Viva Glam po raz trzydziesty: Na cześć równości

Czerwiec, Miesiąc Dumy, dobiegł końca, ale charytatywne działania MAC Cosmetics w ramach słynnej akcji Viva Glam trwają przez cały rok. Zbiórka funduszy ze sprzedaży czterech wyjątkowych pomadek, które w tym roku zmieniły swoje nazwy, podkreślając tym samym cztery filary prospołecznej misji marki, wesprze działania równościowe, których beneficjentem jest każdy, każda i każdo z nas.

Czy w zakresie tolerancji, równości i dostępu do wiedzy dotyczącej zdrowia w ciągu ostatnich trzech dekad świat dokonał oczekiwanej wolty? Choć słowo „inkluzywny” na dobre weszło do naszego języka, a Miesiąc Dumy śmiało świętują na ulicach, nie tylko osoby LGBTQ+, wciąż w obszarze równych praw jest zbyt dużo do zrobienia. Wie o tym marka beauty, która mówiła o nich, zanim robili to wszyscy inni.

Historia kampanii Viva Glam

W latach 90. i na początku 2000. pandemia HIV/AIDS była jednym z najważniejszych problemów zdrowotnych na świecie. W tamtym czasie choroba była nie tylko zagrożeniem, lecz także tematem tabu, obarczonym wieloma stereotypami i uprzedzeniami. Osoby zarażone wirusem HIV często spotykały się z dyskryminacją i stygmatyzacją. W tych latach, wiedza na temat choroby była ograniczona, a leczenie i profilaktyka dopiero zaczynały się rozwijać. To właśnie w takich okolicznościach światło dzienne ujrzała kampania Viva Glam – wyjątkowa akcja, która narodziła się w 1994 roku z inicjatywy firmy kosmetycznej MAC Cosmetics. Jej celem było wsparcie walki z HIV/AIDS i zwiększenie świadomości na temat choroby. Nie chodziło jednak o nośne, aczkolwiek puste slogany, ale o realną pomoc, która urzeczywistniała się dzięki z pozoru niewielkim gestom, takim jak zakup jednego szybkiego testu na obecność wirusa HIV, nowego krawatu i koszuli na rozmowę o pracę dla jednego mieszkańca schroniska dla osób cierpiących na HIV/AIDS lub zakup jednej pary butów do szkoły dla dziecka osieroconego z powodu AIDS.

– Dokładnie pamiętam pierwszą akcję Viva Glam. Było to trzydzieści lat temu, a twarzą kampanii królowa świata drag queen – RuPaul, z dumą prezentująca pierwszą pomadkę Viva Glam I. Całość była na tyle kontrowersyjna, że przyciągnęła uwagę świata, a tym samym poruszyła temat HIV i AIDS szczególnie wśród młodych ludzi – wspomina Sebastian Gradzik, Senior National Makeup Artist MAC Cosmetics. Viva Glam swoimi działaniami rozbudziła ciekawość, jednocześnie budując świadomość na temat zapobiegania, badań i wsparcia dla osób dotkniętych wirusem. – Przez 30 lat marka MAC Cosmetics nie tylko działała charytatywnie, lecz także edukowała społeczeństwo, co moim zadaniem miało kluczowe znaczenie. Teraz dzięki rozwiniętej medycynie i rozbudowanej świadomości wiemy, że z HIV można normalnie żyć, że możemy zatrzymać rozwój wirusa w organizmie poprzez jego wczesne wykrycie i podjęcie leczenia. Dla mnie, jako osoby wywodzącej się z środowiska LGBTQ+, istotne jest, by temat HIV i AIDS oraz systematycznych badań kontrolnych nie tylko był rozpowszechniony w „środowisku” (często tylko z nim utożsamiany), lecz także zaistniał w całym społeczeństwie, bo wszystkich nas dotyczy – dodaje Sebastian Gradzik.

Pomadka, która ratuje, w czterech nowych odsłonach

– Nie ukrywam, że zawsze z wielką dumą prezentuję i opowiadam o kolekcji czterech pomadek MAC Viva Glam, które zmieniły świat na lepsze – zdradza makijażysta i tłumaczy, że w tym roku kultowa pomadka, z której 100 proc. dochodu ze sprzedaży zostanie przekazane na szczytny cel, przeszła reformulację. To nie tylko jakościowa zmiana samego produktu do makijażu, który zapewnia jedwabiste, ale charakterystyczne dla marki matowe wykończenie na ustach, lecz także jego nazw. MACximal Silky Matte Viva Glam Lipstick występuje w tym roku w czterech wersjach. Viva Heart (wcześniej Viva Glam I) to intensywny odcień czerwonej szminki z niebieskimi tonami, która powstała z okazji premierowej odsłony akcji, jako odważny głos wsparcia dla osób zmagających się z AIDS. Viva Planet (wcześniej Viva Glam II) to odcień przygaszonego różu połączony z beżem o lśniącym wykończeniu, który zadebiutował w 1997 roku jako bardziej subtelna alternatywa dla wszystkich, którzy chcieli wesprzeć akcję, a niekoniecznie dobrze czują się w mocnej czerwieni. Viva Empowered (wcześniej Viva Glam III), czyli najciemniejszy i najbardziej wyrazisty odcień z serii wpadający w brązowo-śliwkowe tony, zaprezentowany został w roku milenijnym, idealnie wpisując się w panujący wówczas trend grunge. Natomiast tegoroczną nowością jest pomadka Viva Equality, która celebruje 30-lecie akcji. Ciepły odcień nude utrzymany w neutralnej tonacji to kolor, który jest definicją inkluzywności – idealnie pasuje do wszystkich karnacji, dając dzięki temu szansę na zebranie rekordowej ilości funduszy.

