Na lodowcu Presena naukowcy znaleźli różowy śnieg. To efekt globalnego ocieplenia. Różowe zabarwienie zwiastuje nasilające się ocieplenie klimatu, a wraz z nim topnienie lodowców.
Choć intrygujący, różowy śnieg w Alpach nie jest wcale powodem do radości. To efekt zakwitania alg gatunku Chlamydomonas nivalis, które zazwyczaj można zobaczyć na Grenlandii. Różowe zabarwienie zwiastuje nasilające się ocieplenie klimatu, a wraz z nim topnienie lodowców. To idealne warunki dla alg, które ocieplają ziemię i powodują przyspieszone topnienie śniegu i lodu. Wraz z ciemniejącym kolorem alg, ziemia absorbuje więcej ciepła. Ten niekończący się cykl prowadzi do zatrważających skutków dla klimatu.
Naukowcy ostrzegają, że połowa z 4000 lodowców może zniknąć z powierzchni ziemi w przeciągu najbliższych 30 lat. W zeszłym roku znaleziono podobny typ alg na Antarktydzie. Śnieg pokrył się tam czerwonym i zielonym zabarwieniem. W 2018 roku ONZ opublikowało raport, przewidujący wzrost temperatur o 1,5 stopnia Celsjusza między 2030, a 2052 rokiem. Jeśli temperatura podniesie się o dwa stopnie, lodowce w Arktyce zaczną gwałtownie topnieć. A razem z nimi wyginie bogata fauna i flora.
W rozmowie z brytyjskim magazynem „The Guardian", badacz Biagio Di Mauro z włoskiego Narodowego Centrum Badań i Rozwoju tłumaczy rozwój glonów w Alpach m.in. obecnością turystów, w tym narciarzy korzystających z wyciągów. W związku z rosnącą temperaturą na świecie, naukowcy przewidują nasilenie zakwitania glonów w innych rejonach. Di Mauro podkreślił na Twitterze, że wpływ alg na zmiany klimatyczne nie jest jeszcze udowodniony. Ocieplenie klimatu jest jednak wystarczającym sygnałem dla rządzących, by zacząć brać kwestie środowiskowe na poważnie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.