Zaczyna się od budowania bazy: białych koszul, ołówkowych spódnic i trenczy. Potem przychodzi pora na detale – drapowania, koronki i zaznaczone ramiona. Prezentujemy najważniejsze trendy z Nowego Jorku, Londynu, Mediolanu i Paryża.
Widoczna bielizna: siła seksapilu
Obcisłe sukienki z gorsetową górą, przypominające te z początku lat 90., wypatrzyć można było na wybiegach Chloé, Rokh i Versace. W pokazie Caseya Cadwalladera dla marki Mugler Bella Hadid wystąpiła w odsłaniającym pośladki body. Jeszcze odważniejszy był przegląd biustonoszy noszonych zamiast bluzek u Loewe i Givenchy.
Ołówkowa spódnica: dziewczyna pracująca
Znakiem rozpoznawczym Alessandra Michelego z Gucci są falbany godne czerwonego dywanu i ekscentryczne zdobienia. Ale nowa kolekcja była dla włoskiego domu mody przełomowa. Schludne ołówkowe spódnice to obecnie gorący trend u luksusowych marek z Mediolanu. Minimalistyczne kroje (pojawiające się także u Bottegi Venety) sprawiają, że fason z szafy damy staje się częścią nowoczesnego uniformu do biura.
Drapowania: wiosenna lekkość
Drapowania jak z antycznych szat (dostrzeżone po raz pierwszy podczas nowojorskiego tygodnia mody na wybiegach Proenzy Schouler, Sies Marjan i Oscara de la Renty) zdobią wiosenne sukienki. Zwiewne projekty JW Andersona z Londynu już trafiły na łamy magazynów o modzie. Rynek paryski podbiła natomiast marka Atlein, której założyciel Antonin Tron na sezon wiosna-lato 2020 proponuje falujące projekty o ekologicznym rodowodzie. 60 proc. wykorzystanych w kolekcji tkanin pochodzi z tzw. inwentarza martwego szwalni i zakładów we Włoszech.
Biała koszula: nowe wcielenie
W trakcie nowojorskiego tygodnia mody na lśniącej scenie Steve Jobs Theater w Cupertino w Kalifornii podczas konferencji dla dziennikarzy Apple ogłosił premierę iPhone’a 11. Ambicja marki, żeby stworzyć doskonale wykonany produkt, luksusowy i funkcjonalny jednocześnie, z pewnością zainspirowała projektantów i gości NYFW. Zasiadająca w pierwszych rzędach publiczność, zakochana w uniseksowych koszulach z wybiegu The Row (oraz schludnych projektach Burberry zaprezentowanych podczas LFW), to prawdopodobna grupa osób, które zaopatrzą się w iPhone’a 11 zaraz po jego premierze. Nowe koszule z tych kolekcji nie przytłaczają falbanami i nie zaskakują innymi detalami. Wręcz przeciwnie, są bardzo bezpretensjonalne (to samo dotyczy praktycznej prążkowanej koszuli z kolekcji wiosna-lato 2020 marki Celine).
Koronki: wcale nie staroświeckie
Dyrektor kreatywny Loewe Jonathan Anderson proponuje koronkowy total look. Projektant zaprezentował kostium składający się ze spodni i sukienki. Isabel Marant pokazała natomiast ażurową tkaninę, oddającą styl nowoczesnej bohemy, który z pewnością nie sprawia wrażenia niedzisiejszości.
Lata 70.: coś optymistycznego
Nagrodzony owacją na stojąco pokaz Nicolasa Ghesquière'a dla Louis Vuitton zakończył paryski tydzień mody. Charakterystyczna dla dyrektora kreatywnego mieszanka krawiectwa z lat 70. i futurystycznych detali wzbudziła zachwyt krytyków. Bluzy o hipnotyzujących nadrukach i spodnie wykończone lamówką nadawały całości optymistycznego charakteru. Podobne nastroje panowały w Nowym Jorku. – Byłam niezwykle podekscytowana jesiennym motywem safari rodem z lat 70., więc postanowiłam przemycić go również u siebie – zdradziła „Vogue’owi” Maryam Nassir Zadeh kilka dni przed pokazem swojej kolekcji.
Szorty: krótkie cięcie
Pierwszy pokaz ready-to-wear Virginie Viard dla Chanel był powiewem świeżości w statecznym domu mody. Modę na króciutkie szorty podchwyciły też Hermès, Isabel Marant i Dior.
Zaznaczone ramiona: sylwetka sezonu
Przez kilka ostatnich sezonów uwspółcześnione wersje marynarek z lat 80. dominowały na wybiegach i ulicach. Dzięki jaskrawej kolorystyce kolekcji Balenciagi łatwo zauważyć, dlaczego ten fason nie traci na popularności. Wystarczy połączyć żakiet z botkami o kwadratowych noskach, by już teraz wyglądać jak dziewczyna z 2020 roku.
Szydełkowa robota: nie tylko na plażę
Największe włoskie marki (podobnie jak paryska gwiazda nowego pokolenia Marine Serre) zdefiniowały na nowo współczesny glamour, dodając rzemieślniczego sznytu kolekcjom na sezon wiosna-lato 2020. Projektanci Bottegi Venety, Fendi i Missoni zaprezentowali najbardziej stylowe kreacje nadchodzącego roku uszyte z przędzy. Równie bezpretensjonalna, co luksusowa, szydełkowa robota z pewnością nadaje się nie tylko na plażę, lecz także na wieczór, a nawet do pracy.
Trencz: dla milenialsów
Nowe ujęcie konserwatywnego brytyjskiego stylu w wykonaniu dyrektora kreatywnego Burberry Riccardo Tisci spodobało się gwiazdom z pierwszego rzędu na pokazie (do Londynu przybyły zarówno Rosalía, jak i Hunter Schafer). Jak będziemy nosić gabardynę tej wiosny? Głębokie rozcięcie ukazywać będzie sukienkę mini z gorsetem lub odsłoni nogi i parę klapek typu mule na bosych stopach (jak w pokazie kolekcji marki Bottega Veneta).
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.