Ubierz się jak Scandi girl: 6 trendów na jesień 2024
W tym sezonie odkrywamy swoją wewnętrzną Scandi girl i wzorem marki Reserved czerpiemy ze stylu Skandynawek wszystko, co najlepsze. A potem zestawiamy i nosimy to po swojemu.
Mówią, że po prostu tak mają, że nie ma w tym żadnego sekretu, a ich styl jest odzwierciedleniem ich życia – w ciągłym ruchu i wypełnionego doskonałym designem. Lubią ubierać się przede wszystkim wygodnie, by wszędzie chodzić lub dojeżdżać rowerem. Z łatwością łączą elegancję w duchu quiet luxury z najnowszymi mikrotrendami. Stylizacjami często puszczają przysłowiowe oko, bawią się modą, lubią eksperymentować, dzięki czemu też szybciej niż inni adaptują tendencje pojawiające się chociażby na TikToku czy Instagramie. Jak nikt inny potrafią dodać do każdej kroplę mocnego koloru.
W tym sezonie na potęgę inspirujemy się stylem Skandynawek i zerkamy w stronę Kopenhagi, ukochanej ostatnio destynacji miłośniczek mody. Pomaga w tym najnowsza kolekcja Reserved na jesień-zimę 2024 wraz z sesją wizerunkową „Postcards from Copenhagen”. To gotowa podpowiedź, jak łączyć elementy garderoby prosto z szaf Dunek i wpleść je w miejską codzienność. Wybieramy sześć trendów, sprawdzonych już przez rodowite Scandi girls, które ich wzorem będziemy nosić w najbliższych miesiącach. W końcu one nie mogą się mylić.
1. Nieklasyczne baleriny
Według raportu Lyst.com ich sprzedaż tylko w poprzednim roku wzrosła o 152 proc. Jak zapowiedzieli eksperci oraz pokazują fashionistki – w tym sezonie balerinki też nigdzie się nie wybierają.
Dunki, które szczególnie upodobały sobie obuwie na płaskiej podeszwie lub niewielkim obcasie, szybko zaadaptowały ten trend i baleriny noszą do wszystkiego – eleganckich sukienek, krótkich piżamowych szortów czy garniturów. U Reserved znajdziemy je w kilku odsłonach. Są brązowe z okrągłym noskiem, zdobione dużymi, srebrnymi ćwiekami, z wycięciem wyszczuplającym stopę, ale również wariację na temat klasycznych czarnych, tym razem z zapięciem wokół kostki i kwadratowym czubkiem. Idealne do jeansów i bardziej casualowych stylizacji będą zamszowe z krzyżującymi się paskami. Za to białe w czub spełnią wszystkie oczekiwania fanek stylu Skandynawek – są nieoczywiste i bardzo w trendach.
2. Perfekcyjny tailoring
Nikt tak jak one nie stylizuje najzwyklejszych koszul i marynarek. To dwie podstawy ich garderoby bez względu na sezon.
Koszule noszą rozpięte, nonszalancko odsłaniając bieliznę, albo z topem lub białym T-shirtem pod spodem. Latem zestawiają je z mikroszortami, jesienią zakładają na nie swetry, wełniane kamizelki lub sukienki i wywijają kołnierzyki na zewnątrz. Kiedy pogoda dopisuje, wybierają piżamowe zestawy z długimi lub krótkimi spodniami, najczęściej w paski. Luźny look przełamują dużą, skórzaną torbą pod pachą (np. model hobo) i biżuterią. Nie boją się do białych koszul dobierać białych skarpetek lub szerokich, męskich krawatów. Zresztą tych zapożyczeń z garderoby panów pojawia się w ich stylizacjach znacznie więcej – sama koszula wygląda jak wyciągnięta z szafy chłopaka. Jest duża, oversize, w paski lub gładka (szczególnie lubiane są odcienie niebieskiego), najchętniej noszona z rozpiętymi mankietami tak długimi, że zasłaniają dłonie. Podpatrując dziewczyny na ostatnim tygodniu mody, albo puszczamy koszulę luźno, albo zapinamy na wszystkie guziki lub tylko na jeden, ten tuż pod szyją, tworząc efekt peleryny. Zestawiamy dowolnie – z baggy jeans lub plisowanymi spódnicami. I oczywiście z marynarkami.
Te Skandynawki noszą kompletami. W przeciwieństwie do reszty świata oprócz oversize’owych z szerokimi ramionami lubią też wyglądające jak garsonki, dopasowane, najchętniej wykonane z wełny w subtelną jodełkę. Noszą ja w wersji ze spódnicami (zdecydowanie o długości za kolano) lub szerokimi spodniami, na koszule lub gołe ciało.
