Bliźniaczki Olsen, Macaulay Culkin, Ryan Gosling od najmłodszych lat rozśmieszali i wzruszali zarówno dorosłych widzów, jak i tych młodszych, marzących o tym, by powtórzyć ich sukces. Dorastanie na planach filmowych miało jednak swoją cenę – brak prywatności, uzależnienia, załamania psychiczne. Część z idoli z dawnych lat do dziś odnosi sukcesy, inni popadli w zapomnienie.
Drew Barrymore: Odnaleziony spokój
Patrząc na karierę 46-letniej aktorki, ma się wrażenie, że przeżyła już kilka żyć. Na ekranie zadebiutowała nim skończyła rok, a jako sześciolatka zagrała w „E.T.” Stevena Spielberga. Rola uroczej Gertie rozpoczęła jej karierę i problemy. W wieku 11 lat Barrymore była już alkoholiczką, rok później uzależniła się od narkotyków, a po próbie samobójczej zaczęła leczyć się psychiatrycznie. Myślała, że nie dożyje 25. urodzin, ale odbiła się od dna.
Jako dwudziestolatka założyła firmę producencką Flower Films. Dziś bardziej niż przed kamerą, woli pracować za kulisami. Jesienią wystartowała z autorskim talk-show. Jej pierwszym gościem była... ona sama. – Teraz codziennie będziemy cieszyć się życiem – powiedziała do hologramu siedmioletniej wersji siebie.
Ryan Gosling: Witaj w klubie!
Już jako dziecko brał udział w castingach i lokalnych konkursach talentów. Gwiazdą „Klubu Myszki Mickey” został jako dwunastolatek. Występował w programie razem z innymi idolami dorastającego pokolenia – Justinem Timberlakiem, Britney Spears i Christiną Aguilerą. Po finale pojawiał się epizodycznie w kilku serialach, przełomem w jego karierze okazała się dopiero główna rola w serialu „Młody Herkules”.
Dziś Gosling uchodzi za jednego z najzdolniejszych aktorów w Hollywood dzięki występom w „Drive”, „Blade Runner 2049” i oscarowym „La La Land”. Jest też dumnym ojcem dwóch córek, które wychowuje razem z Evą Mendes, również aktorką.
Natalie Portman: Wszyscy mówią: kocham ją
Nazywana cudownym dzieckiem kina, zadebiutowała na ekranie w wieku lat 13 w filmie „Leon zawodowiec” u boku Jeana Reno i Gary’ego Oldmana. Na planie stale towarzyszyli jej rodzice, którzy pilnowali, żeby sława nie uderzyła jej do głowy. W pierwszych latach kariery Portman zagrała jeszcze m.in. w „Wszyscy mówią: kocham cię”, „Marsjanie atakują!” i „Gorączce”.
Dziś skutecznie godzi karierę aktorską z zacięciem aktywistycznym. Laureatka Oscara, dwóch Złotych Globów i statuetki BAFTA jest zaangażowana w organizację TimesUp, walczy o równouprawnienie kobiet, Afroamerykanów i społeczności LGBTQ+. Prywatnie Portman jest szczęśliwą matką dwójki dzieci – ośmioletniego Alepha i dwuletniej Amalii – które wychowuje z mężem, choreografem Benjaminem Millepiedem.
Mary-Kate i Ashley Olsen: Szczęście poza ekranem
Najpopularniejsze bliźniaczki w Hollywood zadebiutowały na ekranie jeszcze jako niemowlęta w serialu „Pełna chata” w roli Michelle, najmłodszej córki Tannerów. W wieku sześciu lat miały już status supergwiazd. W latach 90. wystąpiły razem w kilkunastu komediach. Przed osiemnastką na swoim koncie miały również linię ubrań i kosmetyków oraz gwiazdy w hollywoodzkiej Alei Sław.
W lat 2000. Mary-Kate przyznała, że zmagała się z anoreksją, a Ashley była zamieszana w narkotykowy skandal. Dziś siostry wolą pozostać w cieniu, unikają wywiadów, nie znajdziemy ich również w mediach społecznościowych. Obie zrezygnowały z kariery filmowej, by skupić się na rozwijaniu autorskiej marki The Row. Jak zgodnie podkreślają, nigdy nie wrócą już razem na ekran.
