Naturalna, nieprzykryta nadmiarem makijażu skóra jest w modzie. Marki takie jak Bottega Veneta, Victoria Beckham czy Off-White na wiosenno-letnie wybiegi wypuściły modelki, których twarze, zamiast podkładu, najczęściej były potraktowane jedynie kremem BB lub bazą i idealnie rozświetlone. To ostatnie nie będzie niestety możliwe bez zdrowej, zadbanej i przede wszystkim odpowiednio nawilżonej cery. Są jednak produkty, które pomogą odzyskać zdrowy blask nawet najbardziej zmęczonej skórze. Oto nasze ulubione.
Eisenberg, serum Correcteur Lumière, 499 zł
Serum francuskiej marki to jeden z tych produktów, które zmieniają podejście do pielęgnacji i do których naprawdę chce się wracać. Już dwie pompki tego intensywnie rozświetlającego produktu wystarczą, aby przywrócić blask szarej i pokrytej przebarwieniami cerze, a tę zdrową przygotować do nałożenia makijażu. Jego lekka formuła sprawia, że wchłania się błyskawicznie, a zamknięte w jego formule perłowe drobinki pięknie odbijają światło. Jeśli nie macie problemów ze niedoskonałościami, po zastosowaniu Correcteur Lumière spokojnie możecie zrezygnować z podkładu, a policzki podkreślić jedynie delikatnym różem w kremie.
Dostępny w Sephorze.
Dr. Barbara Sturm, Glow Drops 530 zł
Znakiem rozpoznawczym marki niemieckiej doktor medycyny estetycznej jest naturalność i skuteczność, a jej koncepcja leży w haśle: „wysokiej klasy pielęgnacja daje maksimum efektów przy wykorzystaniu możliwie najmniejszej liczby produktów”. Światowy rozgłos przyniosły Barbarze Sturm bezinwazyjne i dające spektakularne efekty zabiegi wykorzystujące osocze bogatopłytkowe, w tym przede wszystkim „wampirzy lifitng”. Ich uzupełnieniem jest linia równie nieinwazyjnych i skutecznych produktów do pielęgnacji twarzy. Początkowo bazująca jedynie na peelingu, piance oczyszczającej i kremie, szybko poszerzyła się o kolejne produkty. Serum Glow Drops to obecnie jeden z najpopularniejszych kosmetyków rozświetlających – dzięki ekstraktowi z korzenia Polygonum bistorta wyrównuje koloryt cery, zwęża pory i zapewnia skórze naturalny blask. Wklepujcie je delikatnie w twarz, szyję i okolice oczu przed nałożeniem makijażu lub mieszajcie z podkładem, aby uzyskać naturalne i pełne rozświetlenia wykończenie.
Dostępny w perfumerii GaliLu.
GLAMGLOW Glow Starter, 185 zł
Międzynarodowy rynek poznał produkty amerykańskiej marki w 2011 roku. Wcześniej przeznaczona była ona głównie dla profesjonalistów pracujących za kulisami Hollywood. Intensywnie rozświetlający, nawilżający krem Glam Starter to jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów z jej portfolio. Nie ma się co dziwić – świetnie nawilża i odżywia skórę, dzięki zawartości kwasu hialuronowego walczy z pierwszymi oznakami starzenia i rozświetla, wygładza i ujednolica koloryt – za co pokochały go kobiety na całym świece. Świetnie sprawdzi się stosowany pod podkład, a latem – samodzielnie.
Tata Harper, Illuminating Moisturizer, ok. 400 zł
Tata Harper to pionierka wśród urodowych marek luksusowych, których produkty bazują wyłącznie na naturalnych składnikach. Rozświetlający krem nawilżający zawiera w sobie prawdziwy diamentowy pył, który nadaje skórze zdrowy blask, a w połączeniu z minerałami ochronną barierę chroniącą przed działaniami czynników zewnętrznych i zapobiegającą utracie wilgotności. Do stosowania rano i wieczorem, nie tylko podczas rytuału pielęgnacyjnego. Delikatnie wklepany na szczyty kości policzkowych i czubek nosa zapewni efekt „strobingu”.
Dior, Capture Youth Glow Booster, 449 zł
Glow Booster to jeden z pięciu produktów wchodzących w skład linii Diora, której zadaniem jest walka z pierwszymi oznakami starzenia. Siłą tego rozświetlającego serum jest wysokie stężenie witaminy C, która rozjaśnia szarą i pozbawioną blasku skórę oraz niweluje przebarwienia. 80% zawartych w nim składników jest pochodzenia naturalnego, dlatego świetnie sprawdzi się także na delikatnej i wrażliwej skórze. Niezastąpiony podczas długich lotów.
Laura Mercier, rozświetlająca baza pod podkład, 205 zł
Laura Mercier pierwszą autorską bazę pod podkład zaprezentowała światu w 1995 roku. Jej rozświetlająca wersja, naszpikowana takimi składnikami jak witamina A, C, E i odżywiająca skórę Jojoba, nie tylko przedłuża trwałość makijażu i trzyma go w miejscu przez cały dzień, ale minimalizuje widoczność wszelkich niedoskonałości i zapewnia zdrowo mieniące się w świetle wykończenie. Nie zatyka porów, jest także odpowiednia dla wrażliwej cery. Dla uzyskania efektu naturalnego krycia, wymieszajcie jej odrobinę z podkładem.
Dostępna w Douglasie.
La Mer, rozświetlający żel pod oczy Illuminating Eye Gel, 529 zł
Odpowiedniego nawilżenia, odżywienia i rozświetlenia potrzebuje też skóra wokół oczu, szczególnie narażona na widoczność pierwszych zmarszczek, oznak odwodnienia czy zmęczenia. Rozświetlający żel pod oczy od La Mer to najlepsze lekarstwo po każdej nieprzespanej nocy czy wyczerpującej podróży – dodaje energii, przyspiesza proces naturalnej odnowy skóry i pozwala na uzyskanie efektu świeżego oraz pełnego blasku spojrzenia. Stosujcie go dwa razy dziennie delikatnie wklepując opuszkami palców. Nigdy nie zapominajcie o powiekach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.