3. Polo do wszystkiego
W tym sezonie Skandynawki odchodzą od dużych kołnierzyków na rzecz tych malutkich – przy kardiganach, krótkich kurtkach, koszulkach i swetrach polo. Choć ten ostatni fason wywodzi się z męskiej mody sportowej (tenisa i rugby) oraz estetyki amerykańskich college’ów, marki oferują nam je w bardzo dziewczęcych wydaniach. Reserved na przykład – zapinany na długi rząd guzików sweter w kolorze bordo lub szarym, z krótkim rękawkiem i kołnierzykiem zdobionym perłami. Niezależnie od tego, czy wybierzemy klasyczne bawełniane koszulki polo (także te w paski), czy w formie gładkich swetrów, na wzór bywalczyń tygodni mody nosimy je wedle uznania: rozpięte lub zapięte na ostatni guzik, do obcasów lub balerinek, zestawione z jeansami lub szortami (bermudy to idealny przejściowy fason).
4. Panterka na sto sposobów
Choć kojarzone są przez większość z minimalizmem, Skandynawki kochają wzory. Paski, kwiaty, kratkę vichy – ale to panterkę najchętniej i najczęściej odmieniają przez wszystkie przypadki. Noszą zwierzęcy wzór na jeansach, szortach, torebkach, butach, sukienkach czy płaszczach. Często stawiają na kontrast i wybierają jeden mocny akcent pokryty printem, co jest najłatwiejszym trikiem pozwalającym ożywić stonowaną stylizację. Nieraz jednak idą na całość i noszą panterkę od stóp do głów. Świetnie komponują się z nią biel, czerwień lub jasny błękit oraz mniej oczywiste zielenie i beże. Dokładnie tak jak w kampanii Reserved, gdzie marynarkę z miękkim włosiem w zwierzęcy print zestawiono z melanżowymi spódnico-szortami i oliwkowym wełnianym swetrem z krótkim rękawkiem.
5. Kropla czerwieni
W ich wydaniu jest intensywna, energetyczna i w odcieniu cherry red. Dunki przemycają ją w dodatkach: skarpetkach, chustkach, okularach, butach (zwłaszcza balerinkach) i gumkach do włosów, które noszą do neutralnych kolorów. Nie stronią też od czerwonych sukienek, płaszczy lub spódnic zestawionych ze swetrami w tym samym kolorze. Zresztą rozkloszowany fason o długości midi jest jednym z ich ulubionych. Reserved proponuje do czerwonej spódnicy i swetra dorzucić jeszcze czerwony pasek oraz balerinki, przełamując total look jedynie brązową futrzaną torebką. Jeśli wolicie bardziej wyciszoną opcję, możecie sięgnąć po burgund, kolor wina merlot.
6. Statement coats
Bez nich trudno byłoby przeżyć skandynawskie chłody, dlatego mieszkające w Danii dziewczyny mają ich w swoich szafach przynajmniej kilka. Nie są to wyłącznie minimalistyczne trencze czy dwurzędowe wełniane klasyki, ale przede wszystkim płaszcze z wielkimi futrzanymi kołnierzami, niebieskie, zielone, czerwone, patchworkowe, z wełny lub skóry. Tutaj liczą się kolor i objętość. Dlatego tak często tamtejsze it-girls widzimy w jednokolorowych futrach, których monochromatyczny wygląd przełamują długimi do ziemi, kolorowymi szalikami maxi lub torebkami w intensywnych kolorach. Jeśli natomiast pogoda pozwala – nonszalancko zarzucają je na ramiona. W jesiennej kolekcji Reserved znajdziemy więc dłuższą kurtkę z imitacji futra i szary płaszcz wykończony różowym futrem, co do którego już teraz mamy pewność, że będzie prawdziwym hitem.
Okrycia wierzchnie to też niezwykle mocny akcent męskiej kolekcji marki na jesień-zimę 2024. Płaszcz w czarno-brązową pepitkę, skórzana kurtka na zamek w kolorze ciemnej czekolady i wełniana na guziki w najmodniejszym obecnie fasonie, a do tego golfy, swetry i kardigany, które można nosić także pod marynarkę. Wszystko w duchu klasycznej elegancji z miejskim sznytem i funkcjonalnością.
Damska i męska kolekcja dostępne są w sklepach stacjonarnych Reserved, na Reserved.com oraz w aplikacji marki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.