współpraca z wybitną aktorką młodego pokolenie, Elle Fanning.
Jedna z najbardziej ekscytujących gwiazd ekranu zachwyciła w takich produkcjach, jak „Na pokuszenie” Sofii Coppoli czy „Czarownica”, gdzie wcieliła się w postać walecznej Śpiącej Królewny, która nie ma już w sobie za wiele z nieprzystającego, naiwnego pierwowzoru bajkowej postaci. To m.in. dzięki temu Elle została najmłodszą jurorką Festiwalu Filmowego w Cannes w historii. W tym roku oglądamy ją za to w serialu platformy Hulu „The Girl from Plainville” oraz w nominowanej do Złotego Globu produkcji „Wielka”, gdzie wciela się w jedną z najpotężniejszych władczyń w historii – carycę Katarzynę II Wielką.
Fanning podkreśla, że niezależnie od granej przez siebie postaci, zawsze stara się wykazać maksymalną ilością empatii w zrozumieniu tego, co myśli, czuje i przeżywa jej bohaterka. W pracy na planie pomaga jej obecność innych kobiet, które inspirują ją do podejmowania kolejnych wyzwań. Zadaniem, które zajmuje jedną z głównych pozycji na liście marzeń Elle, jest bowiem znalezienie się po drugiej stronie kamery.
Zapytana o to, kim jest dla niej kobieta Paco Rabanne, odpowiada: – Kobieta Paco Rabanne nie stara się za bardzo. Bycie wyrafinowaną przychodzi jej bardzo naturalnie. Przyznaje, że zostanie twarzą zapachu było spełnieniem jej marzeń, a udział w kampanii, do której zdjęcia powstawały nocą na ulicach Paryża pod butikiem Paco Rabanne, był niezwykłą przygodą. Było późno i zimno, ale świetnie się bawiłam, tańcząc przy głośnej muzyce, którą puszczaliśmy na planie.
Gdy wspomina swój pierwszy zapach, przyznaje, że należał do tych bardzo słodkich. – Nosiłam go w szkole średniej i nakładałam zdecydowanie za dużo – śmieje się. Za chwilę robi się jednak nieco bardziej nostalgiczna, wspominając swoją babcię, której podkradała perfumy, po czym miksowała je wszystkie na swojej skórze. W Fame zachwyca ją jaśmin i mango i możliwość noszenia ich zarówno na wieczór, jak i na dzień. – Dla mnie zapach Paco Rabanne jest symbolem siły i elegancji. Dokładnie taka jest jego nowa muza.
Nowe perfumy Fame dostępne są w sprzedaży w perfumeriach Douglas i Sephora oraz na douglas.pl i sephora.pl.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.