Wielki horoskop miłosny dla wszystkich znaków zodiaku na grudzień 2024 roku
Uczucie jak grom z jasnego nieba, przyjaźń, która prowadzi do miłości, czy romantyczne uniesienia w stałym związku? Co czeka poszczególne znaki zodiaku w najbliższym czasie? Kiedy najlepiej poszukać swojej drugiej połówki? Sprawdź swój horoskop miłosny na grudzień 2024 roku.
Kiedy możemy się spodziewać wielkiej miłości?
Przy każdym znaku podaję daty pobytu w nim Księżyca, głównego sprawcy naszych uczuciowych perypetii. Jest to czas personalnego nowiu, kiedy mamy szczególną łatwość rozumienia emocji i w bardziej harmonijny sposób komunikujemy je światu. Jest to też dobry moment na kalibrację priorytetów tak, by lepiej rezonowały z naszymi prawdziwymi potrzebami.
Baran: Zimorodek
Księżyc w Baranie: 9-10 grudnia
Jesteś znakiem ognistym i jako taki świetnie odnajdziesz się w tegorocznym sezonie Strzelca. Mars, twój władca, cały miesiąc przebywać będzie w Lwie, gdzie naładuje cię wigorem i kreatywnością. Wenus, partnerka Marsa, 7 grudnia opuści znak Koziorożca, by zatrzymać się w znacznie korzystniejszym dla twoich spraw towarzysko-uczuciowych Wodniku, zaś nów w Strzelcu 1 grudnia będzie okazją na rozwinięcie skrzydeł i poszerzenie wizji. Jednocześnie nów ten odbierze pozytywne wibracje od Marsa i węzłów księżycowych, co nada mu charakter niemalże opatrznościowy. Poczujesz, że chcesz mierzyć dalej, sięgać po więcej, ale tym „więcej” może być też więcej miłości. Dla tych z was, którzy mają już swoją ukochaną osobę, będzie to moment na odkrycie czegoś nowego, ujawnienie swoich upodobań, eksplorację, która pozwoli ci poczuć się sobą. 7 grudnia Mars rozpocznie retrogradację, która ujmie ci troszkę energii do zabawy, nie odbierając jej zupełnie. Planety poruszające się w pozornym ruchu wstecznym nie wywracają niczego do góry nogami, tylko dają czas na refleksję lub ocenę przebytego dystansu. Niewykluczone zatem, że ekstaza pierwszego tygodnia grudnia poprowadzi cię ku głębszym refleksjom lub ku konsekwencjom, nad którymi będziesz musiał chwilkę podumać.
7 grudnia Wenus, planeta miłosnych uniesień, ruszy do Wodnika, gdzie spotka się z Plutonem, otwierając przed tobą sezam niesamowitych możliwości na polu osobistym – w przyjaźni, związkach, spełnianiu marzeń. Mars dorzuci od siebie kilka promieni i zabarwi to spotkanie na kolor namiętności. Jeżeli twoje oko zabłądzi teraz w stronę osoby przyjacielskiej, nie traktuj tego jako przypadek. Mars z Wenus ustawią się w ścisłej opozycji 12 grudnia, ale cały poprzedzający to zdarzenie tydzień oraz kilka dni do przodu, będą szczególnie uczuciowe.
29 grudnia natomiast, w dzień przed drugim nowiem tego miesiąca, niezwykłym nowiem w Koziorożcu, skończy retrogradację trwającą od połowy wakacji Chiron, asteroida ucząca nas ekstrakcji złota z naszych emocjonalnych niedostatków. Chiron gości w twoim znaku od 2018 r., co jest wyjątkowo długim jak na niego tranzytem, a przed tobą jeszcze całe dwa lata! Tyle najwyraźniej czasu potrzebujesz, by nauczyć się okazywać sobie samemu czułość i zrozumienie, a bez tego ani rusz tak w miłości, jak w każdej innej poważnej sprawie.
