Znaleziono 0 artykułów
22.10.2024

Jeff Goldblum podbija świat mody. Za co kochają go projektanci i internauci?

(Fot. Matt Winkelmeyer/WireImage)

Jeff Goldblum to jeden z najoryginalniejszych aktorów w Hollywood. Do grona jego fanów należą Steven Spielberg, Wes Anderson, Miuccia Prada, Raf Simons i Jonathan Anderson, a także użytkownicy TikToka, którzy okrzyknęli go nową ikoną stylu. Jak 72-letni gwiazdor zapewnił sobie miejsce w modowym panteonie?

Choć ciężko w to uwierzyć, Jeff Goldblum po raz pierwszy gościł na pokazie Loewe dopiero w tym roku. Aktor wybrał na tę okazję klasyczny, biały top, jeansową kurtkę ze sztruksowym kołnierzem i spodnie z jasnego denimu pod kolor. Jego look dopełniły skarpetki w motyw chmur, zamszowe buty marynarza i obowiązkowe okulary przeciwsłoneczne.

(Fot. Pascal Le Segretain/Getty Images for Loewe)

Jego dotychczasowa nieobecność na pokazach marki jest o tyle zaskakująca, że znany ze swojego ekscentrycznego stylu aktor i hiszpański dom mody wydają się sobie pisani. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek pięknej przyjaźni.

Podczas ostatnich tygodni mody gwiazdor ponownie podziwiał kolekcję Jonathana Andersona z pierwszych rzędów. Tym razem ubrany w najmodniejszą skórzaną kurtkę, oliwkową koszulę, spodnie khaki z prostą nogawką i skórzane botki o fikuśnym wykończeniu.

(Fot. Pascal Le Segretain/Getty Images for Loewe)

Oba jego looki to doskonała mieszanka ekstrawagancji i klasyki, które stały się znakiem rozpoznawczym Goldbluma. Na wielkim ekranie i poza nim.

Jeff Goldblum zadebiutował na wielkim ekranie na początku lat 70. XX wieku

Jeffrey Lynn Goldblum dorastał na sennych przedmieściach Pittsburga. W jego domu nie znano jednak pojęcia nudy. Rodzice przyszłego aktora sami marzyli o karierze filmowej, dlatego wspierali artystyczne pasje czwórki swoich dzieci. Razem chodzili do pobliskich muzeów, oglądali awangardowe kino i słuchali jazzowych koncertów. Muzyka była zresztą pierwszą pasją Goldbluma, który początkowo planował zostać pianistą. Zdanie zmienił podczas wakacyjnego obozu muzycznego między szóstą a siódmą klasą. – Otrzymałem główną rolę w finałowym musicalu. Pamiętam, że spektakl jeszcze trwał, gdy zdecydowałem, że zostanę aktorem – wspominał później. Chwilę po 17. urodzinach Goldblum przeprowadził się w tym celu do Nowego Jorku. Szybko zaczął otrzymać pierwsze, epizodyczne role. Jedna z nich stała się po latach wiralem. Chodzi o scenę z filmu „Annie Hall” Woody’ego Allena, w której aktor wypowiada tylko jedną kwestię: „Z tej strony Davis. Zapomniałem moją mantrę”. Niedługo później Goldblum dołączył do grona stałych współpracowników reżysera Roberta Altmana. Po gościnnym występie w „Kalifornijskim pokerze” zagrał również w „Nashville”, „Poza terapią” i „Graczu”.

Sławę zapewniły aktorowi role Iana Malcolma w „Parku Jurajskim” i Davida Levinsona w „Dniu niepodległości”

(Fot. Murray Close/Moviepix/Getty Images)

Pierwszym przełomem w karierze Goldbluma okazała się kreacja szalonego naukowca Setha Brundle’a w body horrorze Davida Cronenberga pod tytułem „Mucha”. Na potrzeby roli aktor spędził trzy miesiące na obserwacji tytułowych insektów, co zapewniło mu reputację ekscentryka. Na ekranie Goldblumowi partnerowała Geena Davis. Para pobrała się niespełna rok później.

