Historia Jedenastki i jej przyjaciół z Hawkins stała się popkulturowym fenomenem. Nic więc dziwnego, że każda informacja dotycząca serialu jest dla fanów produkcji jak na wagę złota. Przy okazji rozpoczęcia zdjęć do piątego sezonu „Stranger Things”, zebraliśmy wszystkie doniesienia w jednym miejscu. Oto wszystko, co wiemy o wielkim finale serii.
„Stranger Things 5”: Wszystko, co wiemy
Jaka jest fabuła ostatniego sezonu serialu?
Pomimo apokaliptycznej atmosfery czwartego sezonu „Stranger Things” to jeszcze nie koniec historii Jedenastki i jej przyjaciół. Choć fabuła piątego sezonu pozostaje ścisłą tajemnicą, w wywiadzie dla „Variety” bracia Duffer obiecali, że finałowa odsłona serii odpowie na wiele nurtujących pytań z poprzednich sezonów, jak np. dlaczego Demogorgon porwał właśnie Willa albo co stało się z Siódemką. Twórcy zapowiedzieli również, że fabuła piątego sezonu będzie rozpięta pomiędzy dwoma planami czasowymi. Być może poznamy bliżej historię eksperymentów dr Brennera, a może dowiemy się, jak potoczyły się dalsze losy paczki z Hawkins.
Czy oryginalna obsada powróci w komplecie?
Na ten moment nie znamy jeszcze pełnej obsady piątego sezonu serialu, ale pewne jest, że na ekran powróci oryginalna obsada, czyli Millie Bobby Brown, Finn Wolfhard, Gaten Matarazzo, Caleb McLaughlin, Noah Schnapp, Sadie Sink, Winona Ryder, David Harbour, Brett Gelman, Joe Keery, Charlie Heaton, Natalia Dyer i Maya Hawke, a także Jamie Campbell Bower, czyli serialowy Vecna. Wiele fanowskich teorii zakłada, że z pomocą nadprzyrodzonych sił do historii powróci także grany przez Josepha Quinna Eddy Munson. Choć twórcy serialu nie potwierdzili tych doniesień, nie jest to niemożliwe.
W ubiegłym roku ujawniono również, że do obsady superprodukcji dołączy Linda Hamilton, czyli Sarah Connor z sagi o „Terminatorze”. To kolejna gwiazda lat 80. i 90., po Winonie Ryder, Matthew Modinie i Seanie Astinie, która zasili szeregi serialu. Na informację, kogo zagra aktorka, przyjdzie nam jednak jeszcze zaczekać
Czy ruszyły zdjęcia do finałowego sezonu „Stranger Things”?
Tak! Na początku stycznia Netflix udostępnił zdjęcie ekipy podczas przygotowań do prób. Obsada powróciła na plan zdjęciowy wraz z braćmi Duffer. Wspólna fotografia poruszyła fanów, którzy nie mogli się nadziwić, jak aktorzy serialu zmienili się na przestrzeni lat. Za reżyserię ponownie odpowiadać będą Matt i Ross Dufferowie oraz Shawn Levy.
Ile odcinków będzie liczył sezon?
Netflix potwierdził już liczbę odcinków piątego sezonu. Wielki finał rozegra się w ośmiu odcinkach, a tytuł pierwszego z nich brzmi „The Crawl”. Wszystko wskazuje na to, że odcinki będą dostępne na Netflixie tego samego dnia, a nie w dwóch częściach, jak sezon czwarty. – Fani „Stranger Things” oglądali w ten sposób cały serial. Odebrać im to, na co byli przygotowani było moim zdaniem zbyt gwałtowną zmianą – mówił w czerwcu 2022 roku Peter Friedlander z Netflixa na panelu „Variety”.
Kiedy nowy sezon trafi na platformę Netflix?
Bracia Duffer planowali nakręcić sezon piąty zaraz po czwartym, jednak pandemia pokrzyżowała im plany. Następnie zdjęcia do finałowej odsłony serii miały ruszyć latem 2023 roku, jednak prace nieoczekiwanie wstrzymano. Tym razem powodem był strajk amerykańskich aktorów i scenarzystów. Po tygodniach bezowocnych negocjacji członkowie gildii rozpoczęli protest, domagając się godnych płac i poprawy warunków pracy. W geście solidarności Matt i Ross Duffer zapowiedzieli, że „nie wrócą do pracy nad serialem bez swoich scenarzystów”.
Na szczęście dla wszystkich wielkie studia w końcu ustąpiły, a strajki zawodowe świętowały swoje zwycięstwo, wracając do pracy nad wyczekiwanymi produkcjami. Tym sposobem z początkiem 2024 roku ruszyły zdjęcia do piątego sezonu „Stranger Things”. Możemy zatem liczyć, że bez kolejnych komplikacji, wielki finał trafi na platformę Netflix pod koniec 2024 lub na początku 2025 roku.
Czy to naprawdę koniec?
Braciom Duffer udało się wykreować unikatowy świat, reinterpretację lat 80. Czy istnieje szansa na rozszerzenie uniwersum „Stranger Things” na nowe historie? Twórcy przyznają, że jest to prawdopodobne. – Nadal jest wiele ekscytujących historii do opowiedzenia w świecie „Stranger Things” – są nowe zagadki, nowe przygody, nowi zaskakujący bohaterowie – stwierdzili bracia Duffer, co fani interpretują jako zapowiedź potencjalnych spin-offów.
Do tego czasu fani serialu mogą wybrać się na teatralny prequel serialu „Stranger Things: The First Shadow”, który opowiada historię Henry'ego, czyli Jedynki zanim stał się Vecną. Sztuka, która zbiera świetne recenzje, jest wystawiana w Phoenix Theatre na londyńskim West Endzie. Jeśli, tak jak my, pokochaliście Eddy'ego Munsona, sięgnijcie po książkę „The Flight of Icarus”, która przybliża losy bohatera sprzed tragicznych wydarzeń czwartego sezonu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.