W tym sezonie na miano najbardziej stylowego duetu zasługują Zendaya i Florence Pugh. Na potrzeby trasy promocyjnej „Diuny: Części drugiej” aktorki postawiły na kontrastujące kreacje inspirowane adaptacją powieści Franka Herberta.
„Diuna” to epickie science fiction, które stało się światowym fenomenem. Uniwersum stworzone przez Franka Herberta długo czekało na swój wielki moment w kinie. Zawiła historia Paula Atrydy przerosła największych, w tym Alejandro Jodorowsky'ego i Davida Lyncha. Pierwszemu nigdy nie udało się zrealizować wymarzonej ekranizacji, a drugi do dziś nie chce rozmawiać o swojej. Ponad pół wieku po premierze „Diuna” doczekała się godnej adaptacji na wielkim ekranie.
Zobacz także: Wszystko, co wiemy o filmie „Diuna 2”
Niebawem w kinach zadebiutuje kontynuacja sagi. Z tej okazji stylowa obsada „Diuny 2” wyruszyła na światowe tournée promujące film. Szybko okazało się, że największą gwiazdą tej trasy nie jest Timothée Chalamet, lecz Zendaya i Florence Pugh.
Zendaya i Florence Pugh w kontrastujących stylizacjach
Na meksykańskiej premierze drugiej części „Diuny” Zendaya pojawiła się w szytym na miarę looku od Bottegi Venety w najmodniejszym odcieniu brązu. Krótki top z golfem i bufiastymi rękawami w połączeniu z długą spódnicą z wycięciem i skórzanymi aplikacjami nadał stylizacji futurystycznego charakteru rodem z klasyki kina science fiction. Look aktorki dopełniła diamentowa biżuteria, w tym połyskująca bransoletka na kostkę oraz ulubione czółenka pod kolor kreacji od Christiana Louboutina.
Po eksperymentach z dłuższymi fryzurami, jak kosmiczny cut na paryskim pokazie Fendi, gwiazda postawiła na gładkiego boba z przedziałkiem na boku i świetlisty makijaż z kocim okiem.
Z kolei Florence Pugh postawiła na biały komplet z najnowszej kolekcji Standing Ground. Prosty top bez ramiączek i marszczona spódnica do ziemi podkreśliły posągową sylwetkę aktorki, a diamentowa biżuteria dodatkowo rozświetliła elegancki look. Z typową dla siebie nonszalancją gwiazda upięła włosy w rockowego koczka.
Fani sagi szybko zwrócili uwagę, że kontrastujące stylizacje aktorek nie są przypadkowe. Ich filmowe bohaterki reprezentują dwa skrajnie różne światy. Grana przez Zendayę Chani jest wychowaną na pustyni wojowniczką, której garderoba ogranicza się do praktycznych uniformów. Pugh wciela się natomiast w postać księżniczki Irulany Corrino, córki Padyszacha Imperatora Szaddama IV (Christopher Walken), która nie zna życia poza królewskim dworem. Denis Villeneuve wielokrotnie podkreślał, że w kontynuacji sagi skupi się na kobiecych bohaterkach.
Timothée Chalamet i Austin Butler w drugoplanowych rolach
Choć podczas tournée odtwórcy głównych ról, Timothée Chalamet i Austin Butler (Feyd-Rautha Harkonnen), zeszli na drugi plan, ich stylowe wybory również zasługują na uważniejszą analizę. Na meksykańską premierę filmowy książę Paul Atryda postawił na grafitowy garnitur-uniform od Prady. Skórzane aplikacje nadały stylizacji charakteru munduru, który jego bohater nosił w pierwszej części sagi.
Austin Butler natomiast wyglądał świetnie w przeskalowanym garniturze w prążki prosto z wybiegu Saint Laurent. Zamiast transparentnego topu z głębokim dekoltem i botków na niskim obcasie, które nosili modele, aktor postawił na klasyczną czarną koszulę i lakierki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.