Byk: Pod osłoną nocy
Księżyc w Byku: 11-12 grudnia
Sezon Strzelca jest dla ciebie sezonem tajemnic, magii i wszystkiego, czego sekretnie pragniesz. Poza łatwymi pieniędzmi i duchowymi uniesieniami jest to również pożądanie natury erotycznej, zainteresowanie osobami poza zasięgiem lub takimi, które takowe udają. Już na początku miesiąca, 1 grudnia, mieć będzie miejsce nów w Strzelcu, najweselsza z najciemniejszych nocy roku, który otworzy przed tobą wrota dotychczas nieuświadomionych żądz. Być może nadmiarowo umieściłeś jakąś osobę w podzbiorze potężnych i nieuchwytnych, może jakaś fantazja jest do zrealizowania od ręki, może wystarczy, że wykonasz pierwszy krok ku temu, czym chciałbyś być, by sięgnąć po to, czego pragniesz. Wenus, twoja władczyni, do 7 grudnia gościć będzie w znaku Koziorożca, po tej dacie dołączy zaś do Plutona w Wodniku, gdzie natychmiast utworzy z Plutonem ścisłą koniunkcję. Moment ten ma szansę stać się szczytowym w tym roku punktem emocjonalnej jasności, pełnej zaskoczeń, ale i poczucia potęgi i świadomości życiowego kierunku. Mars, kosmiczny kochanek Wenus, wyśle ognistą strzałę w stronę tego ensemble’u, nasycając całe zdarzenie wigorem i pragnieniem czynu. Sama opozycja Wenus i Marsa najsilniejsza będzie 12 grudnia, ale te kilka dni wstecz i kilka dni w przód będą przełomem w twojej misji poszukiwania prawdy o ludzkich uczuciach, zarówno twoich, jak i osób, na których ci serdecznie zależy. Niebagatelną rolę odgrywa tu fakt, że i Mars, i Pluton są władcami twojego sektora poważnych relacji, a jeśli czytałeś listopadowy horoskop, być może pamiętasz, że podobne starcie miało miejsce już wtedy. Czy przypominasz sobie siłę emocji, które towarzyszyły pierwszym dniom minionego miesiąca?
Weź proszę poprawkę na to, iż do 15 grudnia Merkury retrogradować będzie w Strzelcu, czyli niektórych rzeczy nie uda ci się wysłowić tak precyzyjnie, jakbyś tego pragnął. Może więc lepiej będzie opierać się na przekazie niewerbalnym? Zdecyduj sam.
Słońce opuści znak Strzelca 21 grudnia, rozpoczynając sezon Koziorożca, zimę i okres przywracania światu słonecznych promieni. Dla ciebie zaś okaże się to początkiem oddychania pełną piersią i dostrzegania szerszego kontekstu wszystkiego. Dosłownie wszystkiego.
Bliźnięta: Zrzucanie gorsetu
Księżyc w Bliźniętach: 13-15 grudnia
Czyż grudzień nie jest miesiącem miłości? Jakimś cudem nagie, jesienne konary pośród szarugi kojarzą ci się z ramionami kochanki, a nie końcem czasów. Tylko pozazdrościć! A tymczasem radosne wieści: nów w Strzelcu, ten ustawiający ci życie uczuciowe na całe pół roku do przodu, wydarzy się już 1 grudnia, przy akompaniamencie opozycji twojego retrogradującego władcy Merkurego do władcy nowiu – Jowisza. Odczujesz pragnienie bycia czyimś idealnym partnerem czy przyjacielem, w doskonałym dialogu, z wymianą kompetencji. Bycie tą osobą, którą widzi ukochany człowiek, wyda ci się nie tylko kuszące, lecz także możliwe do zrealizowania. Jowisz co prawda jest w ruchu wstecznym już kolejny miesiąc, nadal jednak dba o twoje osobiste sprawy i dbać będzie aż do czerwca 2025 r., niewykluczone zatem, że masz rację. 6 grudnia Merkury i Słońce padną sobie w ramiona, czyli utworzą bardzo ścisłą koniunkcję, nazywaną z arabska kazimi, co poskutkuje dla ciebie otrzymaniem jakiejś informacji –w formie przekazu z kosmosu lub SMS-em, która rozplącze poplątane wątki jakiejś miłosnej czy przyjacielskiej historii.
Dzień później, 7 grudnia, Wenus opuści znak Koziorożca, gdzie pomagała ci zapoznać się bliżej z sekretnymi pragnieniami, i wejdzie do Wodnika, natychmiast spotykając się z przebywającym tam od niedawna Plutonem. Ciąg planetarnych zdarzeń sugeruje, że zdobyta przez ciebie wiedza, ta najświeższa i ta wcześniejsza, poszerzą znacząco twój światopogląd, wprowadzając cię emocjonalnie i intelektualnie na szersze wody, nie ważne, czy będzie to krok w stronę poliamorycznego układu czy dostrzeżenie psychologicznej głębi jakiejś osoby.
