Jak moda może pozytywnie wpłynąć na naszą planetę? Do 2040 roku Burberry chce się stać firmą przyjazną środowisku – usunie z atmosfery większą ilość dwutlenku węgla, niż emituje, zmniejszy swój ślad środowiskowy i pomoże w odbudowie ekosystemów na całym świecie.
– Chcemy być coraz lepsi – mówi Marco Gobbetti, prezes zarządu Burberry Group. – Jesteśmy na dobrej drodze do tego, by w przyszłym roku stać się neutralni pod względem emisji dwutlenku węgla w całej naszej działalności. Wiemy, że trzeba zrobić jeszcze więcej, by stawić czoła skutkom globalnego ocieplenia i zmian klimatycznych.
Zmniejszenie emisji CO2
Burberry podjęło ostatnio wiele zrównoważonych inicjatyw. W 2020 roku odbył się pierwszy neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla pokaz na wybiegu – zaprezentowano kolekcję ReBurberry Edit z trenczami i parkami wykonanymi z przetworzonych sieci rybackich i plastikowych butelek. Marka dodała również do swoich projektów etykiety w pistacjowym odcieniu, które informują klientów, że przy produkcji wykorzystano materiały organiczne i pochodzące z recyklingu.
Aby moda mogła odegrać znaczącą rolę w walce z kryzysem klimatycznym, kluczowa jest – oczywiście – redukcja emisji dwutlenku węgla. Dlatego też firma postawiła sobie za cel zmniejszenie tej emisji o 46 proc. w całym łańcuchu dostaw do 2030 roku. Jest to zgodne z porozumieniem paryskim ONZ z 2015 roku, gdy zapadły decyzje o utrzymaniu globalnego ocieplenia na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza i dążeniu do osiągnięcia neutralności węglowej.
– Jeśli spojrzeć na nasz ślad ekologiczny, największa emisja dwutlenku węgla, a tym samym wpływ Burberry na środowisko, odbywa się na etapie naszego łańcucha dostaw – wyjaśnia Pam Batty, wiceprezes Burberry ds. odpowiedzialności korporacyjnej. – Jeśli na poważnie nie zajmiemy się tym problemem, nie dojdziemy do zerowego bilansu.
Mimo to ograniczenie emisji w złożonych łańcuchach dostaw nadal pozostaje wyzwaniem, bo dotyczy całej branży, wymaga współpracy z dostawcami i innymi markami. – Rozwiązanie problemu emisji w rozszerzonym łańcuchu dostaw zależy od tego, czy cała branża podziela to samo przekonanie i wszyscy zechcą wyruszyć we wspólną ekologiczną podróż w tym samym tempie – dodaje Gobbetti. – Aby przejść od ambicji do działania w całym łańcuchu, musimy inspirować innych, dzielić się nowymi rozwiązaniami i nadawać im odpowiednią skalę. Poświęciliśmy dużo czasu na rozmowy i ustalenia z naszymi dostawcami oraz partnerami, by upewnić się, że wszyscy możemy wspólnie podjąć to wyzwanie.
Usuwanie węgla z atmosfery
W ramach Funduszu Regeneracyjnego powołanego w 2020 roku Burberry będzie również inwestować w projekty mające na celu usunięcie dwutlenku węgla z atmosfery – zarówno we własnym łańcuchu dostaw, jak i poza nim. Chodzi m.in. o program rolnictwa regeneracyjnego obejmujący producentów wełny w Australii (jego celem jest poprawa bioróżnorodności i wychwytywanie dwutlenku węgla z gleby), a także inne projekty mające na celu odbudowę ekosystemów.
– Nasza strategia zerowej emisji, a następnie pozytywnego wpływu na klimat uwzględnia zarówno ograniczenie emisji dwutlenku węgla, jak i potrzebę ochrony bioróżnorodności, społeczności i jej źródeł utrzymania w tym procesie – wyjaśnia Batty. – Podchodzimy do tej kwestii holistycznie, przyglądając się wszystkim elementom, które składają się na klimat.
Zmiany wewnątrz branży
Podczas gdy inne firmy (np. Gucci) twierdzą, że są już neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla, i obiecują wywierać pozytywny wpływ na bioróżnorodność do 2025 roku, Burberry jest pierwszą dużą marką luksusową, która wyraźnie zobowiązała się do bycia pozytywną dla klimatu. To może być nowy trend w branży.
– Nasze poważne zobowiązania klimatyczne spotkały się pozytywnym odbiorem. Pragniemy, aby przemysł modowy był pozytywną siłą na świecie, bo na razie ma negatywny wpływ na środowisko – kontynuuje Batty.
– Jako wiodąca marka luksusowa o globalnym zasięgu mamy możliwość skrzyknięcia organizacji pozarządowych, rówieśników i decydentów, by zmobilizować ich do przeprowadzenia znaczących zmian – mówi Gobbetti. – Wyznaczając nowy, ambitny cel, jakim jest redukcja emisji w naszym łańcuchu dostaw, a także inwestując w inne ekologiczne inicjatywy, które wspierają prężną, zeroemisyjną przyszłość, mamy nadzieję uratować środowisko dla przyszłych pokoleń.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.