Dior Cruise 2022: Wszystkie drogi prowadzą do Grecji
Zespół kreatywny francuskiego domu mody Dior udał się do Grecji, by na tle starożytnego stadionu wzniesionego w samym sercu Aten zaprezentować kolekcję Cruise 2022.
W 1947 rok, zaraz po debiucie na paryskiej scenie mody, o Christianie Diorze usłyszał cały świat. Z walizkami wypełnionymi po brzegi najnowszymi projektami zwiedził Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Grecję. U podnóży ateńskiego Akropolu, we współpracy z fotografem Jeanem-Pierre Pedrazzinim, przygotował zdjęcie muz w sukniach balowych.
Dyrektorka kreatywna marki Maria Grazia Chiuri śladami Monsieur Diora na miejsce prezentacji kolekcji Cruise 2022 również wybrała kolebkę zachodniej cywilizacji z tą różnicą, że zamiast na wapienne wzgórze, wybrała się w miejsce narodzin sportu – na stadion Panateński. Tam na 185-metrowej trasie zaprezentowała efekty wielomiesięcznych prac. Klasycyzm zespoiła z futuryzmem, w centrum stawiając kobietę – silną niczym olimpijczycy i eteryczną jak nimfy z mitologii.
Po stadionie maszerowały modelki w kompletach jak z kortu, złożonych z plisowanych spódniczek i polówek, w architektonicznych kombinezonach w kolorze piaskowca, nawiązujących do strojów archeologów, oraz w szlafrokach bokserskich. Widoczne były także zestawy zaczerpnięte z siłowni – skórzane torby na sportowy ekwipunek oraz kolarki i nylonowe koszulki malowane w psychodeliczne wzory w odcieniu kobaltu. Niezmiennie pojawiły się odwołania do kultowej sylwetki New Look Christiana w postaci taliowanych żakietów z mięsistej wełny zestawionych ze spodniami palazzo lub opływającymi sylwetkę spódnicami. Pokaz zamknął szereg modelek stylizowanych na greckie boginie, w sukniach z lejącego się jedwabiu z asymetryczną draperią w okolicy ramion, szatach z plisowanej satyny oraz tiulowej kreacji „Leda z łabędziem” inspirowanej słynnym kostiumem Marleny Dietrich albo oscarowym Björk.
1/46Greckie boginie na pokazie Dior Cruise 2022
