W miastach o rozbudowanej kulinarnej tradycji, takich jak Kopenhaga czy Nowy Jork, restauracyjne pop-upy i rezydencje zdążyły już zdobyć status wydarzeń wyczekiwanych przez foodies z niecierpliwością. Idea ta zyskuje coraz większą popularność również w Polsce. Jednym z miejsc, które w tym roku zapowiedziało cykl guest shiftów, jest restauracja Port Royal. 20 stycznia br. serię tę zainauguruje mistrz sushi Alon Than.
Wydarzenia takie jak pop-up’y lub guest shifty zmieniają sposób myślenia o restauracjach jako miejscach statycznych. Dynamiczna wymiana pomysłów, różnorodność smaków oraz współpraca między pasjonatami kulinariów sprawiają, że jedzenie nabiera głębszego, emocjonalnego wymiaru. Każde danie może przenieść nas w inne miejsce – na słoneczne wybrzeże Grecji, do tętniącej życiem ulicy w Bangkoku czy eleganckiej restauracji w Tokio. Do odkrywania tych zupełnie nowych wymiarów jedzenia zaprasza warszawska restauracja Port Royal, która 20 stycznia br. inauguruje wyjątkowy cykl kulinarnych rezydencji. Seria guest shiftów to niepowtarzalna okazja, by doświadczyć sztuki kulinarnej w najlepszym wydaniu.
Czym są restauracyjne guest shifty?
Guest shifty to wydarzenia, podczas których szefowie kuchni i eksperci kulinarni z różnych stron świata odwiedzają restauracje na krótki czas, by zaprezentować swoje umiejętności i autorskie dania. Taka forma współpracy wprowadza do gastronomii element tymczasowości. Zaproszeni goście przygotowują autorskie menu degustacyjne lub współpracują z lokalnym zespołem kucharzy, tworząc unikalne kulinarne doświadczenia. To również okazja dla zespołu restauracji, by poznać nowe techniki i zaczerpnąć inspiracji. Dzięki guest shiftom gastronomia staje się platformą dialogu międzykulturowego, który łączy ludzi przy stole, oferujące możliwość odbycia kulinarnej podróży bez opuszczania miasta.
Niepowtarzalne smaki podczas jednego wieczoru
Podczas każdej odsłony cyklu do załogi Port Royal dołączy wyjątkowy gość – ekspert kulinarny, który wniesie osobiste spojrzenie na sztukę kulinarną. Wspólnie z Miłoszem Sroką, szefem kuchni restauracji, przygotuje menu dostępne tylko przez jeden dzień. Idea jest prosta: smak, chwila i emocje, których nie da się powtórzyć.
Alon Than o sztuce robienia sushi
W menu przygotowanym przez kulinarnych rezydentów nie ma miejsca na przypadkowe kompozycje. Każde z dań stanie się opowieścią o podróżach, lokalnych tradycjach i osobistych doświadczeniach. Już 20. stycznia pierwsze gościnne menu w Port Royal przygotuje Alon Than, zdobywca tytułu Mistrza Świata w Sushi z Tokio w 2015 roku. Ten wyjątkowy kucharz, znany również jako twórca warszawskich perełek kulinarnych Izumi Sushi, Alon Omakase i Kago Sushi, słynie z perfekcyjnego łączenia tradycyjnych japońskich technik z nowoczesnymi rozwiązaniami.
Czym jeszcze zaskoczy nas Port Royal?
Kolejne odsłony guest shiftów zapowiadają się równie obiecująco, a w lutym i marcu cykl nabierze tempa. 3. lutego br. Port Royal odwiedzą Konrad Markowski i Nataniel Czaplicki, twórcy restauracji Ahaan, specjalizującej się w kuchni tajskiej. Ich interpretacja klasyków, takich jak curry czy pad mee, przełamana będzie nowoczesnym twistem, który przeniesie gości wprost na ulice Bangkoku. 24. lutego goście będą mieli okazję spróbować dań, które celebrują lokalne polskie produkty. Zadba o to Grzegorz Łapanowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych ambasadorów polskiej kuchni. Jego filozofia – prostota, świeżość i lokalność – przejawia się w każdym kęsie. 10 marca swoją wizję kulinarną przedstawi Małgosia Minta. Znana dziennikarka i autorka książek kulinarnych, zainspirowana podróżami i lokalnymi smakami, przygotuje dania będące odzwierciedleniem jej doświadczeń. To będzie wieczór pełen historii opowiadanych poprzez jedzenie. Partnerem wydarzenia jest też marka Martini. Kolejne daty spotkań będą ujawniane na profilu Instagram restauracji.
Każdy wieczór będzie inny, a każda kolacja stanie się okazją do poznania nowych potraw i historii ludzi, którzy za nimi stoją. Informacje o kolejnych wydarzeniach będą ogłaszane na profilu Port Royal na Instagramie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.