Pełnia w twoim znaku, 15 grudnia, ma dla ciebie prezent pod postacią końca retrogradacji Merkurego. Staniesz nowy, jasny, taki, jakim jesteś, i wyrazisz to, czego nie umiałeś wyrazić. Kto ma z tobą zostać, ten padnie z zachwytu. Cała reszta niech szuka szczęścia gdzie indziej. Może być tak, że zakopiesz topór wojenny, pożegnasz się ze wspomnieniem dawnej miłości, ustalisz zasady z namolną przyjaciółką lub pokażesz kochankowi, z kim ma naprawdę do czynienia. Po 21 grudnia, gdy Słońce wejdzie do Koziorożca, twoje pragnienia zaczną dojrzewać, a szansę na ich dalszy rozwój da ci wyjątkowy, drugi w tym miesiącu, nów w Koziorożcu, 30 grudnia. Jesteś dorosły, masz prawo być niegrzeczny. Podążaj tam, dokąd prowadzi cię zwierzęcy magnetyzm.
Rak: Przedbiegi
Księżyc w Raku: 15-17 grudnia
W grudzień wchodzisz z Wenus nadal orbitującą po twoim sektorze ważnych relacji, długotrwałych przyjaźni i małżeństw. Pozostanie tam do 7 grudnia i oczywiście przed tą datą wszystko, co poukładane i poważne, przynajmniej w zamyśle otrzyma od planety miłości dodatkowe wsparcie. Komu masz wyznać uczucia, wyznaj czym prędzej, a z kim chcesz się zaprzyjaźnić, tego zaproś do swojego grona. Jako podopieczny Księżyca jesteś szalenie podatny na lunarne fazy, a miesiąc otworzy bardzo optymistyczny nów w Strzelcu, dzięki któremu wszyscy będziemy mogli poszaleć z planami na przyszłość, ty zaś w szczególności. Dlatego też namawiam cię, byś wykorzystał ten podmuch radosnego wiatru do celów czysto osobistych. Co prawda gdzieś w tym wszystkim pogodzić musisz pragnienia serca z wymogami praktycznymi, ale nie powinno to stanowić problemu.
Mars, kosmiczny kochanek Wenus, przebywa obecnie w Lwie, pracując nad twoją wiarą w siebie i w prawo do udziału w szeroko pojętym dobrobycie. Od 7 grudnia rozpocznie jednak retrogradację, osłabiając nieco swój dobroczynny wpływ na poziom twojej charyzmy. Nie upadaj na duchu, proszę, jesteś wszak grudniowym wybrankiem losu, dzieckiem szczęścia – przynajmniej w dziedzinie miłości. Tego samego dnia wydarzy się bowiem jeszcze jedno astrologiczne zdarzenie wysokiej wagi: Wenus, wchodząc do znaku Wodnika, utworzy ścisłą koniunkcję z Plutonem i dosyć luźną z Marsem – ta akurat swój szczyt osiągnie pięć dni później, 12 grudnia. Co za ogień! Tematem przewodnim owego spotkania będzie pożądanie, pieniądze, mesmeryzm. Nie miłość, a żądza, seksualne oczarowanie lub fascynacja erotyczna kimś posiadającym coś, na czym szczególnie ci zależy: urodę, bogactwo, magnetyczną osobowość, czy też uświadamiającym ci potrzebę wyzwolenia spod jarzma społecznych oczekiwań.
15 grudnia pełnia w Bliźniętach przywróci cię na moment życiu doczesnemu, ale już ingres Słońca do Koziorożca, 21 grudnia, ponownie rzuci światło na sprawy serca, w nieco jednak poważniejszym tonie, i rzucać będzie przez kolejne cztery tygodnie. 30 grudnia będzie miał miejsce niezwykły, drugi w tym miesiącu, nów, otwierający pełen obietnic rozdział w twoim życiu uczuciowym, jeśli tylko odważysz się wypunktować swoje postulaty. Który z was nie nawiąże ekscytującej znajomości w grudniu, ten przynajmniej nabędzie kompetencji niezbędnych do nawiązania jej niebawem.