Justin Timberlake: Książę popu
Podobnie jak Ryan Gosling, karierę rozpoczął w „Klubie Myszki Miki”. W przeciwieństwie do kolegi z dzieciństwa, nie marzył jednak o pracy aktora. Jego największą pasją była muzyka. Timberlake pochodził zresztą z utalentowanej w tym kierunku rodziny. Gdy miał 14 lat, razem z kolegami założył boysband *NSYNC. Zanim rozpoczął karierę solową, zespół sprzedał ponad 100 mln płyt i stał się światowym fenomenem.
Dziś Justin Timberlake może poszczycić się tytułem księcia popu. Na swoim koncie ma pięć autorskich albumów i sześć statuetek Grammy. Od czasu do czasu możemy go również oglądać na ekranie. Muzyk chętnie udziela również głosu bohaterom bajek, które uwielbia jego syn Silas. W tym roku gwiazdor będzie świętował 10. rocznicę ślubu z Jessiką Biel. Para chętnie angażuje się w sprawy społeczne i działalność charytatywną.
Dylan i Cole Sprouse’owie: Razem i osobno
Bliźniacy mieli sześć miesięcy, gdy trafili do reklamówek. Później wymiennie wcielali się w rolę Bena, syna Rossa z „Przyjaciół”. Przełomem w ich dziecięcej karierze był występ w disnejowskich serialach „Nie ma to jak hotel” i „Suite Life: Nie ma to jak statek”. Ich ekranowe losy śledziło ponad 5 mln widzów na całym świecie.
Dziś Dylana i Cole’a nadal można oglądać na ekranie, choć już nie w duecie. Pierwszy z bliźniaków wystąpił niedawno w kontynuacji nastoletniego melodramatu „After”, a w wolnych chwilach pracuje nad autorską serią komiksów. Drugiego z kolei można oglądać w „Riverdale”, a także artystycznych krótkich metrażach, które kręci ze znajomymi. Cole poświęca również dużo czasu swojej drugie wielkiej pasji, czyli fotografii.
Macaulay Culkin: Życie po życiu
Karierę aktorską rozpoczął w wieku ośmiu lat, występując w kilku popularnych komediach. Najważniejszą rolą w jego karierze okazała się jednak kreacja Kevina McCallistera w dwóch częściach świątecznego klasyka „Kevin sam w domu”. Macaulay natychmiast zdobył status największej dziecięcej gwiazdy Hollywood. Młodemu aktorowi wróżono błyskotliwą karierę, ten jednak w 1994 r. przeszedł na emeryturę.
Po latach sensacyjnych doniesień o powrocie Culkina do narkotyków lub przedawkowaniach, media wydają się w końcu odkładać historię upadłej gwiazdy między bajki. Choć aktor rzeczywiście zmagał się z uzależnieniem, od lat uczęszcza na terapię i unika wszelkich używek. Spotyka się też z byłą gwiazdką Disneya, Brendą Song. Podobno planują ślub. W tym roku aktor zadebiutuje też na małym ekranie w serialu „American Horror Story”.
Raven-Symoné: Jej własny świat
Choć większość milenialsów zna ją z disnejowskiego serialu „Świat Raven”, to aktorka zadebiutowała w owianym złą sławą „Bill Cosby Show” w wieku trzech lat. Równolegle do kariery aktorskiej Raven-Simoné realizowała się jako piosenkarka (pierwszy album wydała, nim skończyła 10 lat). Występowała u boku takich gwiazd, jak Halle Berry i Eddy Murphy.
Dziś Raven rzadko pojawia się na ekranie, choć nadal pracuje jako producentka. Gwiazda skupia się na muzycznej karierze i działalności aktywistycznej. Brała udział w protestach Black Lives Matter. Jako osoba panseksualna wspiera również prawa osób LGBTQ+. W czerwcu ubiegłego roku gwiazda wzięła ślub ze swoją wieloletnią partnerką Mirandą Maday.
Dakota Fanning: Z dziewczynki kobieta
Aktorka w wieku czterech lat organizowała występy teatralne dla rodziców. Po występie w debiutanckim „Samie” uznano ją za najbardziej obiecującą gwiazdę kina – ośmiolatka była najmłodszą w historii aktorką z nominacją do SAG. Przed 12. urodzinami występowała u boku Toma Cruise’a, Denzela Washingtona i Charlize Theron.
Fanning udało się uniknąć cieni sławy. Niedawno ukończyła studia z zakresu women’s studies na Uniwersytecie Nowojorskim. A na ekranie wystąpiła w „Pewnego razu w… Hollywood” Quentina Tarantino. Teraz pracuje nad ekranizacją powieści Sylvii Plath „Szklany klosz”. Za kamerą stanie Kirsten Dunst.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.