Choć 81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji dopiero wystartował, to już poznaliśmy najbardziej stylową parę tegorocznej edycji. Monica Bellucci i Tim Burton tworzą naprawdę zgrany duet – w życiu i w modzie. Burton dał się przekonać Bellucci do włoskiej, niewymuszonej elegancji, dostosowanej do południowych upałów. Bellucci z kolei, wzorem Burtona, uznała, że klasyka lubi fantazję, np. pod postacią ekstrawaganckich dodatków.
Choć w Palazzo del Cinema na wyspie Lido nie skończono jeszcze rozwijać czerwonego dywanu, do Wenecji już zawitała plejada gwiazd. Reżyserka Agnieszka Holland, która w tym roku dołącza do jury konkursu, postawiła na totalną czerń. Aktorka Angelina Jolie dała lekcję stylizacji nieśmiertelnego trencza, a wschodzący talent Jenna Ortega – kraty, zapowiadanej na przebój sezonu jesień-zima 2024. We Włoszech są już też Amal i George Clooneyowie, a także para, która zadebiutowała niespełna rok temu podczas innego festiwalu, w Rzymie – Monica Bellucci oraz Tim Burton. I chociaż pełnię ich modowych możliwości zobaczymy prawdopodobnie wieczorem, podczas gali otwarcia, duet już udowodnił, że jest tym najlepiej zgranym.
Aktorka Monica Bellucci promuje najnowszy film Tima Burtona „Beetlejuice Beetlejuice”, czyli „Sok z żuka 2” podczas tegorocznej edycji Festiwalu Filmowego w Wenecji
Na 81. Międzynarodym Festiwalu Filmowym w Wenecji Monica i Tim promują wspólny film – „Beetlejuice Beetlejuice”, który to Burton reżyseruje i w którym Bellucci (wraz z Jenną Ortegą, Winoną Ryder, Willem Dafoe czy Michaelem Keatonem) odgrywa jedną z głównych ról.
Monica Bellucci przybywa do Wenecji w seksownym garniturze, a Tim Burton inspiruje się włoską nonszalancją
W dniu przyjazdu do Włoch para została sfotografowana w dopasowanych stylizacjach. Monica Bellucci postawiła na efektowny, podkreślający sylwetkę garnitur od Balmain: spodnie z wysokim stanem i rozkloszowanych nogawkach i marynarkę o zwężonej talii oraz nieco szerszych ramionach. Nogi aktorki dodatkowo optycznie wysmukliły niemal niedostrzegalne pod warstwami tkanin sandałki na platformie, a za akcesorium posłużyły jej okulary-muchy oraz kosmiczna torba Jolie Madame.
Dla kontrastu Tim Burton zdecydował się na paletę ciemnych granatów. W nich zostały zanurzone zamszowe buty na platformie przypominające modele charakterystyczne dla subkultury Teddy Boys z lat 50. XX wieku, jeansowe spodnie, rozchełstana po włosku koszula, marynarka, kapelusz, a nawet szkła okularów. Bo Bellucci i Burton w modzie dopełniają się jak yin i yang.
Zobacz także
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.