Lew: Wszystko jest możliwe
Księżyc w Lwie: 18-19 grudnia
1 grudnia Mars w twoim znaku utworzy z węzłem północnym i nowiem wielki trygon w znakach ognistych, otwierając ci drogę ku radości i miłosnemu spełnieniu. Co za frajda! Już sam nów w Strzelcu jest przecież najweselszym w roku, zawsze pełnym obietnic ogromu przygód i romansów, które są w zasięgu ręki, jeśli tylko tę rękę wyciągniesz. Udział węzłów księżycowych wzmacnia poczucie, że rozmach popłaca, a przyjemność jest naturalną koleją rzeczy i prowadzi do oświecenia. Mars pozostanie w Lwie do końca miesiąca, ale 7 grudnia wejdzie w retrogradacje, dzięki czemu co prawda zostanie u ciebie na dłużej, ale za to w gorszym humorze. Nadal wyposażać cię będzie w charyzmę i energię, ale czasem nieco chaotyczną lub nostalgiczną. Tego samego dnia utworzy on luźną opozycję do koniunkcji Plutona i Wenus, planety rozkoszy, która chwilkę wcześniej weszła do twojego sektora poważnych związków. Jakiś szalenie namiętny impuls może pchnąć cię ku uczuciom, które powinny były już przeminąć lub doprowadzić do potrzeby zanurzenia się na moment w siebie. Mars i Wenus staną oko w oko 12 grudnia, ale już tydzień wcześniej zbierać się będzie na emocjonalną eksplozję – niekoniecznie w złym sensie! Wenus będzie po twojej stronie do ostatnich dni grudnia, więc co ma kwitnąć, niech kwitnie.
Merkury do 15 grudnia, czyli do dnia pełni w Bliźniętach, poruszać się będzie w ruchu wstecznym po gwiazdozbiorze Strzelca, gdzie zapewni ci niejedną okazję na powrót minionych romansów – choć czy z tych okazji warto będzie korzystać, zdecydować możesz tylko ty sam. Pełnia natomiast zamknie etap poszukiwań szczęścia, pokazując, kto z twoich przyjaciół i kochanków zasługuje na swoje miano.
Pamiętaj też, że 21 grudnia kończy się dla ciebie sezon zabaw, a rozpoczyna okres porządkowania rzeczywistości. Słońce, przechodząc ze znaku Strzelca do Koziorożca, przenosi akcent z miłostek na obowiązki, niektórzy z was mogą więc obudzić się w związku, choć kładli się spać z situationship.
Panna: Czegoś więcej, czegoś mniej
Księżyc w Pannie: 20-22 grudnia
Nów otwierający grudzień będzie dla ciebie inauguracją świątecznych przygotowań. Większa część twojego serca krążyć będzie naokoło spraw domowych, ale podskórnie odczujesz wpływ nadchodzącej małymi krokami kwadratury Saturna zajmującego pozycję w twoim sektorze poważnych uczuć z Jowiszem bawiącym w sektorze życiowego sukcesu.
Strzelec, choć jest znakiem niepohamowanego optymizmu, w twoim świecie symbolizuje tematy rodowe, kiedy więc Słońce podróżuje przez konstelację Strzelca, ty przeżywasz renesans relacji rodzinnych. Merkury, twój opiekun, porusza się na wstecznym biegu aż do połowy miesiąca, możesz mieć więc sporo drobiazgów do wyjaśnienia domownikom i nieraz przyjdzie ci tłumaczyć swoją wizję plemieniu. Nie przeszkodzi to w przeżywaniu przygód, na przykład kiedy Wenus – pozostająca w sektorze zabaw do 7 grudnia – wymieni spojrzenia z Uranem i Neptunem, czyniąc pierwszy tydzień grudnia momentem, by dać się troszkę oszukać lub nabrać kogoś na swoją zmyśloną personę. Zrób to dla ożywienia sztywniejącego związku lub po prostu ku własnej uciesze. Są to bardzo niewinne gierki i polecam je od czasu do czasu dla nadania kolorytu codzienności. Neptun skończy retrogradację 8 grudnia, w dzień po tym, jak Wenus opuści twój sektor rozkoszy życia, by zagościć w tym odpowiedzialnym za odpowiedzialność.
24 grudnia dojdzie do ścisłej kwadratury planety ekspansji (Jowisza) z planetą ograniczeń (Saturnem), uczącym cię obecnie jak budować związki na solidnych fundamentach. Jowisz zaś jest tradycyjnym władcą znaku Ryb, który to pełni pieczę nad owym sektorem zaangażowanych relacji. Jest to bardzo mocna poszlaka, naprowadzająca na trop twoich prawdziwych nadziei, tych związanych z obiektem westchnień i tych krążących naokoło twoich życiowych planów. Czy są do pogodzenia?
