Kiedyś wokalistka, dziś aktorka i ikona stylu, w przyszłości może reżyserka – Alexa Demie jest najbardziej nieodgadnioną gwiazdą serialu „Euforia”. Wiemy o niej tylko tyle, ile zechce ujawnić.
Alexa Demie chciała zostać projektantką. Jako dziecko spędzała godziny, wertując magazyny o modzie należące do mamy, makijażystki. Rose Mendez urodziła córkę w młodym wieku. Z ojcem dziecka szybko się rozstała. Matkę i córkę do dziś łączy wyjątkowa więź. – Mama jest moją najlepszą przyjaciółką. Wychowywała mnie zupełnie sama, bez żadnego wsparcia – opowiadała Demie w „InStyle”. – Ledwo wiązała koniec z końcem. Była dla mnie najważniejszą osobą na świecie. Zawsze powtarzała, że mogę robić wszystko, czego tylko zapragnę. Wierzyła we mnie, w przeciwieństwie do reszty rodziny.
Od mody do muzyki
Demie szybko zrozumiała, że studia nie są dla niej. Gdy dostała się do szkoły artystycznej, tylko utwierdziła się w tym przekonaniu. – Nienawidzę, gdy się mnie do czegoś zmusza – powiedziała. Uważa, że tradycyjna edukacja zabija pasję. Dlatego jednym z marzeń Alexy Demie jest stworzenie miejsca, w którym kreatywne nastolatki mogłyby rozwijać artystyczne zdolności.
Alexa skupiła się na modzie. Godzinami szperała w butikach vintage, wymyślała szalone stylizacje, przerabiała stare T-shirty i dżinsy. – Od zawsze sama siebie stylizowałam. Nie obchodzą mnie marki ani trendy – mówiła w „InStyle”. Po ukończeniu liceum wkręciła się w okulary. Kupiła ich na przecenie setki, a potem ozdobiła każdą parę koralikami, dżetami, sztuczną biżuterią i frędzlami. Jej marka, którą nazwała Mainframe, szybko zdobyła klientki, w tym te z pierwszych stron gazet. Jennifer Lopez wystąpiła w okularach Demie podczas nagrania programu „Saturday Night Live”. – To było naprawdę niewiarygodne, bo mam totalną obsesję na punkcie JLo – skomentowała Alexa.
Demie ma też drugą pasję – muzykę. Pisze teksty, odkąd skończyła 12 lat. Ma seksowny, dość niski głos, trochę w stylu Lany Del Rey. Niewątpliwie ma też talent. Jej dziadkiem ze strony ojca jest Dennis Wilson z legendarnej grupy The Beach Boys. Pierwszy singiel, „Girl like me”, Alexa wydała w 2016 roku. Gdy była już bliska zajęcia się karierą muzyczną na serio, zadzwonił telefon. O dwudziestolatkę upomniało się Hollywood.
Pociąg do Hollywood
Demi dostała rolę w popularnym serialu „Ray Donovan” z Lievem Schreiberem w roli głównej. Rok później zagrała w niezależnej komedii „Miś Brigsby”, pokazywanej w Cannes i na festiwalu w Sundance. W 2018 roku do swojego debiutu reżyserskiego, filmu „Najlepsze lata”, zaprosił ją sam Jonah Hill. Kilka miesięcy później zdobyła rolę Alexis w „Waves” Treya Edwarda Shultsa. Film obwołano objawieniem, a Demie intrygującą debiutantką. Alexa wystąpiła również w dwóch cenionych serialach Netfliksa – „Love” i „OA”. Na planie tego drugiego poznała Zendayę, gwiazdę i producentkę „Euforii”.
Gwiazda „Euforii” idolką generacji Z
W serialu HBO Alexa Demie wciela się w Maddy Perez, arogancką siedemnastoletnią cheerleaderkę, uwikłaną w toksyczny związek. – Czułam, że to, co tworzymy, jest niesamowite, ale nie spodziewałam się, że nasz serial okaże się aż takim hitem – wspominała w „Interview Magazine”. W dniu premiery „Euforii” Alexa poleciała do Meksyku. Chciała się odciąć, zaszyć w hotelowym pokoju bez telewizora i przeczekać zamieszanie. Nie wytrzymała – późnym wieczorem sięgnęła po telefon. Twitter huczał od zachwytów widzów i krytyków. „Rewelacja!”, „Absolutny fenomen”, „Nokaut” – pisano. Demie zrozumiała, że jej życie właśnie się zmieniło.
