Renée Countryside Story: Ucieczka z miasta
Lato pobudza wszystkie zmysły. Smakujemy soczyste owoce, napawamy się zapachem kwiatów, zachwycamy barwami natury. W kampanii sklepu internetowego Renée, Countryside Story na lato 2020 znajdziemy ubrania i dodatki, które pozwolą jeszcze pełniej cieszyć się ciepłymi dniami.
Palące słońce, wakacyjny upał, bujna przyroda – latem nasze zmysły są wyostrzone. Dostrzegamy promienie słoneczne igrające na równej tafli wody, nasycone kolory kwiatów, błękit nieba kontrastujący z bielą chmur. Słyszymy bzyczenie pszczół, śpiewa ptaków, krople letniego deszczu odbijające się od drewnianych mebli w ogrodzie. Czujemy zapach owoców w sadzie, lekkiej kolacji przygotowanej dla przyjaciół, uwodzicielskich perfum ukochanego. Smakujemy zerwane z drzewa czereśnie, zimne sorbety, domowej roboty lemoniadę. Dotykamy mięsistych jabłek, delikatnego źdźbła trawy, faktury ulubionej sukienki.
Gdy oderwiemy się od codziennych obowiązków, zostawimy daleko za sobą wielkomiejski zgiełk i zbliżymy się do natury, zaczynamy czuć więcej. Łapiemy każdą chwilę, dostrzegamy każdy szczegół, cieszymy się każdym uśmiechem.
Sielskie wakacje spędzone na łonie natury wymagają wyjątkowej oprawy. Na marzycielskich, pastelowych i sensualnych zdjęciach z kampanii Countryside Story sklepu internetowego Renée spełnia się sen o dniach, które płyną wolno i leniwie. Dziewczyna ze zdjęć porzuciła na chwilę wszystkie ograniczenia. Chce być tu i teraz, blisko natury, w kontakcie ze sobą. W prostym życiu odnajduje spełnienie.
Na ten czas relaksu wybrała ubrania i dodatki, które podkreślają jej naturalną zmysłowość. Z sielankowym życiem na wsi kojarzą się oczywiście niekończące się łąki kwiatów. Ale ten charakterystyczny dla lata wzór niekoniecznie musi znaleźć się na sukience. Ukwiecony komplet bufiastej bluzki i mini spodobałby się wszystkim influencerkom, które uwielbiają subtelny seksapil. Chociaż te fasony igrają ze stylem retro, są na wskroś współczesne, jeśli zestawimy je z mocnymi dodatkami – dużymi kolczykami-kołami, pierścionkami noszonymi na kilku palcach i oplatającymi łydkę sandałami z paseczków.
Romantyczne bluzki pojawiają się w tej kolekcji także w ażurowej odsłonie, z delikatnymi haftami. Choć odrobinę staroświeckie, kuszą najmodniejszym w tym sezonie kwadratowym dekoltem i subtelnie odsłoniętą talią.
Kwiatowe wzory pojawiają się też na dodatkach, np. apaszce, którą w tym sezonie nosimy jak Jackie Kennedy – na głowie, na szyi albo zamiast paska. Inny dodatek w stylu ikon lat 50. i 60.? Wiklinowy koszyk, który na wakacjach zastępuje skórzane torebki.
Jesienią króluje mała czarna, ale latem ustępuje miejsca małej białej i małej czerwonej. Ta ostatnia w kolekcji Renée występuje w wersji łączącej guziki w klimacie retro z seksowną górą jak od halki. Bieliźniany styl wciąż jest w trendach, ale w tym sezonie w bardziej stonowanej wersji, inspirowanej pin-up girls lat 50. Małej białej też oczywiście nie mogło tu zabraknąć – bez ramiączek, w stylu francuskim, uwodzicielskiej. Nawiązuje jednocześnie od swobodnego stylu dzieci kwiatów, jak i szyku współczesnych paryżanek takich jak Jeanne Damas. Trudno też wyobrazić sobie lato bez soczystej zieleni – sukienka w groszki w odcieniu świeżo skoszonej trawy sprawdzi się zarówno w ciągu dnia spędzonego w ogrodzie, jak i po powrocie do miasta – na wieczornym drinku.
Wszystkie detale – bufki jak z lat 80., delikatne marszczenia, flirciarskie wycięcia – sprawiają, że proste z pozoru ubrania stają się niepowtarzalne. Stworzone dla kobiety, która czerpie z życia pełnymi garściami, kocha swoje ciało i chce podkreślić pewność siebie.
Dodatki też nie usuwają się w cień. W kolekcji butów dominują delikatne sandały z cienkich pasków w neutralnych odcieniach. Pasują do wszystkiego i stapiają się z opaloną skórą. Jeśli płaskie buty, to też ażurowe, delikatne i lekkie.
Kolekcję uzupełniają biżuteria, soczysta jak owoce, wzorzyste opaski jak z garderoby Blair Waldorf i, oczywiście, słomkowe kapelusze, bez których trudno sobie wyobrazić upalne lato. Szerokie rondo pozwala ukryć się przed słońcem i… wyglądać bardziej tajemniczo.
Sielskie wakacje nie oznaczają więc rezygnacji z kobiecego stylu. Wręcz przeciwnie, gdy wszystko wokół tętni życiem, kochamy modę za to, że pozwala nam wyrazić wszystkie barwy naszej osobowości. Bezkarnie uwodzić, odsłonić muśnięte słońcem ciało, podkreślić figurę – subtelnie, ale zmysłowo. By życie miało jeszcze więcej smaku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.