Dobre wieści czekają cię na koniec miesiąca, gdy Słońce 21 grudnia wkroczy triumfalnie do Koziorożca. Wraz z wydłużającym się dniem, nasycać solarną energią będzie twój zmysł czerpania z życia pełnymi garściami, pragnienie czucia i kochania. 30 grudnia, na dobry start przyszłego roku, dostaniesz jeszcze w prezencie niezwykły, drugi w miesiącu nów, tym razem pozwalający ci wymarzyć sobie miłość zgodną z twoim widzimisię.
Waga: Uczucia różne i ważne
Księżyc w Wadze: 22-23 grudnia
Grudzień rozpocznie się od najbardziej optymistycznego nowiu roku – w Strzelcu, tworzącego trygon z Marsem i północnym węzłem księżycowym, obejmującymi szalenie korzystne dla twojego emocjonalnego spełnienia pozycje. Może być tak, że w najbliższym otoczeniu poznasz kogoś, kto wypełni lukę, niekoniecznie na poziomie romantycznym, lub jakaś znajomość zostanie uleczona czy nawiązana zgodnie z tradycją: przez rozmowę, wspólne cele i emocjonalne zaangażowanie.
Wenus, twoja opiekunka, otrzyma w pierwszych dniach grudnia promienie wspierającej energii od Urana i Neptuna, co poskutkuje wielkim, pozytywnym zaskoczeniem. Robiąc swoje, zajmując się swoimi codziennymi spawami, możesz wzbudzić czyjeś gorące zainteresowanie lub dowiedzieć się, że regularnie wizytujesz czyjeś sny. Mars, władca twojego siódmego sektora poważnych relacji do 7 grudnia będzie rozpromieniać ci życie towarzyskie. Po tej jednak dacie ruszy wstecz i przycichnie, choć nie zgaśnie ani na chwilę. Tego samego dnia twoja patronka Wenus opuści nieco restrykcyjny dla niej gwiazdozbiór Koziorożca i zawita w Wodniku, gdzie natychmiast padnie w ramiona również świeżo przybyłemu Plutonowi. Wodnik jest znakiem zaskoczeń i wszystkiego, co nowatorskie, a jednocześnie patronuje twojej radości życia i przelotnym uczuciom, toteż między 7 a 12 grudnia, kiedy Mars ustawi się w opozycji do Wenus, możesz liczyć na transformujące niespodzianki na gruncie miłosnym, kreatywnym i rozrywkowym. Niektórzy mogą nagle dostrzec w swoich dzieciach odrębnych, wspaniałych ludzi i rozpocząć z nimi artystyczną współpracę. Inni rzucą się w pościg za namiętnością, inni za marzeniami. Hasła kluczowe: uczucie, energia, transformacja.
Wenus pozostanie w Wodniku do końca miesiąca, Pluton zaś prawie całe dwie dekady. Licz więc na grudzień przygód oraz 20 lat corocznych koniunkcji Wenus z Plutonem – powtórek tego, czego doświadczysz teraz. 15 grudnia Merkury kończy retrogradować, a Słońce i Księżyc utworzą pełnię w Bliźniętach, co znacząco ułatwi ci komunikację i planowanie ambitnych intelektualnie ruchów. Dla miłości jednak najważniejszy okaże się koniec retrogradacji Chirona, opiekuna naszych duchowych ran, 29 grudnia. Chiron od 2018 r. uczy cię akceptować ludzką – w tym twoją własną – kruchość i niedorzeczność rodzącą się z głębokich uczuć. Poruszając się w ruchu wstecznym, od końca lipca do końca grudnia wydobywał na wierzch najtkliwsze punkty twoich relacji, tak romantycznych, jak platonicznych, poddając je wiwisekcji. Wszystko wskazuje, że nim rozhula się 2025 r., lwią część brudnej roboty będziesz mieć już za sobą!
Skorpion: Pragnienia i potrzeby
Księżyc w Skorpionie: 25-27 grudnia
W tym miesiącu jakoś miłość się ciebie nie trzyma, co innego pieniądze. Czy jesteś w stanie pożegnać się na chwilkę z Amorem i przywitać z Mamoną? Wydarzy się jednak kilka kosmicznych zwrotów akcji, które ruszą twoje uczucia do przodu. Jedno z nich to koniec wielomiesięcznej retrogradacji Neptuna w twoim sektorze krotochwilnych miłostek, który wyciągnie cię z mgły niespełnionych marzeń i wepchnie w mgłę niosącą inspirację i łączącą cię z absolutem. Od 8 grudnia zatem liczyć możesz na więcej dobrych pomysłów i siłę przebicia, ilekroć postanowisz uwieść kogoś, czytając mu swoje wiersze.
