Na weselu przyjaciółki piosenkarka zaśpiewała dla gości swój przebój „Rolling In The Deep”, udowadniając, że dłuższa przerwa w występach nie zaszkodziła jej możliwościom wokalnym. Przy okazji Adele zdradziła, że jej czwarta płyta ukaże się we wrześniu.
W miniony weekend Adele była gościem na ślubie swojej przyjaciółki z lat szkolnych, pisarki i ilustratorki Laury Dockrill, z gitarzystą zespołu The Maccabees, Hugo White’em. Po blisko trzyletniej przerwie od ostatniego występu piosenkarka powróciła na scenę, choć dość nietypową.
Podczas wesela młodej pary, którzy z przyjaciółmi świętowali w londyńskim pubie Mason’s Arm, Adele złapała za mikrofon i zaśpiewała dla zebranych swój przebój „Rolling In The Deep” oraz kilka innych utworów. Zachwyceni goście nagrali wspólny występ Adele i Dockrill, która szybko dołączyła do przyjaciółki na scenie. Podczas recitalu piosenkarka zdradziła, że jej kolejny album ukaże się we wrześniu. Od premiery „25” w 2015 roku fani czekali na czwartą płytę wokalistki.
Na weselu przyjaciół Adele zaprezentowała również odmienioną figurę. Piosenkarka, która w ostatnim czasie schudła kilkanaście kilogramów, pojawiła się w kwiecistej spódnicy do kostek i kremowym golfie na krótki rękaw. Artystka, dla której mijający rok był bardzo trudny (gwiazda rozwiodła się z mężem i musiała ustalić podział rodzicielskich obowiązków nad ich wspólnym synem), ukrywała wcześniej swoją metamorfozę, unikając mediów.
Jej szczuplejsza sylwetka stała się jednak tematem dyskusji na całym świecie, po tym jak Kinga Rusin udostępniła wspólne zdjęcie z artystką z przyjęcia po Oscarach, na którym obowiązywał zakaz fotografowania. „Na wczorajszej prywatnej imprezie Beyoncé i Jaya Z rozmawiałam z Adele o... butach (Adele na zdjęciu po zrzuceniu chyba z 30 kg!)” pisała prezenterka. Po medialnej burzy Rusin zdecydowała się jednak usunąć zdjęcie ze swoich mediów społecznościowych.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.