Znaleziono 0 artykułów
07.03.2025

Debiutancka kolekcja Sarah Burton dla Givenchy zachwyciłaby Audrey Hepburn

07.03.2025
Zjawiskowe sukienki i eleganckie garnitury z debiutanckiej kolekcji Sarah Burton dla Givenchy nosiłaby Audrey Hepburn (Fot. Spotlight Launchmetrics)

Sarah Burton w swojej pierwszej kolekcji dla Givenchy zainspirowała się założycielem paryskiego domu mody, Hubertem de Givenchy, który podbił Paryż swoim debiutem w 1952 roku. Po odejściu z Alexandra McQueena Brytyjka robi to, co potrafi najlepiej – buduje idealne proporcje sylwetki. 

W moim projektowaniu są zawsze dwie strony: sukienki i garnitury, i jestem zachwycona, że ten dom mody ma w swoim DNA obie te rzeczy mówiła Sarah Burton przed pokazem debiutanckiej kolekcji dla Givenchy. Na Instagramie paryskiego domu mody umieszczono zdjęcie stworzonej przez nią marynarki. „Fascynuje mnie związek rzemiosła z formą. Kobiecy żakiet przedefiniowałam zgodnie z zasadami męskiego krawiectwa”, napisała nowa dyrektorka kreatywna marki założonej przez Huberta de Givenchy. Zanim jednak rzuciła Paryż na kolana, Burton zachwyciła Hollywood. Nominowany do Oscara Timothée Chalamet na czerwonym dywanie gali wystąpił w garniturze w odcieniu maślanej żółci. Zdaniem Burton, aktor wyraża „ducha naszych czasów”. Projektantka ubrała także partnerkę z planu gwiazdora, Elle Fanning. Jej koronkowa suknia przewiązana w talii kokardą nawiązywała do pierwszej kolekcji Givenchy z 1952 roku. – To, co naprawdę mnie zdumiało, to to, jak graficzna była ta kolekcja. Była bardzo prosta, nie wymyślna. Dla mnie Givenchy to sylwetka – opowiadała o dziedzictwie Givenchy’ego Burton. Dlatego też w kolekcji na sezon jesień-zima 2025-2026 skupiła się przede wszystkim na budowaniu idealnych proporcji. 

Fason marynarki stał się dla Sarah Burton punktem wyjścia do tworzenia różnych sylwetek 

(Fot. Spotlight Launchmetrics)

Tę idealną marynarkę, którą na wybieg Givenchy posłała Sarah Burton, należy oglądać z każdej strony. Z przodu zachwyca taliowaniem, mocnymi, ale nie przeskalowanymi ramionami, wyrazistymi klapami, wydłużoną, sięgającą bioder linią (dzięki temu z powodzeniem można ją nosić jak sukienkę). Ten idealnie wyważony fason z boku odkrywa swoją smukłą, obłą, niemal organiczną formę. A z tyłu widać wszystkie sekrety konstrukcji. Tak Burton połączyła wiedzę i umiejętności londyńskiego Savile Row z francuską finezją. 

Pracę nad marynarką Sarah Burton kontynuowała, szyjąc garnitury i kostiumy  

Małgosia Bela pojawiła się na wybiegu w idealnym czarnym garniturze – z szerokimi spodniami w kant i taliowaną marynarką. Alternatywę dla tego popisu power dressingu stanowi kostium Evy Herzigovej ze spódnicą midi z rozcięciem z tyłu oraz sięgającym bioder żakietem. Trzecia opcja? Kombinezon o garniturowym fasonie. 

Power dressing idealny do biura na jesień 2025 roku zaprezentowano także w wersji ze skóry 

(Fot. Spotlight Launchmetrics)

Skórzane total looki – z koszulą i ołówkową spódnicą albo kamizelką noszoną na gołe ciało i obszernymi spodniami – spełniają wymogi nowoczesnego dress code’u, bo nadają się nie tylko do pracy, lecz także na wieczór. 

Maślany żółty, który nosił już Timothée Chalamet, Sarah Burton wykorzystała na zmysłowych i romantycznych kreacjach  

(Fot. Spotlight Launchmetrics)

Odcień, który rozświetla każdą stylizację, pojawił się na body, które można nosić w looku no pants, siateczkowej naked dress i wariacji na temat sukni ślubnej, która zwieńczyła pokaz.

Sarah Burton zadbała o wariacje na temat klasycznej małej czarnej Huberta de Givenchy’ego

(Fot. Spotlight Launchmetrics)

A gdyby tak połączyć fason małej czarnej z ramoneską? Skórzana sukienka nawiązująca do kultowej kurtki towarzyszyła na wybiegu bliższej oryginalnym projektom de Givenchy’ego kreacjom idealnym dla baleriny. Tiulowe doły łączył się z prostymi górami jak od basikowego topu. Wśród sukienek uwagę zwracała także idealna sukienka koszulowa. Na wieczór Burton zaproponowała natomiast drapowane przy szyi suknie uwodzące dekoltami na plecach. 

W detalach Sarah Burton przemyciła inspiracje Hubertem de Givenchy

(Fot. Spotlight Launchmetrics)

Audrey Hepburn z pewnością zachwyciłaby się nawiązaniami do kreacji mistrza. Jego ulubiona kokarda pojawiła się kilkakrotnie, tyle że w przeskalowanej wersji. Na sukienkach rozkwitły romantyczne kwiaty jak z kreacji aktorki w „Sabrinie”. W paryskim słońcu pięknie lśnił top uszyty w całości z… biżuterii. Kamienie szlachetne chroniły ciało niczym elegancka zbroja. 

Nie zapomniano także o butach. Dom mody Givenchy lansuje dwa przebojowe modele na jesień 2025 roku 

Najbardziej zmysłowe botki jesieni 2025 roku są lakierowane, na wysokim obcasie, z zamkiem błyskawicznym z tyłu. Sarah Burton zaprezentowała też dziewczęcą wersję obuwia – baleriny z szerokim paskiem pośrodku. 

 

Anna Konieczyńska
  1. Moda
  2. Pokazy Mody
  3. Debiutancka kolekcja Sarah Burton dla Givenchy zachwyciłaby Audrey Hepburn
Proszę czekać..
Zamknij