Zuzanna Irena Grabowska, znana jako sanah, nagrała piątą studyjną płytę w swojej pięcioletniej karierze. Album „Kaprysy” to osobisty zapis przemiany z dziewczyny w kobietę.
– Każda płyta do dla mnie nowa era. „Królowa dram” – rękawiczki i róże, Irenka to koronki i kapelusze, „Uczta” – duety z moimi idolami, „sanah śpiewa Poezyje” – muzyczne spełnienie marzeń, „Kaprysy” – sukienka przed kolano idealna na działkę – opowiada sanah, najczęściej słuchana polska artystka ostatniego dziesięciolecia na Spotify (sprzedała również ponad milion płyt w rok).
Wydarzeniem 2023 roku były trzy stadionowe koncerty sanah
Rok temu Zuzanna Irena Grabowska wystąpiła na trzech „takich wielkich” stadionach – PGE Narodowym, Śląskim w Chorzowie i Polsat Plus Arenie Gdańsk. Łącznie na trybunach zasiadło 180 tysięcy fanów. – Koncert na Narodowym to był najpiękniejszy moment w moim życiu. Wspominam, jak lewitowałam 18 metrów nad ziemią, śpiewałam Smutno mi, Boże, a słuchacze wyciągnęli w górę światełka. Wciąż ktoś mnie oznacza w swoich relacjach z tych wydarzeń, pisząc „Zuzia, pamiętasz?” Pamiętam! Nie mogłam i chyba wciąż nie mogę uwierzyć w to, że mi się udało – wspomina sanah. Podczas przygotowań do trasy prowadziła pamiętnik. Po występach nie mogła spać. I wciąż czuła się jakoś nierealnie. – Gdy zeszłam wtedy ze sceny, zapytałam Stasia, czy to się wydarzyło naprawdę. Bez niego odleciałabym za daleko, on trzyma mnie bliżej ziemi – tłumaczy sanah.
sanah: Bez Stasia odleciałabym za daleko, on trzyma mnie bliżej ziemi
Staś trwa przy niej od lat. Filmik ze ślubu gwiazda pokazała przed wykonaniem piosenki „Ten Stan” na Narodowym. Wesele odbyło się w oranżerii, wśród dekoracji z róż, w otoczeniu rodziny. Ona w koronkowej sukience. – Odkąd zostałam żoną, mniej we mnie gimnazjalnych emocji, „przygód” w głowie. Już nie mogłam ze sobą wytrzymać – śmieje się.
Wakacyjne wydanie „Vogue Polska” z dodatkiem „Vogue Polska Travel” w sprzedaży od 20 czerwca 2024 r.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.