Jego życie zmieniły dwa kultowe filmy z lat 90., czyli „Park Jurajski” i „Dzień niepodległości”. W pierwszym aktor wcielił się w charyzmatycznego (i zawsze nienagannie ubranego) badacza Iana Malcolma, a w drugim – w naukowca Davida Levinsona, który próbuje ocalić świat przed inwazją obcych. Obie role zapewniły mu światową sławę, która nigdy mu nie wadziła. – Wiem, że nie każdy lubi tego typu uwagę, ale mi ona nigdy nie przeszkadzała. Uwielbiam poznawać ludzi, rozmawiać z nimi, wymieniać się opowieściami. To fascynujące.

(Fot. AMERICAN EMPIRICAL PICTURES/INDIAN PAINTBRUSH/SCOTT RUDIN PR)

Po kilku mniej udanych projektach, jak nostalgiczne dla wielu zoomersów „Psy i koty”, Goldblum dołączył do gwiazdorskiego grona ulubieńców Wesa Andersona. Reżyser podziwiał aktora od czasu jego występu w „Inwazji łowców ciał” i zawsze szukał okazji, żeby napisać dla niego rolę. Ta nadarzyła się przy „Podwodnym życiu ze Stevem Zissou”, a potem ponownie w „Grand Budapest Hotel” i nowym „Asteroid City”. We wszystkich trzech Goldblum zdaje się grać pewną wersję samego siebie.

Jak Jeff Goldblum podbił TikToka i został okrzyknięty internet daddy?

Choć aktor skończył w tym roku 72 lata, wciąż nie brakuje mu energii, charyzmy i ciekawości, którą oczarował widzów niemal pięć dekad wcześniej. Po sukcesie netflixowego serialu „Kaos” Goldbluma zobaczymy niebawem w roli Czarnoksiężnika z Krainy Oz w filmie „Wicked: Part One”. Pomiędzy zdjęciami gwiazdor grywa koncerty wraz ze swoim zespołem The Mildred Snitzer Orchestra, a także zgłębia tajniki świata nauki, który od zawsze go fascynował. Gdyby tego było mało, jest ojcem dwóch małych synków, których wychowuje wraz z 30 lat młodszą żoną, olimpijską gimnastyczną Emilie Livingston.

(Fot. Christopher Polk/Variety via Getty Images)

We wzorzystych koszulach, doskonale skrojonych spodniach i obowiązkowych okularach o oryginalnych kształtach Jeff Goldblum przypomina współczesnego dandysa. Znany z ekspresyjnej gestykulacji i swoich monologów (przypominających zwykle strumień myśli niż klasyczna wypowiedź) gwiazdor okazał się doskonałym materiałem na nieskończone memy, wiralowe klipy i modowe inspiracje. Użytkownicy TikToka okrzyknęli go nawet internet daddy, prestiżowym tytułem przyznawanym dojrzałym gwiazdorom pokroju Pedra Pascala, Oscara Isaaca czy Keanu Reevesa.

(Fot. Daniele Venturelli/Daniele Venturelli/Getty Images)

Do grona fanów aktora należą również najwięksi projektanci, w tym Miuccia Prada, Raf Simons i wspomniany już Jonathan Anderson. Goldblum jest stałym bywalcem mediolańskich pokazów Prady, a w 2022 roku zadebiutował nawet na wybiegu włoskiego domu mody. Tytuł dojrzałej ikony stylu zapewniły mu jednak codzienne stylizacje. Kaszmirowe golfy, kardigany i pulowery we wszystkich kolorach tęczy, klasyczne koszule w psychodeliczne wzory, skórzane kurtki vintage i spodnie z bardzo szerokimi nogawkami to sezonowe must-have’y, które wzorem aktora chcą nosić wszyscy, bez względu na płeć, wiek czy kształt sylwetki. Goldblum traktuje swój tytuł bardzo poważnie: – To prawdziwy zaszczyt być podziwianym przez nowe pokolenie. Dzięki wam czuję się młodszy niż kiedykolwiek. Mam wielką nadzieję nie nadużyć waszego zaufania.

Julia Właszczuk
  1. Ludzie
  2. Portrety
  3. Jeff Goldblum podbija świat mody. Za co kochają go projektanci i internauci?
Proszę czekać..
Zamknij