Muzyk Vito Bambino i supermodelka Małgosia Bela zostali bohaterami dwóch wyjątkowych sesji okładkowych październikowego wydania „Vogue Polska”. Na łamach magazynu opowiadają o dzieciństwie, drodze na szczyt oraz planach na przyszłość. Sprawdźcie, co jeszcze dla was przygotowaliśmy.
1. Vito Bambino o pierwszych stylizacjach, „bambinizmach” i rodzinie
– W zrozumieniu siebie pomogło mi to, że dorastałem w świecie multi-kulti, gdzie każdy był skądś. Czuję się obywatelem świata, który z szacunkiem traktuje inne kultury. Nie boję się inności, bo ją znam – mówi Vito Bambino, który wystąpił w sesji okładkowej naszego październikowego wydania. Urodził się w Katowicach, ale gdy był mały, jego rodzice postanowili przeprowadzić się do Niemiec. Sam artysta dziś czuje się Ślązakiem, Polakiem, Niemcem i Europejczykiem. Przygodę ze sceną zaczynał nie od muzyki, a aktorstwa. Po maturze zdał do szkoły aktorskiej w Kolonii, grał w teatrze w Düsseldorfie: – Udało mi się spełnić marzenie o graniu, choć nie miałem pleców. Teraz doceniam to, że na koncertach śpiewam dla kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Dzięki doświadczeniu wiem, że sukces jest ulotny. Do pewnego stopnia to iluzja – opowiada artysta, któremu od zawsze towarzyszyła także moda. W rozmowie z Anną Konieczyńską Vito wspomina swoje pierwsze stylizacje: – Teraz pojęcie męskości się zmieniło. Wreszcie wolno nam eksperymentować z wyglądem. Harry Styles ubiera się kolorowo, dziwnie, i jest świetny. Ta rewolucja toczy się także na poziomie mentalności. Możemy wyrażać wrażliwość – dodaje.
2. Historia niezwykłej kariery supermodelki Małgosi Beli
– Miałam dużo szczęścia – mówi Małgosia Bela, druga gwiazda sesji okładkowej październikowego wydania „Vogue Polska”. Supermodelka dzięki wytrwałości, skromności i zjawiskowej urodzie pracuje w branży od 25 lat. Niezwykłą historię jej kariery podsumowuje album „Winter Girl” wydawnictwa 77 Press. W publikacji znajdziemy nie tylko zdjęcia z sesji międzynarodowych magazynów mody i kampanii, lecz również wspomnienia i eseje Małgosi: – Na pomysł albumu wpadłam w chwili zwątpienia. Kilka sezonów temu wydawało się, że moja zawodowa droga zbliża się do kresu, pora na emeryturę. Agent pocieszał mnie, że nie przychodziły oferty pracy jedynie przy letnich kampaniach, bo jestem bardziej, jak to ujął, zimową dziewczyną – mówi Małgosia w rozmowie z Karoliną Sulej. Przyznaje, że na co dzień jest towarzyską osobą, lubi małe przyjemności, ale kiedy zbliża się ważny projekt, z dnia na dzień zmienia styl życia: – Najważniejszy w pracy jest jasny umysł, muszę być skupiona – wyjaśnia supermodelka.
3. Nowa fala feminizmu
Czy walka o równouprawnienie została wreszcie wygrana? Aktywistki i artystki z pokolenia TikToka, które dorastały na Strajku Kobiet, opowiadają Annie Konieczyńskiej o swoim przebudzeniu feministycznym. – Musimy ubiegać się o prawa i zapewnienie dobrych warunków do życia dla naszych mam, babć, koleżanek z mniejszych i większych miejscowości. I sprzeciwiać się codziennej opresji. Przemoc wobec kobiet ma to samo podłoże, co opresja wymierzona w osoby queerowe, niebiałe czy z doświadczeniem imigracji – mówi Wiktoria Jędroszkowiak, rocznik 2001, aktywistka klimatyczna. O co jeszcze walczą? – O namacalne rzeczy: uczciwą pracę zarobkową i domową, reprodukcyjną, emocjonalną, sprawiedliwą płacę, prawo do samostanowienia, położenie kresu mizoginii i transmizoginii, o systemowe zmiany, które zakończą przemoc wobec kobiet i osób queerowych – mówi niebinarna Anouk Herman, rocznik 1989. Te postulaty wybrzmiewają jeszcze głośniej tuż przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 15 października.
4. Diamenty syntetyczne, Filip Wojciechowski i pierwsza kolekcja Petera Do dla Helmuta Langa
„Są chemicznie identyczne, wielokrotnie tańsze, zamiast w nękanych konfliktami zbrojnymi rejonach świata powstają w sterylnych laboratoriach. Niektórzy odmawiają im romantyzmu, inni wręcz przeciwnie – widzą w ich krystalicznych strukturach nieskończoną zdolność człowieka do przekraczania granic”, piszeKamila Wagner. Redaktorka mody przygląda się fenomenowi diamentów syntetycznych, które w laboratorium powstają w ciągu 500 do 600 godzin. Autorka rozmawia także z Filipem Wojciechowskim, młodym projektantem, absolwentemCentral Saint Martins, który doświadczenie zdobywał na stażach w marce Karla Lagerfelda czy u Haidera Ackermanna. Po studiach wrócił do Polski, gdzie pracował dla trzech polskich firm, ale z tyłu głowy miał stworzenie czegoś własnego. Tak powstała kolekcja na sezon jesień-zima 2023. A skoro mowa o debiutanckich kolekcjach, Piotr Zachara rozkłada na czynniki pierwsze projekty Petera Do dla Helmuta Langa. „Peter Do ma wszystko, co trzeba, by zostać nowym Helmutem Langiem. Czy odważy się to wykorzystać?”.
5. Leonardo DiCaprio w nowym filmie Martina Scorsesego i horrory w trzeciej dekadzie XXI wieku
„Czas krwawego księżyca” to najnowszy film Martina Scorsesego. Scenariusz powstał na podstawie reportażu nowojorskiego dziennikarza Davida Granna, który z miejsca stał się bestsellerem. Gdy na terenie zamieszkiwanym przez Osagów odkryto złoża ropy naftowej, bogacący się szybko członkowie plemienia zaczęli ginąć w tajemniczych okolicznościach. O produkcji z gwiazdorską obsadą (Leonardo DiCaprio, Robert De Niro) opowiada Artur Zaborski. Z kolei nowe kino grozy analizuje Julia Właszczuk. Horror wraca do mainstreamu, bo porusza ważne kwestie społeczne, a jednocześnie dostarcza tak bardzo potrzebnej w trudnych czasach rozrywki i chwilowej ucieczki.
Październikowy numer „Vogue Polska” trafi do sprzedaży 28 października. Zamów go już dziś z dostawą do domu na Vogue.pl i jedną z dwóch okładek do wyboru.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.