Jowisz wędrujący obecnie przez twój sektor erotyzmu utworzy 4 grudnia opozycję do Merkurego, to zaś spowoduje serię pomyłek naokoło tematu pieniędzy, własności i wartości ogólnie rozumianych. Bardziej niż czyjeś wdzięki poruszające będzie dla ciebie coś, co ta osoba posiada, a co posiadać winieneś ty, choćby był to zwierzęcy magnetyzm. Niewykluczone też, że coś twojego wywoła pożądanie w kimś stojącym po drugiej stronie, a to znowu skłoni was do przyjrzenia się sobie nawzajem z przychylniejszej strony.
15 grudnia pełnia w Bliźniętach i koniec retrogradacji Merkurego, jej władcy, rozjaśni ten galimatias, jak i kilka innych, pokaże ci, w jaką stronę powinieneś spoglądać, szukając potencjalnego obiektu namiętności.
Retrogradujący Jowisz, który rozdmuchuje twoje zainteresowanie tematami tabu, przez cały miesiąc będzie pod wpływem mającej swoje apogeum 24 grudnia kwadratury z Saturnem, odbywającym staż w sektorze zabawy i romansów. Cały więc miesiąc klarować się będzie konflikt między tym, co możliwe, a tym, czego pragniesz, gdzie prowadzi cię wiara, którego rozwiązanie nastąpi w okolicach wigilii Bożego Narodzenia. Cóż! Tak chciał wszechświat! Wszechświat podpowiada mi też, że wynik tego kłopotu będzie dla ciebie korzystny, bo czyż Jowisz nie jest planetą szczęścia, a czy Saturn nie kocha swoich uczniów?
Strzelec: Urodzinowe prezenty
Księżyc w Strzelcu: 1-2 oraz 27-29 grudnia
Pierwszy dzień grudnia będzie twoim osobistym świętem, a to za sprawą nowiu w Strzelcu, promyka nadziei w najdłuższej z najciemniejszych nocy przed zimowym przesileniem. Strzelec to znak optymizmu, więc potraktuj otwarcie miesiąca jak spektakularne wejście na pogrążoną dotychczas w mroku scenę. Jowisz, twój patron i jednocześnie patron nowiu, retrograduje w Bliźniętach, znaku opiekującym się twoimi najważniejszymi relacjami. Merkury zaś, władca Bliźniąt, również na wstecznym biegu, tranzytuje obecnie przez Strzelca, tworząc opozycję, która uściśli się 4 grudnia. Co to wszystko znaczy? Tyle że twój urodzinowy nów będzie bardzo głęboko zanurzony w wątku obcowania z najistotniejszymi dla ciebie osobami, związkami, z którymi się zdążyłeś utożsamić. Obraz siebie, który chcesz urzeczywistnić, może być stworzony w zauroczeniu albo w celu zauroczenia kogoś, na kim ci zależy. Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem że rzeczona postać nie jest szubrawcem.
Jowisz przebywać będzie w twoim sektorze miłości jeszcze długie miesiące, ale cały grudzień pozostanie pod wpływem zacieśniającej się kwadratury do Saturna, której apogeum nastąpi 24 grudnia, czyli w wigilię Bożego Narodzenia. Celebracji tego dnia okoniem może stanąć jakaś trudna do przeskoczenia sytuacja z udziałem obiektu uczuć oraz rodziny: oczekiwania ze strony teściów, czyjeś zdrowie, czyjeś niedopasowanie. Jeśli obecnie kogoś kochasz, dołóż starań, by osoba ta poczuła się istotna, jeśli masz starzejących się rodziców – nie porzucaj ich w święta na rzecz partnera. Ponieważ mówimy o dwóch planetach, które poruszają się powoli, problem ten narastać będzie przez cały miesiąc, ale jego finał powinien być szczęśliwy. Jowisz to twój ukochany opiekun zaś Saturn jest nośnikiem korzyści ujawniających się z czasem, a oprócz tego patronuje Saturnaliom, czyli praźródle obchodów Bożego Narodzenia. Kto zachowa się dojrzale, ten zbierze najbogatsze plony. Po drodze wydarzą się różne radosne rzeczy, jak opozycja Wenus i Marsa 12 grudnia, która może stać się zarzewiem erotycznego napięcia budowanego korespondencyjnie. Chwilkę później, mająca miejsce 15 grudnia pełnia w Bliźniętach, wspierana końcem retrogradacji Merkurego, pomoże długo już rozpracowywanemu problemowi natury miłosnej znaleźć wreszcie swoje rozwiązanie. 29 grudnia Chiron, planetoida prowadząca nas przez ciernie do gwiazd, skończy retrogradację w Baranie, przypieczętowując koniec jakiejś miłosnej gmatwaniny, w którą gwiazdy wciągnęły cię prawie pół roku temu. Teraz z górki, drogi Strzelcu!
