Po sukcesie „Kto wrobił Britney Spears?” Netflix przygotował własny dokument o ubezwłasnowolnieniu Britney Spears i jej walce o wolność. Do sieci trafił pierwszy zwiastun „Britney vs Spears”, w którym można usłyszeć poruszające nagranie z 2009 roku.
Fabuła
Britney Spears została objęta kuratelą w 2008 roku, a opiekę nad wokalistką i jej majątkiem przejął jej ojciec, Jamie Spears. Piosenkarka przez lata udawała, że jest szczęśliwa, aż w końcu przerwała milczenie. Wyznała, że nie ma kontroli nad własnym życiem, poddaje się ją przymusowemu leczeniu, zabrania wyjścia za mąż i zajścia w ciążę. Po 13 latach ubezwłasnowolnienia postanowiła zawalczyć o własne prawa i rozpoczęła batalię sądową o uwolnienie się spod kurateli ojca. Dziś w końcu ma szansę odzyskać wolność.
Dokument będzie opowiadał o relacji między Britney i jej ojcem Jamiem. W teaserze nowej produkcji Netfliksa „Britney vs Spears” słyszymy fragment wypowiedzi piosenkarki z 21 stycznia 2009 roku (rok po objęciu kurateli przez jej ojca) – nagranie piosenkarka zostawiła na automatycznej sekretarce swojego ówczesnego prawnika: Cześć, nazywam się Britney Spears. Dzwoniłam do ciebie wcześniej. Dzwonię ponownie, bo chciałam się tylko upewnić, że podczas procesu likwidacji kurateli… – mówi Britney.
Twórcy
Film dokumentalny wyreżyserowała Erin Lee Carr, która zrealizowała wcześniej „How to Fix a Drug Scandal” dla Netfliksa oraz „I Love You, Now Die: The Commonwealth vs. Michelle Carter” dla HBO. Za produkcję odpowiedzialna jest platforma Netflix. Prace nad dokumentem trwają od ponad roku.
Inne dokumenty o Britney Spears
W lutym 2021 roku dziennikarze „New York Timesa” ze Stephanie Priess, Jasonem Stallmanem i Samem Dolnickiem na czele, zrealizowali dokument „Kto wrobił Britney Spears?”. Produkcja ukazuje kulisy sporu prawnego amerykańskiej wokalistki z ojcem na podstawie rozmów z bliskimi gwiazdy oraz prawnikami zaangażowanymi w jej sprawę. Po emisji dokumentu, w mediach społecznościowych rozpoczęła się dyskusja na temat uwolnienia Britney, a na Twitterze królowały hasztagi #WEARESORRYBRITNEY i #FreeBritney. Głos zabrały również gwiazdy show-biznesu, które oferowały wokalistce wsparcie.
Britney odniosła się do filmu na swoim Instagramie: – Fragmenty, które widziałam, to, w jaki sposób mnie przedstawiono, jest zawstydzające. Płakałam przez dwa tygodnie i cóż... wciąż czasami płaczę! Robię, co mogę, żeby być szczęśliwą! Moje życie od zawsze było obserwowane i komentowane. Od zawsze zawsze byłam osądzana, obrażana i zawstydzana przez media i jestem do dziś – napisała.
Dokument „Britney vs Spears” będzie dostępny na Netfliksie 28 września, dzień przed kolejną datą rozprawy sądowej w sprawie ubezwłasnowolnienia Britney.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.