Z dnia na dzień stała się idolką generacji Z. Na TikToku regularnie odtwarzane są jej serialowe wizaże i stylizacje. To, co nosi Maddy, z miejsca staje się cool. Inspiracją dla jej wizerunku bywają Cher Horowitz z kultowej komedii „Słodkie zmartwienia”, Christina Aguilera czy Jennifer Lopez. Nawiązania do stylu tej ostatniej nie są zresztą przypadkowe – Demie ma meksykańskie korzenie i jest dumna z latynoamerykańskiego dziedzictwa. W jednej ze scen „Euforii” Maddy słucha nawet piosenki „Como la flor” w wykonaniu Seleny. W rozmowie z magazynem „People” Alexa narzekała na to, że Hollywood przedstawia latynoski zawsze w stereotypowy sposób. – Koniecznie z tym cholernym akcentem – dodała. Dlatego cieszy się, że postać Maddy Perez jest nieszablonowa, a odniesienia do jej meksykańskich korzeni – subtelne.
Enigmatyczna ikona
Fani chcą wiedzieć o Alexie wszystko, ale informacji o niej jest jak na lekarstwo. W notce na Wikipedii brakuje nawet daty urodzenia aktorki. Wokół jej wieku narosło zresztą sporo kontrowersji. Gdy występowała w pierwszym sezonie „Euforii”, podawano, że ma 24 lata. Teraz coraz częściej mówi się, że Demie skończyła trzydziestkę. Media obiegło zdjęcie z balu maturalnego, które udowadniałoby, że jest starsza, niż sądzono.
– Jestem z natury nieśmiała i cenię sobie prywatność – zdradziła magazynowi „People”. – Myślę, że widać to na moim Instagramie. Nie dowiesz się z niego zbyt wiele na mój temat. Rzeczywiście, choć Demie może się pochwalić ponad ośmioma milionami obserwatorów, bardzo rzadko dodaje nowe posty. Jest ich raptem 22, każdy związany z jej działalnością artystyczną. Choć fani błagają w komentarzach, by Alexa dodawała więcej zdjęć, aktorka pozostaje niewzruszona. – Nie chcę po prostu lansować się na Instagramie. Pragnę angażować się w rzeczy, które mają znaczenie – wyjaśniła w rozmowie z magazynem „Cultured”.
Mediom udało się jednak wytropić, z kim spotyka się Demie. Okazuje się, że od kilku lat jest w związku z muzykiem Christianem Berishajem, znanym także jako JMSN. 34-letni artysta ma na koncie sześć albumów, współpracę z Kendrickiem Lamarem i Tygą. Alexa prawdopodobnie poznała Christiana w 2017 roku, kiedy wystąpiła w klipie do jego utworu „Slide”. Ich pierwsze wspólne zdjęcia trafiły do Internetu dopiero pod koniec 2020 roku. Paparazzim udało się sfotografować parę na plaży w Miami. Zakochani są bardzo dyskretni i nie dostarczają materiału do plotek. Spragnione sensacji media rzucają się więc na wszystko – ostatnio donoszą o radykalnej metamorfozie gwiazdy. Alexa obcięła się na krótko.
Świetlana przyszłość
Ostatni odcinek drugiego sezonu „Euforii” będzie miał premierę 28 lutego, ale już teraz możemy oglądać Alexę Demie w nowym projekcie – filmie „Król internetu”, który miał polską premierę na początku 2022 roku. Jego reżyserka, Gia Coppola, zachwyciła się Alexą, gdy tylko obejrzała pierwszy odcinek „Euforii”. Demie produkuje też film fabularny na podstawie historii życia swojej matki, Rosy Mendez. Sama zamierza się w nią wcielić. Na razie wiadomo tylko tyle, że akcja rozgrywa się w Hollywood w latach 80. XX wieku.
HBO potwierdziło trzeci sezon „Euforii”, oczywiście z udziałem wszystkich jego gwiazd, w tym Alexy. Demie coraz bardziej interesuje stanie po drugiej stronie kamery. – Jestem typem introwertyczki, nie lubię chwalić się tym, co robię, żeby nie zapeszać. Moje szuflady skrywają wiele tekstów piosenek, wierszy, scenariuszy. Powoli dojrzewam do tego, żeby jako artystka bardziej się odsłonić – zdradziła w „Cultured Magazine”. W rozmowie z „People” dodała, że kręci ją reżyseria. Jak dotąd wszystko, czego dotykała, zamieniało się w złoto, warto więc poczekać na jej kolejny krok.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.