Koziorożec: Dużo ciebie
Księżyc w Koziorożcu: 2-4 grudnia i 30 grudnia-3 stycznia
Zanim cały wszechświat zacznie obracać się naokoło ciebie, musi przejść przez fazę Strzelca, czyli dla Koziorożców okres, refleksji i podsumowań. Tym razem jednak wydarzy się coś niezgodnego z tradycją: drugi nów w miesiącu, 30 grudnia, w twoim znaku! Zanim dojdziemy do tego punktu programu, opowiem póki co o innych. Żywiołowy i pożądliwy Mars do końca miesiąca przebywać będzie w Lwie, szalenie intensywnym dla ciebie położeniu, choć od 7 grudnia na wstecznym biegu. Przygasi to może jego żar, nie stłumi go jednak całkowicie, raczej da miejsce na oddech i ocenę kierunku rozwoju zdarzeń. Mars w Lwie działa jak paliwo rakietowe dla twojego libido i wszystkich pragnień naruszających tabu. Nie wchodzi to w paradę ogólnemu nastrojowi pierwszych trzech tygodni grudnia. Wszak pośród wspomnianych przeze mnie refleksji i podsumowań znaleźć się może miejsce na kontemplację tak cienia, jak grzechu. W styczniu Mars wróci do Raka, sektora przyjaźni i małżeństwa, na razie jednak pozostańmy przy mrokach schyłku 2024 r. Grudzień rozpocznie się nowiem w Strzelcu, wspieranym przez trygon do Marsa i północnego węzła księżycowego. Czas odpuszczania i duchowej odnowy będzie toczyć się równolegle do przeżyć natury miłosnej, erotycznej lub wręcz alchemicznej. Być może dopadnie cię jak drapieżnik myśl o przeznaczeniu, bratnich duszach czy nieuchronności lub konieczności transgresji w relacjach. Zwykła grudniowa nostalgia tym razem więc nabierze odcienia krwawej czerwieni. Wenus, jeszcze w twoim znaku, między 2 a 4 grudnia otrzyma wpierające promienie od Neptuna i Urana, co znacząco ułatwi ci porozumiewanie się z najbliższym otoczeniem oraz wniesie nieoczekiwany nastrój radosnego flirtu.
Do 7 grudnia trwać będzie tranzyt Wenus, patronki wszystkiego, co najsłodsze, w tym miłości, przez Koziorożca, czyli dobra dla ciebie passa interpersonalna, czas, kiedy czar zdaje się z ciebie wylewać, zaś skończy się on spektakularnym ingresem do Wodnika i spotkaniem z Plutonem, niedawno jeszcze twoim lokatorem. Mars wyśle kilka płomiennych spojrzeń w stronę tych dwóch planetarnych psotników, co z gorączki finansowej uczyni gorączkę znacznie bliższą uczuciowej. Czy może ktoś atrakcyjny trzyma rękę na twoich finansach? Między 7 a 14 grudnia osoba ta stanie ci się z jakiejś przyczyny bliższa. Czy to przez konflikt, romans, czy umowę. 21 grudnia Słońce wreszcie zagości w gwiazdozbiorze Koziorożca, czyniąc cię głównym bohaterem sezonu, a pozycja ta zostanie podkreślona niesamowitym wprost zdarzeniem: tak zwanym czarnym księżycem, czyli drugim nowiem w miesiącu. Wspominałam o tym na początku horoskopu, ale dla dramatyzmu wspomnę znów. Rok skończysz, wymyślając siebie od nowa, z pewnością, że tę personę da się powołać do życia.
Wodnik: Nie dokazuj, miły
Księżyc w Wodniku: 5-6.12
Pierwsze trzy tygodnie grudnia będą pełne okazji do nawiązywania nowych, obiecujących znajomości. Nie wykluczaj niczego poza romantycznego. Przyjaźnie są nieraz cenniejsze niż jakikolwiek romans czy nawet związek. Nów, który będzie mieć miejsce 1 grudnia, otrzyma energetyczny promień od Marsa, przebywającego obecnie w twoim sektorze najważniejszych relacji. Przypomnę: ważne relacje mogą mieć charakter inspirujący, wspierający czy rozwijający, niekoniecznie miłosny. Cokolwiek zadecydujesz pamiętaj: nów to pretekst do snucia planów, a nów w Strzelcu to pretekst do snucia planów idealistycznych.
