Oczekiwanie w końcu dobiega końca. Już niebawem „Diuna: Część druga” trafi do światowych kin. Z tej okazji gwiazdorska obsada filmu rozpoczęła trasę promocyjną produkcji. Podczas wizyty w Nowym Jorku Zendaya pojawiła się w skórzanym total looku godnym Chani. Towarzyszyli jej równie stylowi Timothée Chalamet, Florence Pugh i Austin Butler.
Denis Villeneuve za kamerą, Timothée Chalamet, Rebecca Ferguson i Zendaya w rolach głównych i epickie sci-fi na podstawie powieści Franka Herberta? „Diuna” była skazana na sukces. Od premiery filmu tytuł zapewnił sobie sześć Oscarów i miano jednej z najlepszych produkcji ostatnich lat. Nic więc dziwnego, że fani z niecierpliwością odliczali dni do powrotu Paula Atrydy i Chani na wielki ekran. Hollywoodzkie zawirowania, w tym strajk aktorów i scenarzystów, sprawiły jednak, że data premiera „Diuny 2” stale się przesuwała. Ostatecznie zdecydowano, że film trafi do kin 1 marca. To świetna wiadomość zarówno dla fanów Zendayi, kina i mody.
Zbliżająca się premiera filmu dała początek trasie promocyjnej kolejnej części adaptacji słynnej powieści, a to oznacza tylko jedno – więcej spektakularnych kreacji gwiazdorskiej obsady. Ich pierwszy przystanek? Nowy Jork. Motyw przewodni? Skóra.
Zendaya w skórzanym total looku promuje „Diunę: Część drugą”
Na wizytę w studiu Jimmy'ego Kimmela aktorka postawiła na skórzany total look z kosmicznym twistem z najnowszej kolekcji The Attico. Do dopasowanej marynarki odsłaniającej brzuch gwiazda dobrała (za pewne z pomocą swojego zaufanego stylisty, Lawa Roacha) mocno marszczone, skórzane spodnie, przywodzące na myśl futurystyczne sylwetki z trylogii „Matrixa”. Look dopełniły czarne czółenka na szpilce i złota nausznica.
Stylizacje nie z tej ziemi na pewno doceniłaby grana przez Zendayę Chani. Czyżby to zapowiedź nowego, odważniejszego stylu aktorki? Jej stylizacje z tygodnia mody haute couture w Paryżu wydają się to potwierdzać. Na pokazie Schiaparelli aktorka zachwycała w czarnym golfie z drobnymi różami przyszytymi do długich rękawów i dopasowanej ołówkowej spódnicy z marszczonym trenem. Jej fantastyczny look dopełniła fryzura z prostą grzywką. Z kolei na pokazie Fendi wystąpiła w futurystycznej sukni, którą dopełniała fryzura, przypominająca kosmiczny hełm.
Timothée Chalamet dopasował stylizację do looku Zendayi
Podczas wypełniania gwiazdorskich obowiązków aktorce towarzyszył brat Austin, ukochany pies, Noon, i oczywiście obsada „Diuny”. Wzorem Zendayi, Timothée Chalamet, czyli ekranowy Paul Atryda, postawił na skórzane spodnie, do których dobrał czarną bluzę bez rękawów od Stussy i ciężkie, motocyklowe botki z zaokrąglonym noskiem.
Najbardziej stylowa obsada roku
Podczas trasy promującej pierwszą część filmu Zendayę i Timothée Chalameta okrzyknięto najbardziej stylowym duetem w Hollywood. Teraz ekranowa para będzie musiała podzielić się tym tytułem z nowymi aktorami, którzy dołączyli do obsady „Diuny 2”, czyli Florence Pugh i Austinem Butlerem. Na czas nowojorskiej wizyty Pugh postawiła na białą sukienkę Galvan London, na którą z typową dla siebie nonszalancją narzuciła czarny płaszcz. Z kolei Butler postawił na klasyczny garnitur w drobne prążki, czarną koszulę i skórzane botki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.