Znaleziono 0 artykułów
09.03.2021

Za kulisami pokazu kolekcji Miu Miu jesień-zima 2021

Julia Hobbs

Tło pokazu nie zostało ustawione na Zoomie, nie był to też efekt pracy grafików komputerowych. Miu Miu pokazała swoją kolekcję na wybiegu znajdującym się na malowniczych, pokrytych śniegiem stokach Cortiny, trzy tysiące metrów nad poziomem morza.

Nie jest tajemnicą, że świat mody przygląda się pokazom Miucci Prady, szukając w nich nie tylko wskazówek, jak się ubierać, lecz także inspiracji wnętrzarskich (pamiętacie błękitną wykładzinę na wybiegu pokazu kolekcji jesień-zima 2021?). A gdyby tak poszukać u niej też pomysłu na postpandemiczną podróż? Otóż jest to możliwe – w ekskluzywnym materiale „Vogue” ujawnia, że wytrawny gust Miuccii Prady sprawdził się także w tej kwestii. 

(Fot. Manuel Sinopoli)

Witamy w onirycznym Miu Miu Mountain Club, znanym też jako pokaz kolekcji Miu Miu na sezon jesień-zima 2021, na potrzeby którego grupa modelek wybrała się do Cortiny (jest to oficjalnie najmodniejszy kurort narciarski w Alpach). Ośnieżone szczyty gór stały się tłem dla modowego widowiska zorganizowanego oczywiście z zachowaniem zasad dystansu społecznego. 

(Fot. Manuel Sinopoli)

Zacznijmy od faktów: tło pokazu nie zostało ustawione sztucznie na Zoomie, nie był to też efekt pracy grafików komputerowych. 150-metrowy wybieg, na którym odbył się pokaz Miu Miu (leśna ścieżka), wiódł przez dziewiczy śnieg. Miuccia Prada okazała się znawczynią współczesnej estetyki alpinistycznej. Było tam wszystko: od śniegowców ze sztucznym futrem przez kryształowe wisiorki i robione na drutach kominy po zapierającą dech w piersiach scenerię. 

(Fot. Manuel Sinopoli)

W wirtualnym pierwszym rzędzie, tak naprawdę w swoich domach, zasiadły gwiazdy, takie jak Emma Corrin (która właśnie zdobyła Złotego Globa dla najlepszej aktorki), znana z drugiego sezonu „Bridgertonów” Simone Ashley oraz supermodelka Du Juan. 

Każda z nich wcześniej otrzymała zaszyfrowaną wskazówkę dotyczącą lokalizacji pokazu tej pionierskiej kolekcji. Dotarła do nich w formie rzeźbionego drewnianego pudełka, zawierającego flagę ekspedycji. – Przypomina mi to coś, co dostawało się w harcerstwie – mówiła Corrin chwilę po tym, jak otworzyła oryginalne zaproszenie. 

Określenie Corrin trafia w punkt. Gdy Miuccia Prada projektowała kolekcję na jesień-zimę 2021, nie myślała jedynie o podróżach czy ucieczce. Jest to kolekcja, która przestawia romantyczny idealizm Miu Miu na zdecydowanie praktyczne tory. Duch przygody, który leżał u podstaw górskiej ekspedycji jej ekipy, znajduje odbicie w szerokich spodniach snowboardowych i solidnych oversize’owych pikowanych kurtkach, rezonując z nastawieniem towarzyszącym powstawaniu nowego świata. 

(Fot. Manuel Sinopoli)

Dla wielu z nas to pierwszy raz od roku, gdy możemy docenić praktyczną odzież, którą można wykorzystać podczas aktywności na świeżym powietrzu. Buty trekkingowe i odzież kolarska to przepustka do świata natury, który znajduje się poza granicami naszych mieszkań. Ten pokaz to szansa na zaczerpnięcie świeżego (alpejskiego) powietrza, w czasie przygotowań do otwarcia postpandemicznego świata. Mała grupa górskich modelek Miu Miu podzieliła się z nami lekcją, jak ubrać się na ekstremalne warunki. Jednocześnie przypomniała, że należy pielęgnować więzi, jakie łączą nas z naszymi społecznościami, z osobami, które pomogły nam przetrwać ten rok – oraz zauważać siłę, jaka tkwi w przyrodzonym nam instynkcie przetrwania. 

1/30Za kulisami pokazu kolekcji Miu Miu jesień-zima 2021

  1. Moda
  2. Premiery
  3. Za kulisami pokazu kolekcji Miu Miu jesień-zima 2021
Proszę czekać..
Zamknij