Wenus od 7 grudnia do końca miesiąca gościć będzie w Wodniku, gdzie już na początku swojego tranzytu spotka się z Plutonem. Da ci to niesamowitą wręcz siłę przebicia, urok graniczący z władzą. Mars tego samego dnia rozpocznie retrogradację, dzięki czemu wszystkie sprawy interpersonalne nabiorą oddechu, zamiast nabierać wciąż tempa. Masz około czterech tygodni, by zastanowić się nad potrzebami bliskich ci osób, nad tym, jak nie psuć tego, co dobre, i nad różnymi innymi ważkimi sprawami. Oprócz tego Mars 12 grudnia utworzy luźną opozycję do Wenus pozostającej pod wpływem Plutona. Liczyć się będziesz musiał z tym, że „wraz z wielką mocą, rodzi się wielka odpowiedzialność” (Ben Parker, wuj Spider-Mana). Będąc błogosławionym obecnością planety miłości i bogactwa oraz planety transformacji i ukrytych skarbów, mimochodem przyćmić możesz blask osób mniej kosmicznie wyposażonych. Nie rób tego.
15 grudnia wydarzy się pełnia w Bliźniętach, kiedy to jakiś artystyczny projekt lub romans dobije brzegu. Merkury, władca tej pełni, równolegle skończy retrogradację, więc wszystko, co niedopowiedziane, zostanie wyjaśnione. Po 21 grudnia, kiedy Słońce przejdzie do Koziorożca, więcej czasu zaczniesz poświęcać duchowym przygotowaniom do własnych urodzin, z krótką przerwą w okolicach wigilii Bożego Narodzenia. Wtedy to Saturn, twój tradycyjny władca, ustawi się w kwadraturze do Jowisza goszczącego w Bliźniętach, skąd jak sufler podpowiada ci, że w miłości wszystko jest możliwe. Konflikt ten objawi się jako starcie osobistych wartości, tych najważniejszych, z czyimś pozytywnym, ale chaotycznym wpływem. Każdemu według potrzeb, bracie, każdemu według potrzeb.
Ryby: Ja, ty, my
Księżyc w Rybach: 7-8 grudnia
Koniec tego roku nie jest szczególnie nasycony miłosną energią. Bardziej interesująca okaże się kariera zawodowa i towarzyska, ale ta stricte kamracka. Znajdziesz się w otoczeniu dobrych ludzi i z nadzieją na dobre towarzystwo w 2025 r.
Nów w Strzelcu otworzy przed tobą perspektywy zawodowe i choć otrzyma nieco złocistej energii od Wenus łączącej się z Uranem i Neptunem, twoim patronem, więcej wskórasz, łącząc swoje osobiste przymioty z życiem profesjonalnym niż tkliwością serca. Neptun zresztą 8 grudnia skończy trwającą wiele miesięcy retrogradację w twoim sektorze tożsamości, poczujesz się więc sobą, tym marzycielskim, trudnym do ujęcia w słowa sobą. Jowisz zaś, twój tradycyjny władca, nie skończy retrogradacji jeszcze przez jakiś czas, na pewno nie w tym roku, co może obniżyć nieco twoje notowania wśród członków rodziny. Układa się to w logiczną całość, jeśli pomyślisz, że wszechświat, serce i charyzma pchają cię ku spełnianiu własnych marzeń i pracy nad zawodowym dziedzictwem. Dwie daty okażą się tu kluczowe. Pełnia w Bliźniętach 15 grudnia i kwadratura Jowisza do Saturna, w dzień wigilii Bożego Narodzenia. Również Merkury, planeta zawiadująca tą pełnią, wróci tego dnia na właściwe tory, po retrogradacji, o której na pewno słyszałeś. Dla ciebie oznacza to konfrontację, zapewne jednak w ciepłym tonie, z domownikami, członkami klanu, tymi osobami, które chciałyby więcej w twoim życiu znaczyć. Kwadratura Jowisza i Saturna natomiast będzie esencją nierozwiązywalnego dylematu, czy można być sobą, będąc częścią wspólnoty, czy będąc częścią wspólnoty, kurczysz się czy rośniesz? Twoi bliscy twierdzą oczywiście, że to drugie i pełni optymizmu namawiać cię będą do porzucenia ponurej samodyscypliny.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.