Nikt nie powiedział, że bycie dzieckiem gwiazdy jest łatwe. Ale niektórym córkom udaje się osiągnąć sukces większy od matek. Przestawiamy 11 silnych duetów w show-biznesie.
Jane Birkin i Charlotte Gainsbourg
Jane Birkin, ikona lat 60. XX wieku, zagrała w przełomowym filmie „Powiększenie” Michelangela Antonioniego z 1966 roku, śpiewała (jej najsłynniejsze wykonanie to duet z ukochanym Serge’em Gainsbourgiem w piosence „Je t’aime… moi non plus”) i tańczyła. Jej nazwiskiem nazwano najsłynniejszą torebkę marki Hermès, a będąc w związku z Gainsbourgiem stała się uosobieniem paryskiej bohemy. Jest także matką równie utalentowanych trzech córek: nieżyjącej już fotografki Kate Barry, modelki i piosenkarki Lou Doillon oraz aktorki Charlotte Gainsbourg. Charlotte w największym stopniu podążyła śladami Jane. Jak matka wydała singiel z ojcem Serge’em i tak jak ona pojawia się na wielkim ekranie. Za swoje osiągnięcia otrzymała statuetkę Cezara i nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą na festiwalu filmowym w Cannes. W grudniu 2018 roku zdobiła okładkę francuskiego wydania „Vogue’a” wraz z Birkin i Doillon z nagłówkiem „Noël en famille” (rodzinne Boże Narodzenie).
Isabella Rossellini i Elettra Wiedemann
Kiedyś mówiono, że urodzić się Brytyjczykiem to jak wygrać los na loterii. Nonsens. Urodzić się dzieckiem Isabelli Rossellini to dopiero zwycięstwo. Ona zdobyła wszystko, co najlepsze. Po rodzicach – Ingrid Bergman i Roberto Rossellinim – odziedziczyła piękno, wdzięk, dowcip, a zarazem skromność. Podobny los czekał więc jej córkę. Elettra Wiedemann to także dziecko wielkich sław, poza tym jest redaktorką naczelną Refinery29 i założycielką bloga Impatient Foodie. I choć Isabella Rossellini jest znana przede wszystkim jako aktorka, w 1997 roku również zajęła się pisaniem, wydając pamiętnik „Some of Me”. Może to wyjaśnia ich więź? Łączy je też uroda, której zawdzięczają współpracę z marką kosmetyczną Lancôme?
Cindy Crawford i Kaia Gerber
Jak dorównać supermodelce, która sprawiła, że nawet aluminiowa puszka Pepsi stała się modnym dodatkiem? Jak sprostać oczekiwaniom fanów, niecierpliwie czekających aż zza długonogiej ikony piękna wyłoni się kolejna gwiazda wybiegów? I stało się. Gdy podczas pokazu w 2017 roku cały świat ujrzał hipnotyzującą Kaię Gerber, prasa zgodnie okrzyknęła ją godną następczynią Crawford – równie piękną, wysoką jak i posągową. W wywiadzie dla brytyjskiego „Vogue'a” Gerber zdradziła jednak, że nie są identyczne: – Niestety mamy inny rozmiar buta, co jest dość smutne, bo jeszcze będąc dzieckiem, marzyłam, żeby kiedyś pożyczyć jej piękne szpilki. Nie ukrywa także, że łączy je bliska relacja – są dla siebie wsparciem i najlepszymi przyjaciółkami.
Babita, Karisma i Kareena Kapoor
Dla Kapoorów Bollywood jest rodzinnym biznesem. W latach 90. i 2000. Karisma była jedną z najpopularniejszych i najlepiej opłacanych aktorek hindi na świecie. Teraz to miano nosi jej młodsza siostra, Kareena. Jednak to Babita, głowa rodu rozpoczęła tradycję. Zagrała w 19 filmach w latach 60. i 70., a po rozstaniu się z Randhirem Kapoorem (również aktorem) w pełni poświęciła się wychowaniu córek. Znana z przenikliwości, pewnie prowadziła je przez wzloty i upadki, zerwane zaręczyny i rozwody, dzięki czemu ich sukces jest tak ogromny.
Jada Pinkett Smith i Willow Smith
Willow Smith ma niespełna 20 lat, a już dokonała więcej niż niejedna celebrytka. W 2007 roku zadebiutowała na ekranie w „Jestem legendą”, a rok później zdobyła nagrodę dla młodych artystów za film „Kit Kittredge: Amerykańska dziewczyna”. W wieku 10 lat zaprezentowała także talent wokalny w singlu „Whip My Hair”. Za jej osiągnięciami w dużej mierze stoją rodzice, Jada Pinkett Smith („Matrix Reaktywacja”, „Gotham”) oraz Will Smith („Bajer z Bel-Air”). Lecz za sławę w tak młodym wieku, mimo doświadczeń Smithów, przyszło jej zapłacić. Willow wielokrotnie wypowiadała się na temat problemów ze zdrowiem psychicznym, otwarcie mówiła o samookaleczeniu i przezwyciężeniu trudnego okresu. Wraz z Jadą i babcią, Adrienne Banfield-Norris prowadzi także talk show. W przeciwieństwie do większości znanych programów, które rozwijają się dzięki teatralnym konfliktom rodzinnym, w „Red Table Talk” trzy pokolenia kobiet po prostu siedzą i szczerze rozmawiają. Ich wzajemny szacunek, bliskość i miłość sprawiają, że nieraz ma się ochotę do nich dołączyć.
