Po bestsellerowych kaloszach – klasycznych czarnych, w kolorze trawiastej zieleni, a nawet zanurzonych w brokacie , dyrektor kreatywny Bottegi Venety Daniel Lee zapowiada wrotki. Pierwsze sneakersy na kółkach z luksusowego domu mody zadebiutują na sklepowych półkach w drugiej połowie września.
W latach 70. nieopodal Studia 54 ciągnął się szereg dyskotek, w których zamiast tańczyć w szpilkach od Halstona, szusowano na wrotkach w rytm największych przebojów Donny Summer. Przez kolejne dwie dekady en trend trzymał się mocno, ale z parkietu przeniósł się na asfalt. Podążając tropem Diany Ross, można było przemierzać bezkresne drogi w szortach, opasce frotte i z walkmanem na uszach. Albo mając na sobie body w zebrę niczym Cher lub szkarłatny kombinezon w stylu Davida Lee Rotha.
Niebawem tzw. roller skater craze (wrotkowa gorączka) może powrócić. Już 18 września oferta domu mody Bottega Veneta poszerzy się o wrotki „Quilt”.
Cholewkę obuwia wykonano z wysokiej jakości skóry cielęcej, która płynnie przechodzi w gumową podeszwę będącą podstawą metalowej szyny z przymocowanymi kółkami i hamulcem. Model występuje w charakterystycznej trawiastej zieleni, kobalcie, brudnym różu i ciepłym beżu, a całą bryłę „buta” oparto na konstrukcji sneakersów, które były częścią kolekcji jesień-zima 2021. Minimalistyczny projekt wieńczy nylonowa taśma na pięcie i tkanina frotte wbudowana w obręcz opatulającą kostkę.
Wrotki można już zamawiać w przedsprzedaży.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.