„Elvis”, nowy film Baza Luhrmanna, skupi się na początku i schyłku kariery króla rock and rolla oraz jego relacji z wieloletnim menedżerem Tomem Parkerem, którego zagra Tom Hanks. Do sieci trafił pierwszy zwiastun produkcji z Austinem Butlerem w roli głównej.
Gdy Baz Luhrmann ogłosił, że pracuje nad biografią Elvisa Presleya, internauci zaczęli spekulować, kto wcieli się w rolę legendarnego muzyka. Po długich poszukiwaniach reżyser „Moulin Rouge!” i „Wielkiego Gatsby’ego” znalazł w końcu swojego Króla. Wśród kandydatów do roli legendarnego muzyka wymieniano Harry’ego Stylesa, Ansela Elgorta, Milesa Tellera i Aarona Taylora-Johnsona. Luhrmann zdecydował się zaangażować do projektu Austina Butlera.
27-letniego aktora miał polecić reżyserowi sam Denzel Washington, obok którego Butler zadebiutował w ubiegłym roku na Broadwayu w sztuce „The Iceman Cometh”. Tam udowodnił, że potrafi śpiewać. Młody gwiazdor zaczynał od drugoplanowych ról w produkcjach typu „Zoey 101” czy „Pamiętniki Carrie”, potem brał udział w prestiżowych projektach – „Pewnego razu w Hollywood” Quentina Tarantino i „Truposze nie umierają” Jima Jarmuscha.
Film skupi się na pierwszych i ostatnich latach kariery Presleya, a także na jego wieloletniej relacji z menedżerem Tomem Parkerem (Tom Hanks). Luhrmann jest reżyserem, producentem i współautorem scenariusza filmowej biografii.
Do sieci trafił pierwszy zwiastun produkcji. Premiera jeszcze w tym roku. To jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów nadchodzących miesięcy.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.