Diana Jiménez Medina i Salma Hayek
Na majowej okładce „Hola!” w 2017 roku pojawiła się Salma Hayek z matką, śpiewaczką operową Dianą Jiménez Mediną. W wywiadzie Hayek przyznała, że kariera matki wcale nie zainspirowała jej do próbowania sił w show-bizniesie. Dopiero „Willy Wonka i fabryka czekolady” sprawiła, że uwierzyła w „świat, w którym wszystko jest możliwe. Tam może być rzeka czekolady. Nie ma żadnych ograniczeń.” Zdaje się, że to najlepsza historia o początkach kariery. Salma wyjaśniła jednak, że Diana stanowi dla niej niepodważalny wzór w relacji z jej własną córką, Valentiną Palomą Pinault. Na co Medina odpowiedziała: – Wciąż mnie zaskakuje. Co do jej przyszłości, zawsze pragnęłam jednego – by mogła swobodnie dorastać i robić, co zechce. Myślę, że możemy śmiało uznać, że się udało.
Vanessa Redgrave i Joely Richardson
Przerywając wywiad towarzyszący promocji filmu „The Aspern Papers” (reżyseria: Julien Landais), w którym występują Vanessa i Joely, Redgrave spojrzała na córkę i powiedziała: – Ależ ona jest piękna! Jak sama Richardson przyznaje, uwielbia matkę zarówno jako mamę, jak i jedną z czołowych aktorek. – Bycie z nią na scenie to możliwość zobaczenia innego świata, świata, w którym dzieje się magia. To momenty, gdy mogę obserwować ją obecną bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Niezwykłe doświadczenie – mówiła Joely.
Laurie Simmons i Lena Dunham
Ojciec Laurie Simmons był dentystą, miał nadzieję, że jego ukochana córka znajdzie oparcie w równie poukładanym mężczyźnie i wyjdzie za prawnika. Ona miała jednak inne plany. W latach 70. opuściła przedmieścia i przeniosła się na wietrzny Manhattan, by tam zająć się fotografią. Została również matką. W 1986 roku na świat przyszło jej pierwsze dziecko, Lena Dunham. Simmons pielęgnowała talenty twórcze dziewczynki, która ostatecznie została aktorką. Jedyne w czym się do teraz nie zgadzają, to moda. W show Jimmy'ego Kimmela Lena przyznała, że matka nalegała, by wybrać jej strój do wywiadu.
Peggy Lipton i Rashida Jones
Rashida opisywała relacje z matką, modelką i aktorką, Peggy Lipton jako „partnerstwo w zbrodni”. Gdy Lipton rozstała się z producentem Quincy Jonesem, Rashida została z matką, a jej siostra, Kidada zamieszkała z ojcem. Kobiety były ze sobą na dobre i na złe. Lipton pomagała córce w przygotowaniach do wszystkich przesłuchań i castingów, a w 2002 roku wystąpiły razem w sztuce „Pitching to the Star”. Kiedy u Peggy zdiagnozowano raka okrężnicy, Jones powiedziała, że chciałaby móc znosić chemioterapię za matkę.
Blythe Danner i Gwyneth Paltrow
Dla Gwyneth jej matka jest ideałem. Traktują się z szacunkiem. W zeszłorocznym podcaście, który prowadziły, Danner wspomniała o wspólnym występie w adaptacji „Mewy”, dramatu Antoniego Czechowa. Powiedziała, że później wielokrotnie żałowała surowości jaką okazała córce: – Tak mi przykro, że nie zauważyłam twojej odmienności i nie potrafiłam jej zaakceptować. Paltrow odpowiedziała: W porządku – i dodała: – Ten występ nie był najlepszy.
Goldie Hawn i Kate Hudson
Za fundament relacji Goldie Hawn i Kate Hudson należy uznać śmiech. Ilekroć widzimy je na zdjęciach albo w programach rozrywkowych, zawsze towarzyszy im uśmiech. Pomimo że Hawn była rozchwytywaną aktorką i zdobywczynią wielu nagród (w tym Oscara), najważniejszą rolą było dla niej macierzyństwo. Mówią sobie wszystko, jak wyznała Hudson: – Nigdy nie musiałam niczego ukrywać. Mama od zawsze jest powierniczką moich największych sekretów. Nie ma wątpliwości, że są najlepszymi przyjaciółkami.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.