We wtorek 16 maja rozpoczął się festiwal filmowy w Cannes. Wydarzenie co roku przyciąga największe gwiazdy kina. Na czerwonym dywanie nie mogło zabraknąć Umy Thurman, której towarzyszył syn, Levon Roan Thurman-Hawke.
Gwiazdy coraz chętniej zabierają na czerwony dywan najbliższych. Florence Pugh na premierze „Nie martw się, kochanie” w Wenecji pozowała z babcią, a Laura Dern na Oscary w 2020 roku przybyła z mamą. Z rodziną chętnie pokazuje się również Catherine Zeta-Jones, która na ceremonii otwarcia 76. festiwalu filmowego w Cannes towarzyszyła mężowi. Michael Douglas odebrał honorową Złotą Palmę, a wręczała mu wyróżnienie Uma Thurman.
Aktorka na czerwonym dywanie pozowała z synem. Gwiazda „Pulp Fiction” wybrała suknię z kolekcji haute couture Diora w pudrowym odcieniu. Rozkloszowany dół kreacji łączył się z dopasowaną górą na ramiączkach. Stylizację uzupełniła czerwoną peleryną z długim trenem i kolią marki Chopard. Włosy spięła w niedbały kucyk, a urodę podkreśliła makijażem w brzoskwiniowej tonacji.
Syn Thurman i jej byłego męża, Ethana Hawke’a, Levon Roan Thurman-Hawke, postawił na klasykę. Aktor założył czarny garnitur, białą koszulę i muszkę. Z mamą pojawił się w Cannes także w 2017 roku, a ostatnio widziano ich razem na pokazie Diora w 2019 roku. Starsza siostra Levona, Maya Hawke, zasłynęła rolą Robin Buckley w „Stranger Things”. Najpewniej także pojawi się na Lazurowym Wybrzeżu, by promować swój nowy film, „Asteroid City” Wesa Andersona. Choć Levon nie zdobył jeszcze takiej sławy, jak starsza siostra, zadebiutował w 2018 roku. Teraz równolegle kręci „The Crowded Room” u boku Toma Hollanda oraz debiut reżyserski Zoë Kravitz, „Pussy Island”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.