Premierowo na Vogue.pl: The Odder Side Playa

Kamila Wagner

Brygida Handzelewicz-Wacławek niedawno wróciła z Meksyku, a Justyna Przygońska spędzała zimowe wakacje na Malediwach. Teraz patrząc na wakacyjną kolekcję The Odder Side, chciałyby się przenieść na Majorkę.

– Rozstawiliśmy biwak na plaży i wzięliśmy się do pracy – opowiada Justyna Przygońska o kulisach nowej kampanii The Odder Side. W nadbałtyckim Sasinie powstały zdjęcia promujące trzecią plażową kolekcję Playa. – Pogoda była przedziwna, wszędzie świeciło słońce, a na plaży stała gęsta mgła. Potem okropnie wiało – śmieje się Brygida Handzelewicz-Wacławek. Te wichury przypomniały dziewczynom wspólne wakacje na Helu – plażowanie po festiwalach muzycznych, które pamiętają z czasów, gdy już się przyjaźniły, ale jeszcze nie prowadziły razem marki. – Ten nastrój przyjaźni i wakacyjnego luzu czuć na zdjęciach i to się nam bardzo podoba – mówi Brygida.

Choć przywykły do sesji zagranicznych, a Sasino zamiast Los Angeles wybrały głównie ze względu na ograniczenia w turystyce, podczas sesji bawiły się doskonale. Ostatni rok przyniósł im wiele zmian. Utrudnienia w planowaniu produkcji narzuciły nowy kalendarz premier – dziś do sprzedaży co tydzień wchodzą nowe modele. – Tak będzie też z Playą, tym bardziej że ta kolekcja znacznie urosła, odkąd z nią zadebiutowałyśmy – mówi Brygida. To, co początkowo było małą kapsułą strojów kąpielowych, dziś może w całości wypełnić wakacyjną walizkę. Oprócz swimwearu, pojawią się sukienki, topy i sety z bawełny, oraz, premierowo, koszyki i sandały z wymiennymi paskami. Wszystko utrzymane w odcieniach błękitu, piasku i czerwieni.

– W ostatnim roku do naszego zespołu dołączyło kilka wyspecjalizowanych osób. Dzięki temu nasze kolekcje są większe, tkaniny coraz lepsze, a konstrukcje bardziej skomplikowane – tłumaczy Brygida. – Dziś mamy konstruktorkę na miejscu, w biurze. Dzięki temu łatwiej modyfikować nam prototypy i na bieżąco je doskonalić. Cały proces znacznie przyspieszył, a efekty są świetne – dodaje Justyna.

Czas lockdownu dziewczyny wykorzystały na szkolenia z materiałoznawstwa, odpowiedzialnej mody i rozważny research tkanin. Od tego lata 90 proc. wszystkich użytych w kolekcji materiałów posiada certyfikaty – większość to naturalne tkaniny i bawełna organiczna. W kolekcji Playa po raz pierwszy zastosowano materiał w całości pozyskany z odpadów oceanicznych.

To nie koniec nowości – po raz pierwszy w kampanii pojawiają się modelki o dwóch typach sylwetki. – Taki sposób prezentacji zastosowałyśmy już przy poprzednim lookbooku, bo uważamy, że dziewczyny o pełniejszych kształtach świetnie wyglądają w naszych ubraniach – mówi Justyna. Zabieg zadziałał na wyobraźnię klientek. – Niektóre z nich, np. dziewczyny z dużym biustem, wcześniej do nas nie zaglądały, bo myślały, że nic dla siebie nie znajdą. To je przekonało, że ciuchy The Odder Side wyglądają świetnie na różnych rozmiarach i na różnych etapach życia – dopowiada Brygida. Na Instagramie można znaleźć wiele dowodów na to, że niektóre modele wyglądają świetnie zarówno na płaskim brzuchu, jak i w zaawansowanej ciąży.

Jesienią do sprzedaży wprowadzone zostaną rozmiary XS i XL. Już dziś w ich butikach można znaleźć też produkty fajnych zagranicznych marek – zapachy, świece, książki, wkrótce kosmetyki świetnej francuskiej firmy.

Co dalej? Możemy spodziewać się większych kolekcji. Wraz z kampanią Playa startuje wakacyjny pop-up na Helu. Całkiem niedawno dziewczyny otworzyły butik w Amsterdamie.

Zdjęcia: Marcin Gąska
Retusz: Maria Bieluszko
Makijaż i włosy: Ania Słowińska

Modelki:
Ella | D’Vision models
Karolina | Neva Models

Produkcja: Kazik Czartoryski