Cztery obszary działań prorównościowych

W nazwach pomadek zostały przemycone cztery obszary, które w tegorocznej edycji akcji będą wspierane przez lokalne organizacje współpracujące z marką. To równość pod względem różnych orientacji seksualnych (w Polsce MAC Viva Glam współpracuje z Fundacją Edukacji Społecznej, wspierając osoby żyjące z HIV/AIDS lub dotknięte tym problemem oraz społeczność LGBTQ+), równość pod względem płci (w tym do decydowania o własnym ciele, także w aspekcie reprodukcji), równość pod względem rasowym (aby poprawić jakoś życia osób o różnym pochodzeniu etnicznym, w tym osób czarnoskórych czy pochodzenia azjatyckiego) oraz równości pod względem środowiskowym. Ostatni filar odpowiada na jedno z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoimy dziś jako społeczeństwo, choć nie jest ono nowe. Marka MAC jako jedna z pierwszych na świecie, bo ponad 33 lata temu, zaczęła przyjmować w ramach programu Back-to-MAC opakowania po swoich kosmetykach, dostrzegając potrzebę podejmowania działań na rzecz ochrony planety. Kolejnym krokiem było nawiązanie współpracy z organizacją Plastics for Change, aby wspierając prace nad usuwaniem odpadów z plastiku na wybrzeżu Indii, oferować możliwość poprawy sytuacji społeczno-ekonomicznej zaangażowanym w zbieranie odpadów lokalnym społecznościom.

Viva Glam 2024: Kim Petras i Danna Paola twarzami jubileuszowej akcji

Jak co roku MAC zaprosił do współpracy przy kampanii Viva Glam nie tylko głośne nazwiska i wyraziste osobistości, lecz także osoby aktywistyczne, które są naturalnymi rzecznikami mniejszości pozbawionych praw i głosu. To niemiecka piosenkarka i tekściarka Kim Petras, która w wieku 13 lat przeszła operację korekty płci. Zadebiutowała na scenie muzycznej w 2017 roku singlem „I Don't Want It at All”, który szybko stał się hitem na platformach streamingowych i zawędrował na szczyt prestiżowej listy Billboard. Dziś jest nie tylko artystką, lecz także ikoną mody i inspiracją dla społeczności LGBTQ+. Jej odważne stylizacje, często balansujące na granicy ekstrawagancji i elegancji, przyciągają uwagę na czerwonych dywanach i w mediach społecznościowych. W 2023 roku Kim zdobyła nagrodę Grammy za współpracę z Samem Smithem przy utworze „Unholy", co jeszcze bardziej umocniło jej pozycję. W życiu prywatnym jest osobą pełną pasji i determinacji. – Rola ambasadorki akcji MAC VIVA GLAM zawsze stanowiła swego rodzaju rytuał inicjacyjny dla najbardziej legendarnych artystów świata. Za każdym razem, kiedy przypominam sobie, że teraz przyszła moja kolej na reprezentowanie tej kampanii, nie dowierzam i wręcz muszę się uszczypnąć – przyznała z wrodzoną skromnością.

Drugą osobą zaproszoną do tegorocznej współpracy jest Danna Paola, meksykańska artystka, która zadebiutowała na ekranie jako pięciolatka, stając się dziecięcą gwiazdą telenowel, co było tylko początkiem jej imponującej kariery. Jej wielki przełom nastąpił w 2018 roku, kiedy wcieliła się w rolę Lucrecii w hiszpańskim serialu „Elite" na Netflixie. Rola ta przyniosła jej międzynarodowe uznanie i sprawiła, że Danna zyskała rzesze fanów na całym świecie. Nie tylko ekran jest jej domeną – Danna Paola jest również utalentowaną piosenkarką. Jej muzyczna kariera to mieszanka popu, reggaetonu i latynoskich rytmów, co widać w hitach takich jak „Sodio” czy „Oye Pablo”. Jako aktywistka i influencerka Danna Paola nie boi się zabierać głosu w ważnych społecznych kwestiach, promując pozytywne wartości i inspirując młodych ludzi do wyrażania siebie. – Jestem bardzo podekscytowana współpracą z MAC Viva Glam, bo w ten sposób mogę dać innym kobietom i dziewczynom odwagę do odnalezienia swojego głosu, a także wesprzeć społeczności, które tego najbardziej potrzebują – mówi artystka. Zostaje się do niej tylko przyłączyć.

Pomadki MACximal Silky Matte Viva Glam dostępne są w salonach MAC oraz na stronie maccosmetics.pl, a także w perfumeriach Douglas oraz na Douglas.pl.