Produkty, które działają chłodząco, to prawdziwi cudotwórcy wśród kosmetyków. Nie dość, że dają ulgę w upale, to dodatkowo napinają skórę, nawilżają ją i doskonale radzą sobie z opuchlizną. Wybrałyśmy 10 najlepszych, które warto wypróbować w najgorętsze dni lata.
Malin + Goetz, miętowy scrub do ciała
Idealny dla śpiochów, bo działa pobudzająco jak łyk espresso. Zastosowany podczas porannego prysznica zapewni orzeźwienie nawet w najgorętszy dzień. Zawarty w peelingu naturalny ekstrakt z mięty stymuluje skórę, a aminokwasy działają nawilżająco. Dzięki bambusowi i sproszkowanemu pumeksowi kosmetyk złuszcza martwy naskórek, ale jednocześnie jest bardzo łagodny dla skóry, dlatego śmiało można włączyć go do codziennego rytuału pielęgnacyjnego.
Dostępny w perfumeriach GaliLu.
Arbonne RE9 Advanced Prepwork, żelowe maseczki pod oczy
W pełni wegański produkt sprawdza się nie tylko latem, ale po każdej nieprzespanej nocy. Główne składniki żelowych maseczek pod oczy Arbonne: kofeina, śliwka kakadu, witamina B oraz wyciąg z jagód acai, jeżyn i żurawin, dostarczają delikatnej skórze pod oczami natychmiastowego nawilżenia, wygładzają pierwsze zmarszczki, dają uczucie chłodzenia i zmniejszają opuchliznę. Duży plus za wydajne opakowanie, które mieści aż 60 maseczek.
Institut Esthederm, After Sun Repair
After Sun Repair to produkt wielofunkcyjny: nie tylko łagodzi zaczerwienienia skóry po nadmiernej ekspozycji na słońce, ale dodatkowo spłyca zmarszczki wywołane promieniami UV i przedłuża trwałość opalenizny. Zawarte w kremie technologie Desensi i Repair nawadniają skórę i zwiększają produkcję kolagenu, z kolei woda komórkowa (jeden z kluczowych składników kosmetyków marki) działa stymulująco na prawidłowe funkcjonowanie komórek skóry. Aby jak najdłużej cieszyć się opalenizną, używajcie go przez około miesiąc, aplikując rano i wieczorem na twarz i szyję. Po sezonie można go stosować jako regularny krem na noc.
Killian, „Love the way you taste”
Kto powiedział, że chłodzący efekt dają wyłącznie produkty do pielęgnacji? Kultowa paryska marka po raz kolejny udowadnia, że zaskakujące, odważne i wyjątkowo pobudzające zmysły kompozycje to jej specjalność. Jedna z dwóch najnowszych premier Killian to orzeźwiająca mieszanka inspirowana słonecznym Miami i... koktajlem mojito. Znajdziemy tu cytrynę i miętę pieprzową, ale także liście i kwiaty magnolii. „Love the way the taste” dostarcza jednak nie tylko wrażeń olfaktorycznych, ale także wizualnych. Zielone pociągnięcia pędzla na flakonie to hołd dla stylistyki Art Deco.
Dostępny w perfumeriach GaliLu.
Origins, chłodząca baza pod podkład
Mimo że głównym założeniem tej bazy w piance jest zminimalizowanie porów i zmatowienie cery, posiada ona o wiele więcej właściwości. Zastosowana jako ostatni element pielęgnacyjnego rytuału lub przed nałożeniem makijażu, chłodzi skórę lekko ją napinając i tworząc efekt „zbicia”, redukuje ziemisty odcień i zmniejsza opuchliznę. Świetnie sprawdzi się zarówno pod podkładem, jak i kremem BB. Niezastąpiona latem!
Dostępna w sieci Sephora.
Caudalie, woda winogronowa
Słynny „Beauty Elixir”, który kochają między innymi Liv Tyler i Karlie Kloss, to nie jedyny produkt z portfolio marki Caudalie, który powinien znaleźć się w twojej kosmetyczce. Strzałem w dziesiątkę jest też winogronowa woda w spreju, która przyniesie ulgę i zastrzyk nawilżenia nawet najbardziej suchej i wrażliwej skórze, a przechowywana w lodówce będzie wybawieniem podczas gorących dni. Występuje w dwóch pojemnościach – 200 i 75 ml, ta mniejsza świetnie sprawdzi się podczas lotu.
Omorovicza, Moor Cream Cleanser
Krem wszystkomający! Bazujący na węgierskim torfie leczniczym (jednym z najbardziej skutecznych składników produktów marki) oczyszczający krem usuwa zanieczyszczenia, zwęża pory i działa przeciwbakteryjnie. Zawarty w jego formule cynk redukuje zaczerwienienia i walczy z wypryskami, z kolei aromatyczna mieszanka lawendy, kamfory, mięty i eukaliptusa orzeźwia skórę i działa anstyseptycznie. Produkt jest odpowiedni zarówno do skóry tłustej, jak i suchej oraz mieszanej. Do stosowania przez cały rok.
Dostępny w perfumeriach GaliLu.
Sisley, nawilżająco-tonizująca maska do twarzy
Jeśli spędziłaś za dużo godzin na słońcu, a twoja skóra sprawia wrażenie odwodnionej i pozbawionej witalności, maseczka ta będzie idealnym rozwiązaniem. Jej lekka, kremowo-żelowa konsystencja w zaledwie trzy minuty zapewnia uczucie świeżości i lekkiego chłodu, a szereg aktywnych składników nawilża i regeneruje naskórek, wygładza rysy twarzy i wyrównuje koloryt cery. Sprawdzona na naprawdę wielu wakacjach.
Korres, chłodzący krem po opalaniu z jogurtem
Nasi rodzice i dziadkowie na pewno zgodzą się, że nic tak nie radzi sobie z poparzeniami skóry, jak zimny jogurt i kefir. Kluczowym składnikiem chłodzącego kremu-żelu Korres został właśnie naturalny jogurt, który błyskawicznie zwiększa poziom nawilżenia w naskórku, powodując tym samym uczucie orzeźwienia i ulgi. Dzięki zawartości ekstraktu z fenkuła i wierzbówki produkt działa też przeciwzapalnie i regenerująco.
Dostępny w sieci Sephora.
Bioderma, mgiełka Photoderm Après-Soleil SOS
Mgiełka działa dokładnie tak, jak obiecuje jej nazwa – natychmiastowo koi i łagodzi podrażnienia, chłodzi przegrzaną skórę, dodatkowo nawilża i chroni DNA komórek naskórka przed negatywnymi skutkami działania promieniowania UV. Jak wszystkie produkty francuskiej marki, jest wolna od parabenów i hypolaergiczna – przyniesie więc ulgę nawet najbardziej wrażliwej skórze.
Dostępna w aptekach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.