23 lata po premierze serialu o przyjaciółkach z Nowego Jorku rozmawiamy z Patricią Field o kreowaniu postaci Carrie poprzez modę. – Jej postać ciągle ewoluowała, więc zmieniał się też styl – mówi kostiumografka.
W czołówce „Seksu w wielkim mieście” Carrie Bradshaw, grana przez Sarah Jessicę Parker, przechadza się po Manhattanie ubrana w różowe body i tiulową spódniczkę baleriny. Przejeżdżający autobus nagle ochlapuje ją błotem. Ten strój – nieoczywisty, oryginalny i bardzo kobiecy – stał się symbolem serialu. 23 lata od premiery uważany jest za część popkultury. W końcu wprowadził nas w nowe milenium, pokazując różne oblicza nowoczesnej kobiety: skomplikowanej, ciepłej, silnej i stylowej.
Patricia Field wzięła na warsztat klasyczny nowojorski banał – cztery kobiety dążące do sukcesu w życiu zawodowym i miłosnym – i przełożyła go na język mody: Manolo Blahnik i torebki Fendi. W ten sposób stworzyła look, który zdefiniował całe pokolenie.
Kreowanie Carrie
– Początkowo brakowało precyzyjnego opisu Carrie. Jej postać ciągle ewoluowała. Pozostałą trójkę można było łatwo opisać. Carrie zmieniała się dzięki zmianom zachodzącym w Sarah – mówi Patricia Field. – Do jednego odcinka przygotowuje się kilka wieszaków ubrań, które mogą przydać się w różnych scenach, umawia się przymiarki, po czym razem z aktorkami przegląda się scenariusz. Każda z nich ma konkretne potrzeby, konkretne uczucia. Nie przypomina to wycinania papierowej laleczki.
W tym szaleństwie jest metoda. Przykładem może być słynny naszyjnik Carrie. Oprócz tego, że stał się znakiem rozpoznawczym bohaterki, mały wisiorek opowiadał o jej miejscu w Nowym Jorku. – Miasto było ważne, ale nigdy nie tworzyłam jednoznacznego połączenia pomiędzy miejscem akcji a garderobą bohaterek – mówi Field.
Ulubione stylizacje
Jej ulubione stylizacje Carrie? T-shirt z napisem „J’adore Dior” połączony z długą spódnicą z tafty oraz teatralna suknia Versace, którą Carrie miała na sobie w ostatnim odcinku serialu. – Serial stał się bardzo popularny i wielu projektantów chciało, by ich prace się w nim pojawiły – mówi Field.
Przyszłość Patricii
Przed pracą na planie „Seksu w wielkim mieście” Field prowadziła butik. Sklep zamknęła w roku 2016, by otworzyć Patricia Field ArtFashion na Lower East Side, concept store pełen wyjątkowych ubrań i dodatków. Field nadal pracuje też nad kostiumami. – Uwielbiam moją pracę. Nie potrafię usiedzieć w miejscu – mówi.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.